Skocz do zawartości

all_about

  • wpisy
    21
  • komentarzy
    87
  • wyświetleń
    17106

Czy gry komputerowe to hobby?


sleepers7

2461 wyświetleń

Niedługo kończę studia... Taa, mogę sobie tak tylko wmawiać. Tak naprawdę jeszcze mnóstwo nauki przede mną. Kolejnym krokiem ku lepszej przyszłości zaraz po obronieniu pracy magisterskiej jest napisanie CV. Wiem, wiem, niektórzy swoje pierwsze Curriculum Vitae mają już za sobą. Nie myślcie, że jestem takim leserem, który chodzi sobie tylko na uczelnię i ma mnóstwo czasu wolnego. Pracowałem tzn. dorabiałem sobie już w paru firmach, ale w żadnej nie potrzeba było CV. Nie kusi mnie też aby rzucić moją obecną pracę tylko po to żeby do następnej przygotowywać życiorys zawodowy. Ba, przygotować jeden i rozesłać do wielu firm, bo teraz o pracę trudno. Trudno, ale o taką, którą ja bym chciał. W takich Biedronkach jest robota, więc nie traktujcie moich słów jako kolejny dowód na to, że nie ma co szukać, bo i tak się nie znajdzie. Wracając do poprzedniej myśli, nie rzucę tej pracy, bo moja obecna jest wprost idealna dla studenta, nie wyobrażam sobie innej firmy, która by okazała się lepsza pod względem godzin pracy i wynagrodzenia.

Żeby nie było. W swoim życiu napisałem już wiele CV, ale nigdy żadnego nie widział żaden pracodawca, jedynie nauczyciele. Nie jest dla mnie problemem napisanie swoich danych, gdzie się uczyłem, gdzie dotychczas pracowałem. Małym problemem jest natomiast ostatni punkt życiorysu zawodowego, w którym trzeba napisać jakie ma się zainteresowania. Tutaj właśnie rodzi się pytanie, które zadałem w tytule wpisu: ?Czy gry komputerowe są traktowane jako zainteresowanie na równi z książką, filmem, czy kulinariami??.

Zadałem sobie niedawno takie pytanie. Najpierw pokrótce przeanalizowałem swoje życie pod kątem zainteresowań. Co wyszło? Po prostu interesuje się grami komputerowymi. Hmm, tak z drugiej strony, jak to napisać? Gry komputerowe czy gry video? Dla mnie te pierwsze to tylko gry ukazujące się na PC, a mnie ciekawią wszystkie platformy. Aczkolwiek co usłyszę o grach mówi się ?gry komputerowe? w odniesieniu do ogółu. Pamiętam jednak, że kiedyś ludzie mówili ?gry video?. Pisząc ?gry video? nie będę traktowany jako teoretyk, który ostatnią grą w jaką grał był Doom 1? Moim zdaniem powinno się pisać ?gry video? gdy mówimy o ogóle platform, ale mam wątpliwości co zrozumie druga strona, która to przeczyta.

rozmowakwal.jpg

Wracając jednak do kwestii zainteresowań. Czas wolny, który ludzie poświęcają na to co lubią najbardziej, to czas poświęcony zainteresowaniom (czas, który pozostaje po odjęciu od doby czasu, który poświęcamy na pracę, naukę, rodzinę, kontakty towarzyskie, obowiązki dnia codziennego). Jak ja go wykorzystuje? Czytam o grach, o całej branży gierkowej: newsy, felietony, recenzje, zapowiedzi. Zarówno w internecie jak i w CD-Action. Oprócz tego gram też w gry różnych gatunków na PC i x360. Jakoś nie ciągnie mnie do niczego innego. Można powiedzieć, że kiedyś mnie interesował film, ale już nie, co opisałem we wpisie ?Kryzys filmowy? (Dla zainteresowanych, ostatnio obejrzałem Forresta Gumpa, znowu.). Kiedyś czytałem książki, w dużych ilościach. Teraz już nie, bo nie lubię czytać z doskoku. Na czytanie potrzebuje tak z 2-3 godziny na jedno posiedzenie, co jest praktycznie teraz niemożliwe do osiągnięcia. Cóż jedna z wielu rzeczy, które odkładam sobie do emerytury. Co innego? Muzyka? Tylko słucham, nie obchodzi mnie za bardzo co, gdzie i jak. Gotowanie? Nie, nie robie tego dla przyjemności tylko, żeby nie umrzeć z głodu. Malarstwo, sklejanie modeli, pisanie wierszy, historia, turystka itd. Do niczego z tych mnie nie ciągnie. Lubie za to pisać, najchętniej na tematy związane z grami, stąd ten mój blog, ale to raczej nie podpada pod zainteresowania.

Tylko ogólnie rozumiane gry video. Teraz ograniczam się do grania, czytania i pisania o tym, ale kiedyś trochę aktywniej działałem. Prowadziłem kilka stron internetowych, tworzyłem modyfikacje do gier. Kilka małych jest pewnie jeszcze gdzieś w internecie. Duży projekt pozostał niedokończony na płytach. Kilka razy jego robienie zaczynałem od początku i tak ewoluował od zlepku polygonów do czegoś, z czego jestem naprawdę dumny i w czasach gdy to robiłem, w grach tego nie było. Teraz to już standard, ale już nie wspominajmy o tym, bo źle mi z tym, że nie mogłem tego dokończyć. Czasami sobie to włączam i wspomnienia wracają...

Okay! Wróćmy teraz do tytułowego problemu. Wychodzi na to, że w polu ?zainteresowania? w CV mogę wpisać tylko gry video. Oczywiście, można tam pisać cokolwiek np. XVII Francja, ale gdy przypadkiem przyszły szef ma podobne zainteresowania i podejmie z nami na ten temat rozmowę, w większości przypadków pożegnamy się z wymarzoną pracą. Co jednak pomyśli jak zobaczy w tym polu gry video? Dzieciak, który jeszcze gra w gry? Nolajf, który będzie się spóźniał po nocnych wojażach w WoWie? Normalny człowiek o normalnych zainteresowaniach? Wszystko zależy od charakteru pracodawcy. A mnie ciekawi co o mnie pomyślą. Wiadomo, będąc na miejscu szefa, zacząłbym jakiś temat o grach i pewnie takiego osobnika bym przyjął, ale pracodawcą nie jestem i pewnie nigdy nie będę, choć bardzo bym chciał. Oczywiście nie będzie żadnego problemu w przypadku starania się o pracę w firmie związanej z branżą gier. To będzie mój atut, ale nie mogę zakładać, że będę kiedyś w takiej firmie pracował. Choć przyznam, że chciałbym w przyszłości być związany z tą branżą. Czułbym się wtedy jak ryba w wodzie. Będę się starał, ale nie wiadomo jak wyjdzie.

nolifeo.jpg

Na zakończenie wrócę jeszcze do kwestii zainteresowań. Zastanawiam się ile osób jest takich jak ja. Niby mnóstwo młodych ogranicza swoje zainteresowania tylko do gier i niby to źle. Czytam o tym nawet w CD-Action. Redaktorzy głoszą, że warto swoje zainteresowania rozszerzyć także o inne. Tak, im łatwo mówić, bo w pracy zajmują się grami, to swój czas wolny mogę poświęcić na coś innego. Co ma zrobić człowiek, który ma studia i pracę niezwiązane z grami? Czasu wolnego jest mało i trudno ograniczać zainteresowania związane z grami na rzecz czegoś do czego będziemy się zmuszali (w niektórych przypadkach pewnie tylko na początku, ale zawsze).

Będę wielbił człowieka, który sprawi, że doba zacznie trwać więcej niż 24 godziny.

7 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Nie wiem czy to normalne ale ja wybrałem się do Technikum Organizacji Usług Gastronomicznych, a każdy kogo znam doznał wielgachnego zdziwienia kiedy to oświadczyłem, no bo nolajf co gra tylko w gierki to musi iść na informatykę !

Ale nieee ja będąc osobą która jajecznicę i naleśniki uważa za swoje danie popisowe, wybrałem kierunek gastronomiczny...

Czemu o tym piszę ? Niewiem, zaczynam chyba już miewać problemy z samym sobą^^

A tak w ogóle to jedna osoba opowiedziała mi kiedyś historię, o tym że jej znajomy napisał w CV w zainteresowaniach, że grywa w gry komputerowe. A mając raczej słabe kwalifikacje nie liczył na to że pracodawca go przyjmie. Okazało się jednak że jego szef gra w WoWa tak jak on i przyjął go tylko dlatego żeby mieć z kim czasem pogadać nie o pracy.

PS:Sorry za składnie ale ledwo żyje dzięki złemu stanu zdrowia. Mam nadzieję jednak że cośtam da się rozszywrować ;)

Link do komentarza

Dobry tekst. Nie raz sam się zastanawiam nad takimi rzeczami. Ike, wyobraź sobie zdziwienie jakie było kiedy gracz idzie nie tyle na gastronomie, ale jak Ja na zarządzanie. To jest dopiero zonk między ludźmi na roku :) Tekst dobry :)

Link do komentarza

Ja sporo czytam nei tylko o grach, ale i o samych komputerach. Tak organizuję sobie czas, by miec go na obowiązki i na relaks. Jakież zdzwienie było ludzi, że zamiast na nformatykę poszedłem na ochronę środowiska. W sumie robię to co lubię i jeszcze mi za to płacą. Nie muszę sie zmuszać do programowania i nauki różnych wariantów matematyki. W wolnych chwolach gram, czytam , słucham muzyki( od czerwca xfire naliczyło ponad 400 h). Szczęśliwi czasu nie liczą. Nie jestem no lifem. Nie mam problemu z nawiązaywaniem kontaktu z innymi ludźmi. W zasadzie jestem normalny. Ludzie jednak słysząc o grach i o rapie nie bardzo mogą uwierzyć w takie zainteresowania. Że niby to do mnie nie pasuje :) A guzik. Będę grał i interesował się kompami bez względu na poglądy innych.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...