Co to w ogóle jest ten cały nolife? Kto nie wie, może zapoznać się z hasłem ?Get a life? z amerykańskiej wikipedii:
"Get a life" is an originally American idiom and catch phrase usually intended as a taunt, to indicate that the person being so addressed (called a "nolife") is devoting an inordinate amount of time to trivial or hopeless matters. The phrase has also appeared as a generally more emphatic variant of the taunt "get a job" and implies the addressee needs to go out and make their way
Czyli o świętach i wierze nie tylko ?od święta?.
Może i jest we mnie coś z Ebenezera Skrucza. Ba, sam myślę, że jestem bardzo podobny do niego. Tak bardzo, że aż czasem zastanawiam się kiedy odwiedzą mnie te świąteczne duchy. Mówi się, że świat nie lubią osoby samotne, albo takie bardzo biedne. Cóż, nie należę ani do jednej, ani do drugiej grupy, choć w sumie w dużej mierze takie rzeczy o mnie może powiedzieć tylko moje otoczenie. Moje postrzeganie rzeczywistości może być trochę przekłamane na
Nigdy nie zastanawiał was fakt społecznego przyzwolenia na pewne rzeczy? Jedno zdanie wypowiedziane w towarzystwie, którego nie znamy na tyle, by wiedzieć jak zareaguje na to co powiemy, może nas skreślić w ich oczach. Dlaczego polskie społeczeństwo neguje wszystko czego nie zna, bądź nie lubi, bądź też nie przyznaje się do tego samego, bo wie jak zareaguje otoczenie i także neguje na pokaz?
Przykładowa rozmowa dwóch młodych ludzi:
- Co robiłeś w sobotę wieczorem?
- Grałem w Modern Warfare 2.
Tolerowałem tą chorą sytuacje z oficjalnym brakiem polskiego Live! (Xbox Live!, Games for Windows Live!), ale to już zakrawa na kpinę. Od kiedy możemy legalnie w Polsce kupić Xboxa 360? Od 3 listopada 2006, co daje już ponad 3 lata ekspansji na polskim rynku. Już nie chce tu rozwijać tego, że dostaliśmy X'a w rok po premierze światowej. Cóż, Murz... to znaczy Słowianie z Polski mogą sobie poczekać.
Oficjalnie pytam się! Jaki jest prawdziwy powód braku polskiego Live!?
Nie obchodzi mnie zbywa
Nie wiem na ile można sobie pozwolić pisząc na blogu. Wydaje mi się, że ten tekst nie jest dla każdego, dlatego w tytule dodałem znaczek +18. Regulaminu on nie łamie, ale gdyby moderatorzy uznali, że nie powinno go tu być, proszę o usunięcie tego wpisu i nie banowanie permanentne.
Życie każdego mężczyzny najeżone jest pułapkami. Część z nich wynika po prostu z codzienności, a część wynika z naszej słabości do kobiet.
Z całą pewnością prawie wszyscy słyszeli lub czytali kiedyś o żalach jakie w
Jedni mówią, że trudno znaleźć dziewczynę grającą w gry komputerowe. Inni za to mogą pokazać dziesiątki przypadków, które pokazują, że płeć żeńska stanowi całkiem duży procent grającej społeczności. W pewnym sensie widać to po poznańskich PGA. Trochę dziewczyn tam było, ale tak naprawdę nikt nie wie ile z nich grało w coś więcej aniżeli windowsowy pasjans. Pamiętam, że w czasie dennych (cóż, ich poziom był żenujący) ?konkursów? Hut zaprosił na scenę kilka dziewczyn, które pytał w co lubią grać.
Niedługo kończę studia... Taa, mogę sobie tak tylko wmawiać. Tak naprawdę jeszcze mnóstwo nauki przede mną. Kolejnym krokiem ku lepszej przyszłości zaraz po obronieniu pracy magisterskiej jest napisanie CV. Wiem, wiem, niektórzy swoje pierwsze Curriculum Vitae mają już za sobą. Nie myślcie, że jestem takim leserem, który chodzi sobie tylko na uczelnię i ma mnóstwo czasu wolnego. Pracowałem tzn. dorabiałem sobie już w paru firmach, ale w żadnej nie potrzeba było CV. Nie kusi mnie też aby rzucić m
Aż trochę się boję, albo nawet wstydzę to pisać, ale...
...ja bardzo lubię oglądać trailery. Naprawdę! Nie znam przyczyny tego stanu rzeczy, ale jak czasami mam coś ważnego robić, albo w danej chwili nie mam za bardzo nic do roboty, to otwieram jeden z folderów na dysku i oglądam trailery gier i filmów, albo oddaje się poszukiwaniom nowych w internecie. Jakoś nie mogę przestać tego robić, przyciąga mnie to. Nawet gdy nie mam czasu, to dodaje kilka do ściągania i oglądam hurtowo po kilka naraz.
Nie, nie będzie to recenzja, bo grę kupię dopiero we wtorek. Chce za to napisać o sytuacji przed premierą tej gry.
Tyle się teraz mówi o ograniczeniach jakie będą zawarte w MW2. Hmm, raczej powinienem napisać o rzeczach, których w grze nie będzie, czyli:
- brak dedykowanych serwerów,
- na jednym serwerze będzie mogło grać maksymalnie 18 osób,
- brak konsoli i komend,
- brak możliwości nagrywania rozgrywek,
- brak możliwości nadzorowania serwerów,
- oraz oczywiście konieczność grania przez
Dzisiejszy wpis jest nietypowy. Jest to bowiem filmik z GTAIV jaki zrobiłem w wbudowanym edytorze. Zapraszam do oglądania!
http://www.youtube.com/watch?v=p33KXlDAAH4
? czyli o PGA, Hucie, Ubisofcie, EA, dziewczynach, grach, palaczach itd...
Kiedyś byłem na PGA. Nie pamiętam dokładnie, który to był rok, ale wtedy była ta cała żałoba narodowa i z ówczesnych targów wycofało się kilka firm, m.in. EA, które miało wówczas pokazać Crysisa jeszcze przed premierą. Tamte PGA oceniam dobrze z perspektywy czasu. Nawet mimo żałoby. Aczkolwiek piszę ?z perspektywy czasu?, bo bezpośrednio po ich zakończeniu wystawiałem im kiepską ocenę.
Na tegorocznym PGA byłem tylko w s
ehh... w swoim krótkim życiu bywałem na wielu forach. Na jedne wpadałem tylko na chwilkę, na innych zostawałem na lata. Zawsze trochę mnie one irytowały. Później jednak ta irytacja nabrała takiej siły, że postanowiłem sobie to całkowicie odpuścić. Na dzień dzisiejszy wchodzę tylko na jedno forum, ale to tylko tak raz na tydzień ? dwa, do tego tylko na kilka minut. Chyba, że szukam czegoś poprzez google ? tego jednak nie liczę, bo na forach można czasami znaleźć rozwiązanie trapiącego nas problem
Z racji tego, że jestem studentem, muszę myśleć o przyszłej pracy. Co prawda o obraniu swojej drogi życiowej powinni już myśleć gimnazjaliści przy wyborach specjalności klasy, w jakiej chcą się uczyć. Jednak na dobrą sprawę, za takie przemyślenia można się zabrać dopiero przy wyborze przedmiotów, z których się będzie pisało maturę. Uczenie się w klasach humanistycznych w gimnazjum i w liceum wcale nie broni przed pisanie matury z matematyki, fizyki i informatyki, nawet na poziomach rozszerzonych
Co byś zrobił/ła gdybyś wygrał/ła przykładowy milion złotych?
Każda ze znanych mi osób, albo osoby wypowiadające się podczas głównych wydań Faktów, Wiadomości itp przy okazji kilkukrotnych kumulacji Dużego Lotka, bez zastanowienia wymienia co by sobie za to kupiły: wycieczka, dom, mieszkanie, samochód... Oczywiście wielu zaraz by rzuciło pracę, naukę i rozkoszowało się życiem z milionem na koncie w banku. Natomiast ja, gdy wysyłam lotka przy okazji głośniejszych kumulacji, nie myślę o tym co by
Nie lubię oglądać seriali w telewizji. Nie dlatego, że są nudne czy też słabe. Scenariusz każdego odcinka przeważnie jest tak skonstruowany, żeby zachęcić do obejrzenia następnego, a po przegapieniu któregoś z nich, w następnych można nie wiedzieć o co chodzi. I tak, żeby "nie wypaść z rytmu", człowiek musi dostosować swoje plany do emisji kolejnych odcinków.
Nie o tym jednak, chciałem napisać. Ostatnio, po dość długim okresie omijania seriali szerokim łukiem, zacząłem oglądać "Californication
Po dłuższej przerwie wracam z kolejnym wpisem, który tym razem będzie dotyczyć różnorakich modyfikacji do gry.
Wielu z nas z całą pewnością choć raz w życiu modyfikowało posiadane przez siebie gry. Jeżeli nie własnoręcznie, to chociaż przy użyciu zrobionych już modów z internetu, czy chociażby amatorskich polonizacji. Ci, którzy własnoręcznie coś dłubali zapewne wiedzą jak ciężko jest zrobić jakąkolwiek modyfikacje, ile pracy trzeba włożyć w malutki element by współgrał z grą i dobrze się prez
Obecnie nie czekam na wiele gier. To znaczy w wiele zagram, w jakiś czas po ich premierze, ale są takie trzy, które kupię w ciemno w dzień ich wydania. Tymi grami są: kolejna odsłona GTA, Mafia 2 i Alan Wake. Dzisiaj chce napisać co nieco o tym ostatnim tytule, który jest przeze mnie chyba bardziej porządny od pozostałych mimo, że jestem wielkim fanem GTA i Mafii.
Alan Wake jest tworzony od dawna. Pierwszy trailer został pokazany światu w roku 2005 na targach e3. Gra wtedy miażdżyła inne tytuł
Kiedyś, co tak naprawdę oznacza nie tak dawno temu, lubiłem często oglądać filmy. W dużych ilościach. Głównie gustowałem w filmach, w których jest dużo strzelania, dużo wybuchów i efektów specjalnych. Oczywiście nie ograniczałem się tylko do takich. Oglądałem też takie spokojniejsze filmy, dramaty, komedie. Do tego całkiem często sięgałem po takie bardzo słabe filmy, które nawet mi się podobały. Potem nastąpił kryzys, tak z półtora roku temu. Może nawet dwa lata temu, już nie pamiętam za bardzo.
Mam ogromny szacunek dla starszych ludzi. Jak widzę starszą osobę w pojeździe komunikacji miejskiej, ustępuje jej miejsca. Wszystko ładnie, pięknie, ale... nie znoszę chamstwa, a część starszych, albo tych, którzy uważają się za starszych, niestety taka jest... chamska.
Lata temu, żeby sobie dorobić, podjąłem pracę. Miałem chyba wtedy 14 lat, albo nawet 13, co oznacza, że nie wolno mi było pracować. Robiłem to jednak. Perspektywa gospodarowania własnymi, choć skromnymi dochodami była silniejsz
?Po co mam kupować, jak mogę ściągnąć??. Nie ma to jak usłyszeć złotą myśl tak przedsiębiorczego człowieka. Aż się mimowolnie zachciewa dopytać o sposób zainwestowania jednego tysiąca złotych tak, żeby po roku otrzymać zysk na poziomie miliona... najlepiej euro. Takie rekiny biznesu na pewno to wiedzą, ale chyba takich tajników bycia bogatym nie chcą w tak otwarty sposób zdradzać.
Filmy, muzyka, gry video i inne programy komputerowe kosztują dosyć dużo jak na polskie warunki, ale... przecież
