"Gaylooord" - czyli o uroku dawnych reklam dla dzieci (!)
Przepraszam jest 8 rano, a ja was zadręczam jakimiś dziwnymi wpisami, ale nie martwcie się będzie w miarę bezboleśnie.
Zawsze mnie intrygował jeden fakt: od lat 50 do mniej więcej połowy lat 80 XX w. Hamerykańskie rodziny w większości filmów przedstawiane były w sposób, bez mała, idylliczny.
Prócz tego mam duży sentyment do tamtych lat z powodu muzyki, która w tamtych czasach IMO była bardzo dobra.
Ale do rzeczy: dziś jako swego rodzaju "tribute" mistew przedstawia dla Was parę reklam z tamtych czasów:
1. "Sixfinger"
http://www.youtube.com/watch?v=8hmDs2vKASo
Czyli stara, dobra reklama z czasów rasizmu w USA (wspomniany "szósty palec" mógł być tylko biały).
Warto wspomnieć, że widać na tej reklamie początki "białego" rapu .
A sam "sixfinger" (nie wiem czemu, ale mam jakieś skojarzenia z "Goldfingerem") u co poniektórych może budzić skojarzenia z jednym z męskich narządów .
2."Big Loo"
http://www.youtube.com/watch?v=0XQqqTlRa_c
Kolejna dziwna zabawka, w dodatku wspierająca marksizm (nazwa firmy produkującej te zabawki to "Marx" )
Mogła podobno robić (prawie) wszystko, jak widać w reklamie może gadać, strzelać rakietami i piłkami tenisowymi (?), ma "celownik snajperski", a z tego co widać na 39 sekundzie tego filmiku, może nawet wydalać wodę .
3. "Mattel Tommy Burst"
http://www.youtube.com/watch?v=aMqd5EQXD-g
Reklama z uroczych lat kiedy rodzice nie mówili, że przemoc jest powodowana przez gry komputerowe, tylko przez zabawkowe pistolety czy inne karabiny. A dzieciaki myślały, że za pomocą takiej "broni" pokonają złoczyńców. Chlip...
To se ne vrati...
I tak przechodzimy do gwiazdy czyli:
4. Gaylord
http://www.youtube.com/watch?v=uCQG5Hb6Gew
Tak lata 60, czyli czas, kiedy można było w USA nadawać dzieciom to imię, bez obawy przed śmiechami kolegów z podwórka...
Dziwna to była z tego co widzę, zabawka. Łaziło to, szczekało i brało kość. Jestem ciekaw ile wytrzymywały baterie.
A tak BTW to ta zabawka prowokuje raczkowanie co widać od 36 sekundy tego filmiku.
I tak doszliśmy do końca, życzę wam wszystkim miłego dnia...
A tak w ogóle to doszedłem do wniosku, że dzisiejsze reklamy zabawek ograniczają się do jakiejś technomuzyczki i dziwnego głosu, ale cóż... Jakie czasy, takie zabawki...
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia.