Wiosna i wogóle...
Youtube Video ->
Oryginalne wideo
Tak jakoś przypomniał mi się utwór chyba zapomnianej już grupy OMP. Przyznam się - nie znam się na hh, i w większości nie trawię, ale działalność Jano i O$ki jerońsko mi się spodobała.
Dlaczego? Może dlatego, że ma to brzmienie lat 90. wobec których czuję szczególny sentyment. I to przesłanie, i słoneczko za oknem, i to, ze słońce świeci już od drugiej strony i w pokoju jest i tak jasno... Czuje się jakbym był w tamtych czasach...
Mam ochotę cofnąć się w czasie. Rozpocząć liceum w latach właśnie 90. a może nawet wcześniej. Dlaczego? Bo tyle cudownych zespołów grało, były na topie, nawet hiphop bardziej przyjemny. Być na koncertach Republiki, Bielizny, T.Love, Oddziału Zamkniętego, Kobranocki, Sztywnego Palu Azji etc. w tamtych czasach...
Oczywiście wiele zespołów koncertuje chyba do dziś*, ale nie tylko o koncerty chodzi, ale o nastrój czasu, o zeitgeist. Wiem, ze to brzmi jak użalanie się "jak mnie nie było, to lepiej było, hoc się nie znam, bo mnie nie było", ale... tak czuję nostalgię.
Chyba dlatego ciągnie mnie by wrócić do lat 90. choćby tylko częściowo, zachłysnąć się tamtym filmem (jakże charakterystycznie wyglądającym), muzykę (dobrze, ze jest Open.FM i kanał Polski Rock Classic, yay!). Do tamtych gier też....
Dlatego chyba dziś wrócę jako ten nerd, krasnolud, whatevah i wrócę na swój pierwszy "komputer".
* - no cóż, Republika raczej nie zagra...
2 komentarze
Rekomendowane komentarze