Skocz do zawartości

poCONVERSE'ujmy o...

  • wpisy
    235
  • komentarzy
    1982
  • wyświetleń
    110111

Fotograficzne theconverse'a początki...


theconverse

228 wyświetleń

Krótko i na temat. Z fotografią do czynienia mam od pewnego czasu, z czego ?na poważnie?, choć nadal w amatorskim stylu, bawię się aparatami od lat może pięciu. Oczywiście już jako mały dzieciak w moje drobne wtedy łapki wpadały różne dziwne twory pstrykające zdjęcia, ale przełomowym okazał się dzień, gdy otrzymałem od mojego przodka zwanego popularnie tatą wynalazek o nazwie kodowej
ZENIT ET
.
:smile:

Pewnie wśród Was znajdą się również tacy, co ten - chyba mogę powiedzieć, że kultowy - sprzęt znają. Tyle słowem wstępu, a poniżej zobaczyć możecie kilka wykonanych za pomocą tego aparatu fotografii. Dodam tylko, że są to niestety tylko skany, do których pozwoliłem sobie dodać ramki oraz podpisy. I oczywiście spokojnej nocy życzę wszystkim.
:happy:

4 komentarze


Rekomendowane komentarze

Po primo - fajne fotosy. Po secundo.. znam Zenita dość dobrze, ale tylko z nazwy. Sam mam chyba ze dwa egzemplarze na strychu, niemal nieużywane*, przeleżały sobie spoooro czasu, ale nie u mnie. :) Dostałem je kilka lat temu, nie mając jeszcze większego pojęcia o fotografii cyfrowej, nie mówiąc już o obsłudze analogowych luster.

*Dla mnie bezcenne. Może kiedyś mnie natchnie, by wziąć w swe łapska, ale to już wyższa szkoła jazdy. Na razie wtajemniczam się w tajniki obsługi mojego nowego sprzętu.

Link do komentarza

Te zdjęcia po raz kolejny udowadniają, że rzeczy prozaiczne mogą być po prostu sztuką :-) Któż w końcu nie widywał już w swoim życiu wielu takich numerów na domostwach, czy też pasów na drodze... Odczucia skłaniają do zastanowienia, zadumy, spokojnego zwiśnięcia w miejscu poza naszym "światem"...

PS Wróciłem do domu i znów mogę tutaj zaglądać :happy: Bodajże nie dalej jak za dwa tygodnie znów czeka mnie wyjazd (jakże inny od tego, z którego przybyłem...), ale przez ten czas na pewno jeszcze tu zajrzę ;-)

Link do komentarza

Dla mnie różnica pomiędzy aparatem cyfrowym a tym klasycznym, np. wspomnianym powyżej ZENITem była zawsze taka, że ten pierwszy pozwala robić zdjęcia, ten drugi zaś fotografie. Ale tylko pozwala, bo nie wszytkie kadry złapane analogowym sprzętem mają tę charakterystyczną głębię. Sam posiadam przynajmniej stos zwyczajnych, a przy tym "płaskich" zdjęć. Co do zaglądania tutaj to oczywiście serdecznie zapraszam. :happy:

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...