Skocz do zawartości

to i owo - mistewowo

  • wpisy
    359
  • komentarzy
    2977
  • wyświetleń
    110247

Niezwykły doktor Parnassus - czyli mistew poleca!


mistew

131 wyświetleń

Wczoraj znowu byłem w kinie... drugi raz w przeciągu dwóch tygodni i znowu na znakomitym filmie!

Zacznijmy od tradycyjnej frazy: W recenzji mogą być spoilery, ale co z tego?

Otóż filmem który wybrałem był "Parnassus", któremu w polskim tytule buńczucznie dodano jeszcze: "człowiek, który oszukał diabła". Moim zdaniem, był to duży błąd polskiego dystrybutora, który i tak co do tego filmu skasztanił za dużo. Bowiem, wiele osób myśli, że trafi na jakąś bajeczkę fantasy czy coś w tym stylu i niestety nie dojrzy głębi w tym dziele. Niech idą sobie na "Ciacho" :P

Ale do rzeczy: Film opowiada o "Niezwykłym Imaginarium Doktora Parnassusa" (tak brzmi - oprócz przedrostka niezwykły - także tytuł filmu w każdym kraju oprócz naszego). Teatrzyku obwoźnego rozstawiającego się w różnych podejrzanych miejscach współczesnego Londynu. W skład jego wchodzi doc Parnassus, Anton, któremu podoba się córka Parnassusa - Valentina oraz mały człowieczek. Samo zaś widowisko polega na przechodzeniu przez lustru do ekhem... umysłu Parnassusa (wiem, że głupio brzmi, ale tak jest). Pewnego dnia grupa napotyka powieszonego na moście człowieka z amnezją. I od tego wszystko się zaczyna... Przy okazji pojawia się też diabeł, który niegdyś zawarł z Parnassusem "deal" i teraz chce jego córkę Valerie.

Dalej jest już całkowicie surrealistyczna wyprawa (może nie w takim stopniu jest ten surrealizm, jak w znakomitych filmach Bunuela, ale zawsze coś) do różnych stanów umysłu, co jest niezwykle ciekawym rozwiązaniem. Zawsze też gdzieś tam siedzi diabeł w tych wyobrażeniach i próbuje skusić widzów.

Z tym, że to wszystko jest także pewnym symbolem - symbolem m.in. staczania się biednego, pijanego człowieka, który dodatkowo traci swą córkę. Człek z amnezją, który potem okazał się nazywać Tony pragnie sławy i pieniędzy nad wszystko inne, dlatego tak mu się podobały "drabiny do nieba". Diabeł to także, chyba najbardziej wyraźny symbol - symbol kuszenia człeka. Jak na początku filmu gdy jeden facet postanowił, że przestanie pić. Lecz nagle pojawia się diabeł z podejrzaną speluną i niestety człowiek przegrywa z nałogiem.

Oczywiście tych smaczków jest dużo więcej, ale chyba muszę na to iść drugi raz :)

Przy okazji - nie dostrzegłem tu żadnych, nudnych dłużyzn fabularnych, jak w przypadku "Avatara", gdzie na jednej przysnąłem :icon_redface:, akcja jest naprawdę wartka!

Pod względem aktorów było wiadome, że ten film będzie swego rodzaju "tributem" dla Heatha Ledgera grającego rolę Tony'ego. Jako że film nie był jeszcze ukończony w chwili śmierci aktora, postawiono na pomysł z przemianami aktora. Grają w nich jego przyjaciele - Johnny Depp, Jude Law i Colin Farrell. Jak widzicie zebrała się wspaniała grupa aktorów do tych przemian. Parnassusa zagrał Christopher Plummer, zaś w rolę karzełka Percy'ego wcielił się 83-cm Verne Troyer.

Rolę diabła obsadził znany kompozytor Tom Waits.

Reszta aktorów to na razie melodia przyszłości, aczkolwiek muszę powiedzieć, że panna grająca rolę Valerie niezbyt mi się podobała.

W filmie jest także dużo humoru co jest dla mnie dodatkową zaletą.

Ogółem rzecz biorąc film mi się bardzo podobał, chyba nawet bardziej niż "Sherlock" o "Avatarze" i "2012" nie wspominając.

? "Mistew" spółka - z tym - z ograniczeniem umysłowym 2010

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...