Kosovo je Srbja!
Temat który już dawno przycichł.
Kosowo. Nowe państwo. Samozwańczo ogłoszone 17 lutego 2008.
Co mnie najbardziej w tym boli? Postawa polskiego rządu...
W naszym kraju jest głęboko zakorzeniona rusofobia (to nie dziwne zważywszy na naszą historię). Jest tak wielka, że jeżeli Rosja popiera coś, my musimy być na bakier. Tak samo było z Kosowem. Rosjanie wspierają Serbię, więc my na złość jako jeden z pierwszych narodów na świecie uznajemy niepodległość Kosowa. Jednak przyjrzyjmy się temu Kosowu bliżej...
Jest to region związany z bezpośrednią historią Serbii. Coś jak nasza Małopolska. Najechało się tam Albańczyków ba, nawet czystki przeprowadzali! I nagle, przy kolejnym wybuchu walk, Albańczycy uznali że są odrębnym państwem sympatyzującym z Albanią! To tak jakby Czesi zjechali się do Małopolski lub Ukraińcy do Lubuskiego i proklamowali niepodległość. Śmiech na sali, żaden kraj do tego nie chciałby dopuścić...
To był rozbiór Serbii. Przy zgodzie zachodnich mocarstw, Albania dokonała rozbioru Serbii!
Zobaczcie zdjęcia z tamtych wydarzeń: ludzie radujący się z Albańskimi flagami. Nawet nie silili się ukryć tego faktu że po prostu kradną ziemię innego państwa. Przybyli, osiedlili się, rozpłodzili, odłączyli.
Jakoś nikt nie zauważył tego że owi Albańczycy to... muzułmanie! A muzułmanie są tylko kilka miejsc w liście "tych ludzi w Polsce nie lubimy" za Rosją! Może jeszcze przyjmiemy Kosowo do ONZ i Unii Europejskiej? Czemu nie, zagramy Ruskim na nosie! Na pewno ani jedna osoba w mediach nie powiedziałaby niczego o "fali islamu, która zaleje Europę" (co same w sobie nie jest niczym złym, ale to temat na kiedy indziej).
Bardzo współczuję naszym słowiańskim braciom Serbom. Powinni wjechać tam z czołgami i rozgonić tą terroryzującą mieszkańców hałastrę. No, ale bohaterskie Stany Zjednoczone Ameryki wkroczyłyby do akcji żeby zaatakować jeszcze jeden kraj, o którego istnieniu nie mieli pojęcia wcześniej.
Tyle ode mnie tej nocy.
1 komentarz
Rekomendowane komentarze