Skocz do zawartości

anakkinia

  • wpisy
    6
  • komentarz
    1
  • wyświetleń
    9770

Part 2 Chapter 2: Ten zły level - GTA VC


anakkin

321 wyświetleń

Pamiętam jak kiedyś w CDA była solucja do Grand Theft Auto: Vice City. Solucja ta wyraźnie twierdziła, iż misja (The?) Driver była najtrudniejszą. Jednak nie o tym levelu będzie ten wpis, gdyż grę przechodziłem wiele razy, a misję (The?) Driver udawało mi się ukończyć za max. 4 razem, więc nie jest tak źle jak z misją...

The job. Dziesiątki podejść, godziny irytacji, bluzgania, walenia pięściami w klawiaturę i szykowania narzędzi ogrodniczych na ekipę z Edynburga. (x) Najpierw trzeba dojechać do Klubu. Wszystko ok, ładnie, pięknie. Następnie zawozimy kolesi (w tym Tommy'ego) na akcję do banku. Tu już zaczyna się masakra, czyli dwie animacje, których przewinąć/ominąć się nie da. Za pierwszym, drugim, trzecim razem fajnie się ogląda, ale każdy następny już męczy. Dobra, wchodzimy do banku. Tu znowu animacja (grrr....) i idziemy do sejfu. Jak to jednak najczęściej bywa - sejf jest bardziej skomplikowany niż planowano, więc trzeba z managera wyciągnąć hasło. Dobra, mamy kasę, teraz spadamy do kryjówki. W międzyczasie jeden z naszych spaprał sprawę i alarm. Następny filmik (GRRR...) po czym gra zaczyna (na takim np. GeForce 2) zmieniać się w pokaz slajdów (dymy, lasery), co troszkę utrudnia :/ OK, cały S.W.A.T. ubity, wychodzimy. Podjeżdża Driver, nie wiadomo czemu, ale wysiada (przecież w VC nie można było zabić kogoś będącego w aucie, więc po co to robi?), umiera. Oczywiście ta piękna śmierć jest w trakcie filmiku (tak, tego też nie można przerwać GRGRGRRRR!!!!!!). Podchodzimy do wozu, jakiś S.W.A.T.'owiec zakrada się bokiem. I nagle koniec misji. Jeden z naszych zginął od headshota. Co dalej? patrz (x).

Po kilku godzinach oglądania w/w filmików i ubijania wrogów człowieka krew zalewa jak kończy się misja, bo zabili jednego z naszych. No po prostu jeden wielki fail tej jakże wspaniałej gry. Co ciekawe jak ginie jeden z tych, którzy byli w banku, to level trzeba przechodzić od nowa, ale jak ginie kierowca, to wszystko jest wciąż cacy. No nie mogę pojąć dlaczego jest tak, a nie inaczej :/

Morał z tego taki, że trzeba przed misją pójść do sklepu po zapasową klawiaturę... Albo myszkę... Albo próbować przechodzić tą misję przez max. 1h, potem co najmniej 2-godzinną przerwę najlepiej zrobić.

1 komentarz


Rekomendowane komentarze

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...