Skocz do zawartości

QFANT

  • wpisy
    150
  • komentarzy
    76
  • wyświetleń
    53082

Narrator na końcu, dzwoni telefon a potem rusza karuzela!


Faux

215 wyświetleń

Autor: Zuzanna Lenska.

- Następny? ? westchnęła Zuzanna, podchodząc do drzwi. ? Znając życie, narrator.

Narrator zadrżał i głośno przełknął ślinę a gardło miał suche, jak łzy Przewodasa wylane nad polskim fandomem.

- Narratora usuwa się na końcu! ? pouczył Naczelny, wyjmując brzęczącą komórkę. Cwał Walkirii rozległ się w ciasnym pomieszczeniu. Narrator odetchnął z ulgą za to Naczelny przyklapł.

- O matko noc. Znowu on? ? Przewrócił oczami, naciskając zieloną słuchawkę.

- Kto? ? Zuzanna zerknęła na Jacka, ale ten z kolei był wciąż zajęty pozbawianiem Łasic broni (gdzież ona to wszystko zmieściła?, pomyślała Zuzanna o hałubicy). Narrator korzystając z chwili nieuwagi postanowił umknąć i złapał za klamkę.

Ledwo nacisnął, coś się na niego zwaliło, wpadło do pokoju, pchnęło ich wszystkich pod ściany.

- Co, w? ? Naczelny wygramolił się z wielkim trudem spod sterty. ? Co za bajzel?

- Karuzela ? krzyknęła Zuzanna, podnosząc książkę. Przesylabizowała (bo z czytaniem to u niej było krucho, twierdziła, że to przez astygmatyzm, ale reszta redakcji twierdziła, że ma wrodzony analfabetyzm i właściwie dziwne, że została redaktorką ? tu Narrator wyczuł kolejną zagadkę do wyjaśnienia) tytuł: ?Świąteczna podróż?, czknęła dystyngowanie i odrzuciła tomiszcze za siebie.

- Kur!? piowskie wycinanki? ? wystękał Faux, rozcierając guza. ? Skąd tu tyle książek?!

- Muszę kończyć ? sapnął Naczelny do słuchawki, która rozdzwoniła się, jak tylko schował ją do kieszeni.

- Karuzela? ? wysapała Łasic, siedząc okrakiem na Jacku. Zepchnęła z siebie ?Mroczny dom? i dodała zmysłowo, aksamitnie: ? Masz gaśnicę proszkową w kieszeni, czy naprawdę się ucieszyłeś na mój widok?

Jacek przesunął papierosa z lewego kącika warg do prawego i bez słowa wyciągnął spod niej kolejną książkę.

- ?Peanatema?? ? Przeczytała i wzruszyła ramionami.

Wszyscy spychali z siebie książki, całe hałdy książek.

- Cholerny konkurs! ? warknął Naczelny. ? Do świąt ma mi to wszystko zniknąć!

- Ta je! ? zasalutowała Zuzanna, gramoląc się niezgrabnie. Odrzucała kolejne tomy, dość przypadkowo ale mimo to zadziwiająco celnie trafiając co niektórych kolegów i zwłaszcza jedną koleżankę to w skroń, to w kolano, to w łokieć. ? Czyli co?

- Czyli od jutra rusza qfantowa Świąteczna Karuzela Książkowa! ? wrzasnął Naczelny, odbierając komórkę ? NIE! MOGĘ! TERAZ! ROZMAWIAĆ!

Komórka poszybowała przez okno, które było najpierw zamknięte a teraz wybite.

- No, ale co z tym? ? Zuzanna oparła się o ścianę, zastanawiając się, czy to świat tak wiruje, czy jej się w głowie kręci (ale po czym?!). ? Z tym? ? Zatoczyła ręką wkoło i straciła równowagę.

- Rozdamy! ? Naczelny zdusił w sobie mordercze instynkty i zwrócił się bezpośrednio do Czytelników ? Więcej na www.QFANT.pl, szukaj konkursu Świąteczna Karuzela Książkowa. Do wygrania ponad 30 książek!

- O, kurde! ? zawołali Czytelnicy, przyglądający się do tej pory wydarzeniom dość biernie i z pewnym znudzeniem. ? [beeep]?

- DBAJMY, [beeep], O PIĘKNO JĘZYKA! ? przerwał im Ponury Kosiarz, grożąc kosą. Po czym dodał ? NO CO? SĄ TRUPY, JESTEM I JA. CHYBA WYKUPIĘ U WAS ABONAMENT.

- Amen ? podsumował Narrator ten spontaniczny i niezaplanowany wpis.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...