Skocz do zawartości

Świat Normy

  • wpisy
    6
  • komentarzy
    19
  • wyświetleń
    3393

Myśli wciąż kłębią się wokół jednego tematu...


Norma

252 wyświetleń

Tematu śmierć. Ubiegły rok zabrał wielu wybitnych ludzi tych znanych bardziej i mniej. Tylko czy słusznie jest mówić, że to rok zabrał ? Nie, to Bóg zabrał, bo tak chciał. Lubię takie dni jak dzień dzisiejszy, jutrzejszy. Mogę w końcu coś ambitnego oglądnąć w tv na temat religii, nie tylko chrześcijańskiej. Wpadłam na program pana Szymona Hołowni, gdzie zadawał dość nietypowe pytania, co bardzo mnie zainteresowało. Tak, uwielbiam rozmawiać, filozofować na tematy religijne. Szczerze to nie wiem skąd mi się to wzięło. Tak po prostu, pewnego dnia się zaczęłam wgłębiać, doszukiwać się .. może niekoniecznie prawdy, bo prawda ukaże się nam po śmierci.. Szukam odpowiedzi na swoje pytania, które potrafią być denerwujące, nudzące, dla niektórych bezsensowne.. Ale cóż zrobię, że ze mnie taki ciekawy ludź? Nic nie zrobię, nadal będę pytała niczym 4,5-latek który właśnie co poznaje świat.

Spacerując po cmentarzach, łapie niektórych refleksja nad własnym życiem. Niektórzy próbują coś zmienić, doznają oczyszczenia .. a niektórzy robią sobie tzw. "sweet focie" przy grobie Nieznanego Żołnierza czy też znanych osób. Wiecie, pierwszy raz się z tym zetknęłam, może dlatego, że mieszkam w mniejszym mieście. Żeby robić sobie zdjęcia na cmentarzu, o tak bo "z rodzinką się na facebooku/naszej-klasie trzeba pokazać", "zrobię sobie zdjęcie przy grobie X Y, inaczej nikt mi nie uwierzy".. No kurcze, ludzie. Rozumiem, zrobić zdjęcie nagrobka, który jest znanej osoby, zdjęcie grobu który jest wyróżniający się. Rozumiem również fascynację grobami.. w końcu to też sztuka, bądź co bądź. Zdjęć "sweetaśnych" przy nich jednak nie zrozumiem, choćbyście mnie torturowali.

Jak pisałam wyżej, fascynacja grobami nie jest dla mnie dziwna, gdyż sama się zachwycam niektórymi. Głównie interesuje mnie rodzaj pochówków w różnych kulturach. Widziałam groby romów, żydów.. Różnią się miejscami od naszych, ale nie będę o tym tutaj prawić. Kogo to interesować będzie ?

Jednak podczas tych dwóch listopadowych dni, nie powinniśmy się smucić, a wspominać. Wspomnienia nie muszą być smutne, a raczej nawet nie powinny być. Z rodziną często stojąc przy grobie mamy takie "powroty do przeszłości", które ukazują mi jak kiedyś było, mogę się uśmiechnąć szczerze. To wspaniałe ile człowiek może dać drugiemu człowiekowi.

-Na dziś zakończę. Pewnie i tak na innych blogach oczytaliście się o tym jakie podejście do tych dwóch dni, mają ludzie. Po części znacie moje. Może z biegiem czasu otworzę się bardziej i opowiem Wam jak to wszystko dokładnie widzę.

Jutro oczywiście kolejny post. Być może jakaś recenzja ;)

Pozdrawiam, trzymajcie się ciepło, wspominajcie zmarłych bez względu na to czy jest ich święto czy nie..

6 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Drażni mnie, że ludzie często piszą o głupocie na swoich blogach. Skoro mam nieprzyjemność ocierać się o nią (głupotą) codziennie, to przykro się czyta o tym piętnowanym przez wielu, a zwalczanym przez nikogo (bo się nie da) zjawisku. Jakkolwiek o takim przejawie ciemnoty jak ww. to jeszcze nie słyszałem.

Jeśli chodzi o dociekanie "prawdy", to też tak mam, że często dochodzę do dziwnych wniosków. Tylko że one wydają mi się po chwili oczywiste; mam wrażenie, że każdy mógłby na nie wpaść.

Tak nawiasem mówiąc to co roku umierają wybitni ludzie.

Link do komentarza

Głupocie? Wiesz, mnie drażni coś na styl napisanie jednej notki "kupiłam fajny kosmetyk, zaraz pokażę Wam jak zadziałał". Normalnie, jakby kobiety nie miały innych zainteresowań. Przez to wydaje mi się, że tracimy w oczach mężczyzn. Nie wiem jakie Wy macie do tego podejście. Chociaż w sumie teraz może ktoś mnie zjechać, że chłopaki/mężczyźni pokazują screeny z gier ect. Tyle że mnie to już bardziej ciekawi, niż kosmetyk X, firmy Y, o cenie Z...

Tak, masz takie wrażenie, a jak przychodzi do rozmowy z innymi, to widzisz, że nie wszyscy tak sobie snują, wnioskują.. Widzisz, że nie wszyscy myślą. Też to często mam...

Link do komentarza

Jeśli chodzi o ten typ wpisów, który przytoczyłaś, to po prostu je omijam, "puszczam mimo oczu". Stąd (nie lubię się też wypowiadać za ogół) nie mogę Ci powiedzieć, czy przez takie teksty "tracicie w oczach mężczyzn".

Konkretnie to nigdy nie rozmawiałem o moich poglądach.

Link do komentarza

Zdaję sobie z tego sprawę. Ale właśnie, jeśli je omijasz, to znaczy, że jest coś na rzeczy.

Nigdy? To może czas zacząć? Zupełnie poważnie mówię. To daje bardzo dużo pozytywów w codziennym szarym życiu. Nie wiem jak u innych, ale u mnie się zmieniło, odkąd mówię to, co leży mi na sercu i co w duszy gra.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...