Skocz do zawartości

przeMOVIEłem

  • wpisy
    24
  • komentarzy
    50
  • wyświetleń
    6996

Alfred Hitchcock przedstawia...


randallg

252 wyświetleń

Lubię sobie od czasu do czasu poczytać opowiadania. Oczywiście ogółem rozbudowane powieści są lepsze, ale fajnie jest poczytać sobie czasami 10 ciekawych i krótkich historyjek zamiast jednej dłuższej. Ma to wiele plusów jak np. to, że w tej samej cenie zamiast jednej historii mamy ich kilka, lub to, że autor nie ma za dużo miejsca, aby coś schrzanić (jeśli opowiadanie jest słabe to jest słabe od początku, a jeśli jest dobre w miarę czytania raczej się nie zepsuje). Ten drugi punkt dotyczy głównie Kinga, który ma tendencję to psucia końcówek (nawet w przegenialnym ?To?), a opowiadania, lub ?anegdotki wewnątrz-powieściowe? są dobre od początku do końca. Zawsze żałowałem, że w kinematografii ciężko jest znaleźć odpowiednika opowiadań. No niby są seriale, ale one, albo opowiadają ciągłą historię (przez co są jeszcze bardziej angażujące, niż filmy pełnometrażowe), a nawet jeśli nie to w każdym odcinku i tak występują ci sami bohaterowie do których w końcu się przywiązujemy i potem po przegapieniu odcinka plujemy sobie w brodę, że nie wiemy co przeskrobał Bender, lub co powiedział Joey. Ten przydługi i poplątany wywód miał służyć temu, aby powiedzieć, że filmy z serii Alfred Hitchcock przedstawia są właśnie takim filmowym odpowiednikiem zbiorów opowiadań.

Autor takich klasyków kina jak ?Psychoza?, ?Ptaki?, ?Okno na Podwórze? plus spokojnie jeszcze kilka innych tytułów, miał w swoim bogatym życiu romans z telewizją. I to taki, który po czasie przekształcił się w trwały związek. Pierwsze filmy telewizyjne z serii sygnowanej nazwiskiem sympatycznego Anglika pochodzą z lat 50, a ostatnie z lat 80. Wprawdzie w ciągu tego czasu seria zmieniała swoją nazwę, ale cały czas chodziło o to samo. Hitchcock we własnej osobie prezentował (te wprowadzenia są fantastyczne) krótkie filmiki z różnych gatunków, które jednak zawsze można było określić mianem trzymających w napięciu. Od razy mówię- to nie on był reżyserem (z wyjątkami. Ja do tej pory obejrzałem około 20 filmów i póki co sam Hitchcock wyreżyserował jeden z nich), ale niech nikogo to nie odstraszy, bo w każdym filmie czuć ducha Hitchcocka. W końcu wybierał on to co mu się podobało, no nie? Każda z krótkich fabuł ma konstrukcję charakterystyczną dla filmów Anglika- intryguje od pierwszej sceny, a atmosfera zagęszcza się z każdą minutą. I obowiązkowym elementem każdego z odcinków jest końcowy twist fabularny. Czasami przewidywalny, czasami nie, czasami błyskotliwy, a czasami trochę naciągany. Ale twist musi być i moim zdaniem jest to najbardziej charakterystyczny element tej serii.

Jeśli miałbym wybierać to mi osobiście bardziej podobają się starsze odcinki serii. O ile na początku ciężko je na pierwszy rzut oka odróżnić od filmów kinowych, to nowsze odcinki już rażą swoimi niedostatkami technicznymi. Zresztą jakoś zawsze mam tak z amerykańskimi produkcjami telewizyjnymi (pomijając te z wielkim budżetem). Zawsze mi się wydaję, że dana produkcja ma o jakieś od 5 do 10 lat więcej, niż w rzeczywistości. Ale przymykając oko na ten aspekt (u mnie jest to kwestia drugoplanowa), nowsze części to tak samo fajne i trzymające w napięciu historyjki jak te starsze.

W dodatku w filmach tych mamy rzadką okazję obejrzenia znanych gwiazd, zanim te znane się stały (np. Robert Redford, czy Charles Bronson), a wystąpienia Hitchcocka, które są okraszone jego niecodziennym poczuciem humoru są- jak już pisałem- fantastyczne.

Krótko mówiąc polecam.

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

Doskonały reżyser, jeden z moich ulubionych. Za dwa dni tvp1 będzie emitować "Ptaki", zaś 4 lipca na Ale Kino można obejrzeć Rebekę - jeśli ktoś nie oglądał, gorąco polecam :) Chociaż nie ma co ukrywać, niektóre filmy się już troszkę zestarzały. A sam najbardziej lubię chyba "Vertigo", świetne kino.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...