Dla odmiany... Anime! Czyli Death Note!
To tego anime nastawiony byłem.. sceptycznie. Anime + kryminał z wątkami paranormalnymi? Eee to połączenie mi nawet "na papierze" nie wygląda dobrze Ale koleżanka naciskała żebym obejrzał, bo długich bataliach uległem... I?? Jedno z najlepszych anime jakie dane było mi oglądać. Ma świetny - czasem bardzo ciężki klimat dodając do tego intrygę która trzyma cały czas w napięciu dostajemy c-combo breakera który sprawia że siedzimy jak na szpilkach Chyba największym atutem są wyraziste postacie. Główny bohater i jego rywal aż tryskają charyzmą. Dodając do tego rewelacyjną muzykę - Opening to chyba najlepszy spośród wszystkich jakie widziałem. Ending stoi na niższym aczkolwiek wciąż wysokim poziomie:)
Niby wszystko pięknie... Ale.. Można by powiedzieć że anime jest podzielone tak jakby na dwie części. Powiem krótko. Pierwsza "rządzi, rox, wymiata , miażdży pośladki i rozplata neurony, jest dobra w ch** itp." lecz druga część.. Mówiąc krotko i po blokowemu - SSIE.
Nowi bohaterowie są słabi. Intryga stała się naiwna. Nawet muzyka (Opening chlip ) Uległa upośledzeniu. Widać że nastąpił przerost formy nad treścią.
Na zachętę mały obrazeczek:
Dla mnie 4+/6 w MWS*.
*Moja Własna Skala.
4 komentarze
Rekomendowane komentarze