Skocz do zawartości

Moje Fado

  • wpisy
    348
  • komentarzy
    1406
  • wyświetleń
    470652

Podążając za... Romanem Polańskim - W szponach macierzyństwa (Dziecko Rosemary)


bielik42

2405 wyświetleń

Podążając za... Romanem Polańskim - W szponach macierzyństwa (Dziecko Rosemary)

W027Dhm.jpg?1

Dziecko Rosemary/Rosemary?s Baby

Rok: 1968

Występują: Mia Farrow, John Cassavetes, Ruth Gordon, Sidney Blackmer, Maurice Evans

Owszem, tekst o tym filmie już wcześniej pojawił się na tym blogu I w pierwotnym zamierzeniu miał się on tu ukazać ponownie (postąpiłem już w ten sposób w przypadku któregoś z ?Podążając za??), ale zerkając na ów tekst stwierdziłem, że dużo bardziej opłaca mi się napisać go od nowa. Podjąłem taką decyzję głównie dlatego, że obejrzenie wcześniejszych filmów Polańskiego znacząco zmieniło moje spojrzenie na ten film. W każdym razie zapraszam do lektury.

Roman Polański to typowy oryginał nie tylko dlatego, że jako jeden z niewielu artystów w hollywoodzie dał się przyłapać na korzystaniu z usług nimfetek (od których zresztą się tam roi, skoro już macie Polańskiego za gwałciciela, to lepiej nie szukajcie szczerej biografii Jaggera?), ale również dlatego, że w jego twórczość możemy podzielić na kilka serii. Kłopot w tym, że Polański nie tworzył filmów kolejno, tylko skakał z tematu na temat ? biorąc ów fakt pod uwagę możemy stwierdzić, że ?Dziecko Rosemary? to kontynuacja ?Wstrętu? i druga część ?Trylogii apartamentowej?.

rosemarys-baby-blu-ray-screenshot-0066288-I-1920.jpg

Dlaczego powinniśmy przytaczać ?Wstręt?? Oba filmy dzielą ze sobą kilka istotnych elementów, które po kolei przyjdzie nam omówić, a zaczynamy od fabuły. Bohaterką ?Dziecka Rosemary? jest Rosemary Woodhouse (Mia Farrow), która wraz z mężem Guyem (John Cassavetes) postanowiła wprowadzić się do nowojorskiej kamienicy, by szczęśliwie rozpocząć pożycie małżeńskie i ? prawdopodobnie ? z czasem powiększyć rodzinę. Sielanka kończy się już po przybyciu do apartamentu ? okazuje się bowiem, że kilka dni po ich przybyciu młoda sąsiadka rzuca się z okna ? Rosemary z przerażaniem ogląda zgruchotane zwłoki młodej dziewczyny. Owo tragiczne zdarzenie przyniosło także jeszcze jedną zmianę ? państwo Woodhouse poznaje bliżej starsze małżeństwo ? Minnie i Romana, dosyć osobliwe, pełne serdeczności, lecz jednocześnie niepokojące osobistości.

7-rosemarys-baby-banner.jpg

Groza, wywołana niezrozumiałym odebraniem sobie życia jedynie zaczyna prawdziwą lawinę niepokojów. Rosemary przestaje czuć się bezpiecznie w swym apartamencie, coraz częściej odwiedza je tajemnicze małżeństwo, z jakiegoś powodu wywołując u niej ciarki. Atmosfera się zagęszcza. Pewnej nocy Rosemary nawiedza okropny koszmar ? śni jej się, że jest gwałcona przez zakapturzonych kultystów, a następnie przez samego szatana we własnej, koziej osobie. Rosemary budzi się z krzykiem, a po pewnym czasie okazuje się, że została młodą matą. Jak możecie się domyślać ? sprawa ulega stopniowemu pogorszeniu, coraz więcej rzeczy przeraża dziewczynę, ona sama zaczyna się znacząco zmieniać, a jej apartament, mąż i świat stają się jakby? obce. No i pojawia się jeszcze wspomnienie o pewnym kultyście, który ponoć niegdyś żył w ich kamienicy.

giphy.gif

?Dziecko Rosemary? to prawdopodobnie jeden z najbardziej znanych filmów Polańskiego z okresu lat 60-tych ? i nie odpowiada za to wcale zdobyty Oscar dla bohaterki drugoplanowej (co było dosyć dziwne, zważywszy na poświęcenie, które wykazała Mia Farrow), lecz raczej zdolności reżyserskie Polańskiego. W przypadku tego filmu Polański po raz pierwszy spotyka się z demonologicznym tematem, co oczywiście mocno go zainspirowało do dorzucenia do fabuły wielu satanistycznych wątków. Jednak to, co w tym filmie jest najcenniejsze, to absolutnie niepowtarzalny klimat ? atmosfera jest tak gęsta, że można ją kroić nożem. Jedynie kilka filmów zostało stworzonych w taki sposób, by nawet pozornie błahe sceny trzymały w napięciu widza. I nie jest to zwykłe uczucie typu ?chcę wiedzieć, co będzie dalej?, lecz raczej magnetyzujący, upiorny klimat pozornie pustego domostwa. Reżyser powtarza tu trik z ?Wstrętu? ? bohaterka jest osaczona przez własne myśli i obawy, które nadają pozornie pustym pokojom obecności, dlatego też widz nie może się rozluźnić ani na moment.

tumblr_mc7yat5evc1qa4yc3o1_500.gif

Interesujący jest również fakt, że sytuacja Rosemary jest porównaniem faktycznej ciąży i jej rezultatów. Umysł kobiety, która po raz pierwszy jest w ciąży to jedna wielka zagadka dla nas ? facetów ? więc stanowi dosyć dobry podkład pod horror, jakkolwiek abstrakcyjnie by to nie brzmiało. Oczywiście tego aspektu sprawdzić nie mogę, więc przyjemności z tego filmu musiałem szukać gdzie indziej. Strach u Polańskiego zawsze jest subtelny i bardzo dobitny ? to jest ten sam typ przerażenia, jaki możemy znaleźć w ?Lśnieniu?, co prawda na mniejszą skalę, ale polega na tym samym. Boimy się rzeczy, na które nie mamy właściwie żadnego wpływu. Nie sposób też pozbyć się z głowy przerażającej ścieżki dźwiękowej, skomponowanej - ponownie - przez Krzysztofa Komedę. Pewne jest również to, że ów film można kochać albo nienawidzić ? za to nie sposób się na nim nudzić.

Zwiastun

3 komentarze


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...