Skocz do zawartości

kab.log

  • wpisy
    3
  • komentarz
    1
  • wyświetleń
    689

Przeminęło z wiatrem... (dysonans poznawczy)


kabura

211 wyświetleń

Kilka dni temu rzeczywistość puknęła mnie delikatnie obuszkiem w główkę. Straty własne - zdruzgotany stereotyp polskiego robotnika. Scenka przedstawiała się następująco: dwóch panów demontowało rusztowania na dachu niewielkiego budynku, poranek pochmurny i wietrzny (jest wiatr - tytuł posta uzasadniony :thumbsup: ), po świecie hula kryzys. Nagle starszy z panów uderza się (chyba dość boleśnie) deską w kolano. I co?

Po bliżej nieokreślonej onomatopei, dobiegły moich postawionych w stan oczekiwania uszu niespodziewanie łagodne słowa: ?kurcze, ale się walnąłem?. Trochę się nawet zawstydziłem, ponieważ sam pewnie zareagowałbym w podobnej sytuacji mniej powściągliwie. Szczere uznanie!

plakatprl_172mq.jpg

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...