Skocz do zawartości

BlackElfBlog

  • wpisy
    26
  • komentarzy
    83
  • wyświetleń
    11632

dzienniki TERAńskie


BlackElf

498 wyświetleń

blogentry-24676-0-42608900-1343328589_th

Kiedyś obiecywałam sobie, że nie tknę się nigdy żadnego MMO. Z czystej przekory bardziej, niż faktycznej niechęci do tego gatunku. ?Skoro wszyscy grają, to ja sobie odpuszczę??. Po raz kolejny powiedzenie nigdy nie mów nigdy, ukazuje swoje złośliwe oblicze?

Pomińmy zasłoną milczenia, chwilowa fascynację WOW, a przejdźmy do gry która ukradła mi bezczelnie ostatni miesiąc i nie zamierza odpuścić tak łatwo. Tera Online to dzieło azjatyckich

Zaczęło się niewinnie. Tworzenie postaci, dopieszczanie wyglądu ? mój wybór padł na seksowną rasę ca stanic ( inaczej się tego ująć nie da).Mój prywatny zabójca na zlecenie, w skąpych ciuszkach rozpoczął swoją podróż po Terze i co chwilę przystawał w zachwycie. Trzeba przyznać twórcom grafik i otoczenia, że spisali się dziarsko, bowiem Tera wygląda wybornie. Bieganie po ogromnym świcie to nie lada przyjemność kiedy Mosz co ( i kogo ) pooglądać. Biegasz sobie z obozu do obozu, z miast do miast wykonując kolejne dziwaczne misje, które w dużym skrócie sprowadzają się do krótkiego ?bij ? zabij- wróć po nagrodę?. Czasem dostanie się nam jakiś milusi Quest z ze zbierania kwiatków, albo innych ziarenek.

Pieniążki się sypią, a Tobie pozostaje już tylko kupić złoty pałac na przedmieściach ? zaraz, zaraz ? wróć! Za takie grosze to możecie zapomnieć o jakimkolwiek szaleństwie. Pieniądze i kwoty do szałowych nie nalezą i z wydawaniem należy naprawdę uważać. Przydatne zwoje do teleportacji, do tanich nie należą, a w ekwipunku przydałoby się ich kilka posiadać.

Obecnie wędruje pomiędzy miastem Chebiką, a Pora Elinu. Dobiłam już 32 poziomu co oznacza, że jestem na półmetku. Zapewne mogłabym pewne Questy robić szybciej, omijać i pędzić przez Terę bez opamiętania ? ale mi się nie chce. Krainy przez które mamy okazję wędrować bywają tak klimatyczne, że szkoda ich opuszczać.

Chebika to miasto otoczone przez pustynne tereny rodem z Diuny. Góry, połacie piachu i pozwalające na zabawę w 3 poziomowej kopalni. Niestety, aby dostać się do kolejnych poziomów mamy dwie opcje ? przebiec przez kopalnię pełną potworów, albo teleportować się za ?niewygórowaną cenę?? Na szczęście zadania z kopalni wykonuje się dość szybko i można ruszać dalej.

Ciekawostka ! Kiedy nauczycie się już wzywać zaklęciem wierzchowca, okaże się on nie tylko przydatny do skracania męki podróży. Nasz dzielny rumak to prawdziwy wyczynowiec, potrafi zeskoczyć z ogromnych wysokości bez szwanku. Jedyną konsekwencja, to przerwanie zaklęcia, ale nam samym nic się nie stanie. Koń ma cwaniak spory zakres żywotności. Nie to co jego jeździec? ale nie może być łatwo.

Tera to kraina niezwykle przyjazna graczom. WOW niejednokrotnie rozczarował mnie graczami, którzy bezczelnie potrafili czyhać przy telep orcie, tylko po to, aby raz za razem przez kilkanaście minut zabijać moją postać, zanim zdążyłam sięgnąć choćby po białą flagę. W terze spotykam, głównie europejczyków i to bardzo uczynnych europejczyków? Bardzo często ktoś samodzielnie ofiarował mi pomoc, albo leczył mnie podczas bitny, nawet jeśli nie brał udziału w starciu.

Dziś czas wyruszyć do miasta uroczych Elin. Do przeczytania!

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...