Skocz do zawartości

Bungo50Blog

  • wpis
    1
  • komentarze
    2
  • wyświetleń
    703

Jutro zaczynamy LE


Bungo50

310 wyświetleń

Euro minęło. Polska przygotowała wspaniałą imprezę. Świetne stadiony nowe lotniska, drogi i wiele innych. Dodatkowo pozytywna opinia wśród kibiców, turystów czy ekspertów obcokrajowców. Najważniejsze jest to, że dawno nie widziałem optymizmu i pozytywnie zakręconej polski pełnej radości i uśmiechu. To było dotąd coś niespotykanego i wyjątkowego. 5 lipiec to może być następny krok na przód ku lepszemu rozwojowi polskiej piłki nożnej (pomimo bardzo nie udanych mistrzostw) już jutro Lech Poznań rozegra pierwszy mecz o wywalczenie fazy grupowej Ligi Europejskiej. To co wrzuca się w oczy to negatywne spojrzenie na te rozgrywki. Zamiast łączyć się to gryziemy się i rzucamy nawzajem. Dodatkowo te głupie teksty w stylu

Nasi odpadną w pierwszych potyczkach jesteśmy beznadziejni

Oczywiście ta osoba miała w Avatarze Barcelone czyli największych aktorów piłkarskich...

Chciałem powiedzieć, że pomimo iż kibicuje w lidze T-Mobile Legii Warszawa, to Życzę 3 pozostałym zespołom sukcesu i długiej przygody. Mamy stadiony i wspaniałych kibiców czas iść krok dalej. Czas postawić na młodzież i na budowanie akademii czy nowych szkółek. Głęboko wierzę, że spokojnie pojawią się 2 zespoły w LE. W końcu rok temu Wisła i Legia zaprezentowali się godnie zdobywając do naszego rankingu sporo punktów godnie reprezentując nasz kraj. Oby udało się i tym razem.

Mecze będą pokazywać LE i LM TVP i TVN. Szkoda, że Polsat nie zawarł nowej umowy. Jeżeli TVP wyhoduje nowych komentatorów to jestem spokojny i nie będę miał nic przeciwko temu. O TVN jestem spokojny dobrze, że piłka będzie pokazywana. Jak byłem mały pamiętam czasy gdzie w 2002 roku pokazywano wszystkie mecze Legii, a rok później mecze Wisły.

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

Nie interesuję się piłką. Uważam ten sport za mało ciekawy. Oczywiści gdy było Euro, to siadałem przed telewizorem zagrzewając naszych. W całej Polsce była świetna atmosfera.

Wczoraj zerknąłem na TV gdzie w którychś wiadomościach było podsumowanie. Jedną z pytanych osób była straganiarka bodajże z Krakowa, która powiedziała "Ja się cieszę, że to ełro się skończyło, bo jest spokój. I jak Polacy odpadli też się cieszyłam." Jak tak można? Przecież jesteśmy narodem. Samemu zdarza śmiać się z naszej reprezentacji, ale nigdy nie powiedziałbym czegoś takiego.

Powinniśmy się cieszyć z sukcesów wszystkich naszych drużyn, bez względu na ulubiony klub, czy awersję do piłki.

Dlaczego ludzie mają w sobie tyle kwasu, że muszą opluć wszystko co mogłoby wynieść nas w górę. Czy to zazdrość, a może czysta nienawiść do czegoś pozytywnego?

Link do komentarza

Jak tak można? Przecież jesteśmy narodem.

Niestety, też myślałem, że kiedy wychodzę do ludzi, to nie mogą mnie krytykować, przedrzeźniać. Błąd! Wychodząc musimy mieć świadomość, że ludzie mają prawo nas krytykować, nawet przedrzeźniać, obrażać. A nasza reakcja i nasze odpowiedzi zależą wyłącznie od nas. Ja, na przykład, nie mogłem znieść żałosnych pisków na widok Lewego, Błaszczykowskiego, Piszczka, Szczęsnego, a piłkę nożną w zasadzie mam gdzieś, chyba że sam chcę pograć. A na mecze nie patrzyłem, bo mnie po prostu nudzą faceci biegający za piłką, do bólu oklepana, choć efektywna, gra Hiszpanów.

Niby takie szczere gadanie - zacisnąć zęby i robić swoje - ale bardzo trudno to osiągnąć. Sam nie wiem, czy temu podołam, to jest bardzo trudna sztuka, nie stanąć murem za ludźmi, ale iść własną drogą. Na prawdę chciałbym to umieć, bo wiem, że moja próba zacznie się we wrześniu.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...