Legend of grimrock - nie taki old school straszny
Dziś pierwszy raz grałem w Legend of grimrock.
Gra wyszła 11 kwietnia 2012 roku. Została zrobiona przez małe (bardzo małe) fińskie studio Almost Human. Produkcja wraca do starych czasów kiedy Dungeon Crawlery były bardzo populerne (np. Dungeon master)
Gra polega na przetrwaniu i wydostaniu sie z lochów ponurej góry. Jak każdy (a może tylko większość) wie, w dungeon crawl można się tylko poruszać skokami (jak po szachownicy) i obracać się o 90 stopni.
Przewodzimy czteroosobowej drużynie, któa została skazana za... nie wiadomo co (pewnie za piraty, albo posiadanie śmiertelnie groźnej marihłany ). I to tyle. Na drodze do wyjścia napotykamy rożne potwory i zagadki, które czasem potrafią przytrzymać na dłużej.
Ale jeżeli ktoś na prawdę chce się poczuć jak 20 lat temu to ma możliwość, a właściwie nie możliwość kożystania z mapy. Taki old school warto sobie zafundować by potrenować umysł i rysowanie w zeszycie. Z początku bałem się, ale jak dotąd świetnie mi idzie, no może raz na chwilkę.
Ważnym elementem, który pojawił się dość późno to edytor podziemi. Może zwykłym graczom to starczy na 5-10 minut, ale ludzie którzy się tym zajmują na serio robią świetne produkcje z nową fabułą, podziemiami i grafikami.
Jeżeli ktoś chciałby wypróbować tę grę to naprawdę zachęcam. Cena to 11,90 zł na allegro.
Poniżej daję link do strony produkcji:
3 Comments
Recommended Comments