Główna strona nadal poza zasięgiem, ale to nie powód by ten wpis nie miał powstać. Chętni by przedostać się do mojego bloga przecież i tak odpowiednią do niego drogę znajdą, więc jest dla kogo dzisiaj te kilka akapitów na klawiaturze wystukać.

Teraz krótko o tytule. Słowa przed myślnikiem dotyczą oczywiście nazwy mojej pracy konkursowej, te zaś po nim to taki theconverse?owy zmyślny plan działania. Przede wszystkim zapraszam Was do zapoznania się z kilkoma zdjęciami z nocnej sesji. Nie jest ich może wiele, bo wybierając je zapatrzyłem się na ośmiornicę.

Ale akurat taka właśnie liczba pozwoli mi stworzyć coś w rodzaju zapowiedzi komiksu konkursowego. Niech obrazki, które możecie zobaczyć pod tym tekstem będą przedsmakiem tego, co tym razem zrodziło się w moim szalonym umyślę. Bo i do tego jeden kadr finalnej pracy będzie nawiązywać. No i sami widzicie, teraz zacząłem Wam już zdradzać o czym będzie moja historyjka w obrazkach. Na tym jednak koniec. Prawie, bo przecież mój kontrolowany przeciek to jeszcze te osiem zdjęć poniżej.

Co do przemyśleń ogólnych i prac, które do tej pory tak nielicznie się pojawiły. Cała ta nieprzyjemna sytuacja ze stroną internetową, gdzie ktoś zabawił się naszym kosztem, a teraz my się bawić już tak swobodnie nie możemy, widocznie wpłynęła na ilość dotychczasowych zgłoszeń. Poniekąd zawsze tak było, że prac przybywało z każdą godziną niedzielnego dnia, ale tym razem to raczej brak nagród odstraszył wielu forumowiczów. Najwidoczniej nie chcą się z nami bawić. Przykro nam z tego powodu nie będzie. Poza tym konkursowa norma i tak już została spełniona, są przecież aż dwie klozetowe prace.

Tyle ode mnie. Raz jeszcze zapraszam do zapoznania się ze kadrami poniżej. Praca właściwa pojawi się? w swoim czasie.

Miłego dnia wszystkim życzę i oby strona jak najszybciej została naprawiona.