Skocz do zawartości

poCONVERSE'ujmy o...

  • wpisy
    235
  • komentarzy
    1982
  • wyświetleń
    109935

WWWeekendowy Konkurs #34 ? Jestem z Gwiezdnych Wojen ? moim zdaniem


theconverse

203 wyświetleń

By odwiedzić odległe galaktyki potrzebne są: toster, linki do suszenia prania oraz niebieska farba. Ale nie za dużo tej farby. Tak do łokcia wystarczy.

Tego dnia, niedoświadczony jeszcze w handlu młody Jawa nie miał szczęścia. Zdał sobie z tego sprawę, gdy z opuszczoną nisko głową, niespiesznie zmierzał do osady. Choć przyzwyczajony do piaszczystego podłoża, potrafił bardzo sprawnie poruszać się w takich warunkach, jego towarzysz okazał się całkowicie nieprzystosowany do marszu. Nie mógł przecież wiedzieć, że zwyczajny, a do tego całkowicie zepsuty ludzki toster, nie ma nic wspólnego z droidem-zwiadowcą, za jakiego podawał go tamten naciągacz. Został najnormalniej we wszechświecie oszukany! A teraz krok za krokiem, już raczej od niechcenia popychał swoim kijem felerny towar. Najgorsze było jednak to, że w wiosce spotka go tylko wstyd. Bo oto by zdobyć ten, jak się spodziewał, niesamowity sprzęt, oddał w ramach wymiany swoje rękawice robocze. Dla Jawów brak tej części garderoby był od zawsze okazją do stania się pośmiewiskiem wśród swoich pobratymców. Wynikało to głównie z tego, że ta niewielka rasa cierpiała na niewyleczalną do tej pory chorobę. Nikt nie potrafił wyjaśnić dlaczego skóra ich dłoni przybierała z czasem tak odmienny od reszty ciała kolor. Niezależnie od tego, pokazywanie swoich dłoni było zawsze niemile widziane, a niekiedy nawet surowo karane. To zdecydowanie nie był jego szczęśliwy dzień?

Po tym fabularnym i utrzymanym w nieco pesymistycznym nastroju wstępie, zapraszam do dalszej lektury, by już za chwilę dowiedzieć się kogóż tym razem postanowiłem umieścić na podium. Ale nie tylko o tym będzie, bo i przez moment chciałbym przyjrzeć się pewnej pracy, która w moim odczuciu jest absolutnie? wstawcie sobie w tym miejscu jakiś niekoniecznie miły przymiotnik.

Jako, że kobiety i dzieci winny przodem być posyłane, więc miejsce trzecie, czyli
Balicha
. Podpaść specjalnie Jej nie chcę, więc czy kobieta to, czy jeszcze dziecko nie ośmielę się zadecydować.
:happy:
Jeśli natomiast już o samym zdjęciu mam rozprawiać, to powiem, że w tym tygodniu przekonany się czułem, gdy uczestnicy zaprezentowali się umazani farbkami. Doceniam poświęcenie związane z takim nietypowym makijażem, a tym bardziej czas przeznaczony później na doprowadzenie się do bardziej ludzkiego stanu. Akurat w przypadku bohaterki widocznej na zdjęciu, zastosowano tylko wersję demonstracyjną ubarwienia, które kończy się w okolicach łokcia.
:wink:
Zadowolony nie jestem również z powodu brzydkiego i niedopasowanego tła tej pracy. Ale nadal jest ona ? praca, nie bohaterka ? przykładem, że niewielkimi środkami można osiągnąć ponadprzeciętny efekt.

Miejsce drugie przypada tym razem także pomalowanej osobie. A jest nią
RiksLynX
, który postawił się, co jest bardzo widoczne, po Ciemnej Stronie Mocy. Przyznam szczerze, że moje pierwsze wrażenie podpowiadało mi użycie jakiejś zmyślnej maski. Ale prawdziwy konkursowicz nie używa takich półśrodków, zawsze dba o jak najlepszy wygląd swojego zdjęcia. Niestety zawsze też znajdzie się drobiazg, który popsuje mi tak pozytywny całokształt danej pracy. W tym przypadku szczegół ten ma kilka metrów i popularnie nazywany jest ścianą.
:wink:
Coś ten drugi plan nam ostatnio nie służy, prawda forumowicze? Poza tym to jednak praktycznie profesjonalne zdjęcie. Chyba najwyższa pora zaprosić Cię ponownie do współpracy podczas następnego konkursu. Nawet jeśli Twoje błyskawice przypominają mi linki, na których wywieszam czasami mokre pranie.
:tongue:

A teraz chwila skupienia, ogłaszać będę zwycięzcę. Jest nim
gazebo
! Tutaj nie mam żadnych wątpliwości. Zdjęcie przedstawione podczas tej odsłony weekendowej zabawy jest wręcz kapitalne! No dobrze, te odsłonięte dłonie delikatnie nie pasują. Ale na ten temat nie będę się więcej wyzłośliwiał, opisałem to już we wstępie. W każdym bądź razie, gratuluję Wam moi drodzy i czekam na kolejne prace. Niech i tam będzie widoczna Wasza Moc.
:smile:

Czytelniku, miej świadomość, że miejsce do którego teraz dotarłeś jest ostateczną granicą konstruktywnej i grzecznej krytyki. Dalej jest już tylko? inaczej. Raz pozwolę sobie być bardzo nieuprzejmym. Ostrzegałem.
:angry:

Szanowny użytkowniku, w którego profilu widnieje nazwa
picor
, bardzo serdecznie Cię pozdrawiam. Jako, że nie chciałbym ?krzyczeć?, dlatego też wielkich liter nie zacznę stawiać, ale mam nadzieję, że małe znaczki alfabetu będą dla Ciebie również zrozumiałe. Piszę do Ciebie te słowa, ponieważ nie potrafię już dłużej przyglądać się tej nieprzyjemnej sytuacji, której to świadkami stali się wszyscy uczestnicy zabawy, a także postronni cywile. Otóż nie rozumiem, jak ta grupka parszywych niegodziwców śmiała tak Cię obrazić. Przecież Twoja praca jest wybitna! Wybija z człowieka wszystko co związane z poczuciem smaku i jakimkolwiek zdrowym rozsądkiem. Według mnie, ktoś posiadający odpowiednią władzę powinien zainteresować się tymi wstrętnymi krytykantami. I o to z tego miejsca zdecydowaniem apeluję! Starałem się, to prawda, starałem się jak tylko mogłem spojrzeć na Twoje wielkie dzieło z ich perspektywy, ale nie zauważyłem żadnej różnicy. Genialnie dobrany strój, idealnie dopasowany do Twoim cudownych warunków fizycznych nie może być obiektem drwin. To się nie godzi! Gdyby posiadali chociaż elementarną wiedze dotyczącą uniwersum ?
Gwiezdnych Wojen
?, wiedzieliby o słynnym przysłowiu na temat prawdziwych Sithów. Niech wszyscy ignoranci zapamiętają, że brzmi ono tak: ?
Tylko Lord Sith prężąc swój brzuch czas nam umila, żadna zjedzona przy tym kanapka jeszcze się nie zwróciła.
? Wiele mógłbym im jeszcze zarzucić, ale nie chcę Ci już zabierać więcej czasu. Dodam tylko, że ta banda ?artystów? i ?znawców? nie ma pojęcia kim jest prawdziwy kolekcjoner i nigdy w życiu nie będą mogli pochwalić się szerokiej publiczności tak cennymi zbiorami jakie Ty posiadasz. Bo i skąd mogliby wiedzieć, że ten wspaniały dywan, który łaskawie nam zaprezentowałeś, to ten sam, po którym można przechadzać się po Gwieździe Śmierci. Przecież nigdy na niej nie byli. Tylko Ty zasługujesz by tam przebywać. Ty sam i wyłącznie Ty. Odległa galaktyka, gdyby mogła, byłaby zaszczycona z tak znamienitego gościa. Dlatego w jej imieniu, błagam Cię, uczyń jej ten honor i udaj się tam nawet i w tej chwili. A ja osobiście postaram się, by żaden z tych ?konkursowiczów? Cię nie niepokoił. Już nigdy!

I dobrze sobie zapamiętajcie, gdyby to zdjęcie było słabe, zajmowałoby zdecydowanie gorszą lokatę. Wniosek jest więc tylko jeden? A ja życzę dobrej nocy.
:happy:

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...