Left 4 Dead i nie tylko

Metal jest ok, ale czy mogą być rockowe? Mój kumpel gra na elektryku, a ja tylko na akustyku- ale on preferuje raczej hard-rock w stylu AC/DC, spasowałby Ci taki motyw?

Myślę, że nie byłoby problemów z namowa Sławka...

Niee nooo, muszę kupić L4D2. Jeśli rzeczywiście Wolf będzie aż tak różnił się w jedynce i dwójce, to mam nadzieję, że zanim skończysz uzbieram kasę. Czyli jakiś rok czasu mam

Wg mnie biura są kilka razy lepsze od 2 pierwszych mapek razem wziętych. Jest jaśniej, ale klimat wydaje się lepszy. Cóż, pożyjemy, zobaczymy.

I pytanko - czy będą napisy w saferoomach? W jedynce fajnie było sobie poczytać teksty, które zostawili poprzedni mieszkańcy saferoomów. Ale wątpię, chyba, że zrezygnujesz z tych wind.

Windy będą przerobione tak że wjedziemy sobie nimi do saferoomu, z którego będziemy musieli wyjść, także napisy będą

hmm jedna rzecz ;P nie za dużo i nie za mocno z tym metalem bo to o ile się dobrze orientuje ma być skierowane do szerszej publiki a nie każdy lubi słuchać ciężkich brzmień

Z tą muzyką nie przesadzaj, bo mapka będzie się 2 tygodnie ściagać

Jakie 2 tygodnie? Kupiłem sobie płytę Sabatona i te paręnaście muzyczek, po 4-5 minut każda zajęły razem ze 30mb, tak więc o muzykę się nie martw. A 30 mb ot przecież nic, 700 mb modów do Obliviona się ściąga, góra, jeden dzień przy łączu 1mb. A zresztą- z tego co zrozumiałem, to będzie ona możliwa tylko przy L4D 2, więc zanim kupisz, to prawdopodobnie ściągniesz

Muzyczki będą ważyć max 30mb, znam się jako tako na kompresji ;p

Co nie zmienia faktu że kampania i tak będzie malutka (max 200-300mb) w porównaniu z gigantami takimi jak Dead Before Dawn (1.1GB)

MathRaven - bardzo mądra decyzja z tym zakupem, będą z ciebie ludzie xD A ja mam zdjęcie z Joakimem! Zygu zygu! xD

Jako, że mianowałem się (sam) nieoficjalnym asystentem Gimpera, to odpowiem za niego :V

W skrócie - jak na razie to najwięcej czasu zżera mu praca w czymś, co z L4D jest związane w 0% - szkoła innymi słowy. Ale jako, że zostałem brutalnie zmuszony (krępujące mnie zdjęcia z przedszkola) do "Gimperowego Kursu Hammera", to możecie oczekiwać, że w międzyczasie nasz Wielki Twórca Kampanii weźmie się za te biura.

A jeśli ktoś ma dosyć niski, nieco chrapliwy głos, albo taki jakby... starczy (no, jak u dziadka), ma mikrofon i chce pomóc - szykować się do tworzenia próbek głosu. Gdy już większość będzie gotowa (czyli do Bożego Narodzenia macie czas :V), to Gimper będzie prowadził przesłuchanie. A co, zdradzę twoje tajne plany!