Skocz do zawartości

Coś o niczym...

  • wpisy
    35
  • komentarzy
    77
  • wyświetleń
    18741

Takie polskie świętowanie


hurangusMetalForever

196 wyświetleń

Może to będzie kolejny nudny wpis na tym blogu, ale coś mnie korci, by go napisać. Otóż wkurza mnie, a nawet gorzej polska tradycja obrzędowa. Najbardziej bezsensowne wg mnie sposoby obchodzenia świąt:

a)11 listopada

b)wesela (nie miało być tylko o świętach państwowych ;)

c)trochę Święto Zmarłych (ale tylko trochę)

Dlaczego?

Otóż np Odzyskanie Niepodległości wiąże się u nas z oddawaniem hołdu żołnierzom, dzięki którym żyjemy dziś w wolnym kraju. To jeszcze rozumiem. Ale cała otoczka naszego 11 listopada jest ciut zbyt pompatyczno - pogrzebowa. Bo z jednej strony jesteśmy strasznie dumni, ale całą ceremonia w Warszawie NUDZI. Podam przykład państwa o ciekawszym sposobie obchodzenia ichniego święta niepodległości. 4 lipca w USA. Wielkie festyny, koncerty, festiwale, fajerwerki, hulaj dusza piekła nie ma. O nastroju i flagach nie mówię.

Rozumiem, że u nas ludzie ginęli za niepodległość - pełny szacunek. Podziwiam ich poświęcenie, bo dzisiaj niewielu ludzi na nie stać. Tylko po co płakać jak można się cieszyć!

Druga sprawa - polskie wesela. Dokładne przeciwieństwo 11 listopada. Hektolitry wódki, tony bigosu, głupie konkursy (poznaj żonę po kolanku itp.), disco polo i rano kac gigant. Po co?

Opisałem to może nieco w scenariuszu wiejskim (a wierzcie mi, mam dom letniskowy na wsi i wiem,, jak tam jest na takich uroczystościach) ale jest prawie jak w "Weselu" Wajdy. I znowu pytanie - po co?

Po co nachlać się, i rano nic nie pamiętać, a potem alimenty i tak dalej? Ja tego nie rozumiem.

I ostatnia sprawa - Święto Zmarłych. Tu sam ze sobą biję się, co napisać. Bo z jednej strony pasuje mi obchodzenie go tak jak było dotychczas, a z drugiej strony chciałbym, by było jak w Meksyku.

Trochę podobają mi się ich fiesty. Dużo żarcia i muzyki. Tam, w Meksyku jest przesąd, że duchy zmarłych wracają na ziemię właśnie w ten dzień porozmawiać i pobawić się z żyjącymi. Żywi przygotowują dla duchów potrawy, napoje, by zostały jak najdłużej i są szczęśliwi z tej okazji.

No i to by było na tyle. Propozycje innych bezsensownie obchodzonych świąt podawajcie w komentarzach.

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

Wiesz, co Ci powiem? Nie ma u nas czegoś takiego jak "Święto Zmarłych"! xD Natomiast co do 11 listopada to fakt, ja tego święta narodowego nigdy specjalnie nie lubiłem, poza tym, że jest wolne. Taka ponura, nudna atmosfera, może ma na to wpływ, że jest to listopad i zazwyczaj wtedy mamy brzydką pogodę. 3 maj za to rulez, haha.

Link do komentarza

Ta część o chlaniu (nie tylko na weselu) stała się ostatnio powodem do dumy i celem życiowym wielu osób. Aż mi ciarki po plecach przechodzą jak na przerwach słyszę: "haha ciota abstynent", "kto się nie składa nie pije", "pijemy po szkole". Jeżeli tak ma wyglądać życie po odejściu od kompa to wolę, żeby mnie siłą odrywali od niego.

Ten 11 listopada u nas to nie jest Święto Niepodległości, tylko "Dzień ofiar odzyskania niepodległości" (nie potrafiłem lepiej tego ująć). Niedługo pewnie nawet 6 grudnia będzie żałoba, bo przecież św. Mikołaj umarł już ho ho ho (czujecie tą ironię?) dawno temu. Trzeba to jakoś uczcić! Najlepiej zapijmy się do nieprzytomności!

Sorry że tak długo i trochę nie na temat, ale jestem chory i złośliwy.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...