[WYNIKI KONKURSU]Soaps & JollyRoger - Dwie Strony Monety, czyli Gamingowe Rozważania
Dziękujemy wszystkim za udział w naszym konkursiku i za opinie co do tekstu. Chociaż chciałbym żeby było inaczej, zwycięzca może być tylko jeden. Więc who?
Wieśka 2 Edycję Rozszerzoną w wersji elektronicznej otrzymuje DoxtraduS. Po więcej info zwycięzcę odsyłam na PW do użytkowniczki JollyRoger, która tą nagrodę ufundowała.
A oto jego praca:
Czym są dla mnie gry? Oczywiście formą rozrywki, choć nie tylko. Czasami gram tylko dlatego, aby się rozerwać, oderwać od codzienności. Jak już wyżej wspomniano gry to tylko gry, mają bawić. Oczywiście się z tym zgadzam, dla mnie jednak niektóre tytuły są czymś więcej. Odnoszę wrażenie, że zbytnio pominęliście fabułę. To ona jest dla mnie przeważnie najważniejsza. Ile to już razy wracałem do produkcji, które poza genialną historią nie mają niemalże niczego do zaoferowania? Starsze tytuły odpychają grafiką, mechanizmy wydają się już niemalże niegrywalne, a ja ciągle do nich wracam. Po prostu są gry, które mają bogatszą warstwę fabularną niż niejedna książka. Są opowieści, które wprost uwielbiam przeżywać po raz kolejny. Nie mówiąc już nawet o tym, że powstają już regularnie książki na podstawie gier właśnie. I choć odbiłem się na przykład od fabuły takiego Skyrima, to do Icewind Dale, Planescape, Świątynię Pierwotnego Zła czy Mass Effecta wracam po dziś dzień.
Nie można też jednak zapomnieć o multiplayerze. Granie ze znajomymi sprawia mi masę frajdy, mogę na przykład grać z kuzynami zza granicy. Poprzez wirtualną rozrywkę kontaktuję się z kumplami, często nie ma ich na GG, FB, telefonu nie odbiorą, a na takim LoL?u od razu ci odpiszą. No i w ten sposób możemy też między sobą rywalizować, nie tylko na boisku piłkarskim, ale też pocinając w poszczególne tytuły.
No i na koniec coś, co w grach zacząłem zauważać dopiero od niedawna. Mianowicie dialogi mówione przez osoby podkładające głos. Odkąd zajmuję się recytacją zauważyłem, że wsłuchuję się nie tylko w sens słów, ale także w ich dźwięk, modulację barwy głosu. Czasem nawet łapię się na tym, że specjalnie zawalam jakiś etap w grze, tylko po to, aby jeszcze raz wysłuchać genialnego dialogu dwójki bohaterów.
Tak więc gry są dla mnie formą rozrywki, z której jednak lubię czerpać maksimum przyjemności. Zwykłe granie często mi nie wystarcza, uwielbiam zagłębiać się w fabułę, maksować lvl do maksimum. Szczerze mówiąc nie wyobrażam też sobie lepszego odstresowywacza.
Gratulacje!
4 komentarze
Rekomendowane komentarze