Skocz do zawartości

to i owo - mistewowo

  • wpisy
    359
  • komentarzy
    2977
  • wyświetleń
    110247

Nowe-stare lecz nie jare - czyli recenzjo-opis Gamestara (o zgrozo!)


mistew

169 wyświetleń

-Jaki jest szczyt bezczelności?

-napisać reckę nowego numeru Playa na blogu CDA hehe lol rotfl lmao

Dobra, ale ja tu nie jestem od takich, wątpliwej jakości żartów, tylko dziś biorę na temat (kolejną...) reaktywację Gamestara.

Wpierw mała sympatyczna zagadka, wymień kultowe dla ciebie pisemko o grach komputerowych (także z tych już od hen dawna nieistniejących).

....

Już? Mam dziwne przeczucie, że większość wybrałaby CDA :tongue:, a zapewne ci pamiętający stare dobre czasy wybiorą Gamblera, Top Secret lub nawet Świat Atari.

Pozostaje pytanie po co do diaska się o to pytam? Otóż na stronie Gamestara w zapowiedzi pisemka stwierdzili, że to pismo było kultowe. Powiem wprost, iż dla mnie to guzik prawda, raczej wzbudzało śmiech, bo ileż można to samo reaktywować. Owszem jednocześnie Gamestar był chwalony za profesjonalne recenzje.

Ale koniec tych pogaduszek, otwieramy numer i przechodzimy do recenzji i kolejna zagadka: Ile może być ów recenzji?

...

Pewnie podalibyście sporą liczbę, a wiecie ile ich jest? cztery, całe okrągłe cztery. Co prawda recenzja Divinity 2: Ego Draconis jest jedną z pierwszych w Polsce, jeśli nie pierwszą, to prócz tego jest jeszcze sporawa recenzja NFS: Shift ( z niemieckim podpisem obsługiwanych kart graficznych), ale dwie kolejne to jedno stronicowe Battleforga i Quake live'a.

No dobra, przechodzimy do zapowiedzi: Tematem numeru jest Assassin's Creed 2 i nawet fajnie, bo zapowiedź jest dość duża i choć przedstawia oczywistości, to jeśli ktoś regularnie nie czytuje prasy o grach, to mu się spodoba i to samo dotyczy zapowiedzi Mafii 2.

Inna sprawa już zakrawa na śmieszność, a mianowicie zapowiedź i dumny tekst "już graliśmy"w FIFĘ 10... Litości, mogli by sobie chociaż darować ten tekst o "już graniu"

W tekstach okołogrowych ciekawy nawet artykuł o przerabianiu konsol i konsekwencjach, lecz prócz tego bida z nędzą.

No i przechodzimy do najważniejszego dla większości: płytki!

Na płycie mamy okrągłe cztery pełne wersje choć trzy są na tym samym silniku graficznym Blitzkriega.

Trzy wspomniane przed chwilą gry to I Wojna Światowa, Kryzys Kubański i Stalingrad, z pewnością kupujący CDA co najmniej od 2007 roku skojarzą, że wszystkie te gry były w CDA w różnych numerach.

Czwartą grą jest Battleforge, oczywiście ta wersja darmowa, ale z dodanym kodem promocyjnym, choć stronka mająca dawać ów kody na razie nie działa.

I to tyle jako pointę dodam, że to wszystko kosztuje 14,90, tak jest, tyle co CDA, a jakość zupełnie inna, gorsza.

I jako końcowy werdykt powiem iż gdyby nie ten kod promocyjny do Battleforga, pierwsza w Polsce recenzja Divinity 2: Ego Draconis oraz ciekawy tekst o konsolach dałbym order crapu by mistew, a tak daję im czwóreczkę (z malutkim plusikiem na zachętę) na dziesięć.

Mam tylko wrażenie, że Gamestar znowu się długo nie utrzyma, bo pierwszy numer miast zachęcić, zniechęcił.

? "Mistew" spółka - z tym - z ograniczeniem umysłowym 2009

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...