Polski transferowiec
Wpis opublikowany przez MattiR
485 wyświetleń
Styczeń i luty, wbrew pozorom, są miesiącami w których wiele dzieje się w piłce nożnej, także polskiej. Chociaż liga startuje strasznie późno, a kluby i reprezentacja tułają się po różnych Cyprach, Hiszpaniach, Portugaliach i Turcjach to jednak nie można powiedzieć że są to nudne dni. Transferowa karuzela trwa i potrwa jeszcze do 28 lutego, kiedy to, decyzją PZPN, zamknięte zostanie okienko transferowe dla klubów polskich.
Tymczasem zespoły są już gotowe aby wznowić rozgrywki, już wzbogacone, lub zubożałe, o kilka ciekawych nazwisk. Jak minęły ostatnie dwa miesiące polskim ligowcom? Kto będzie stanowił o sile Ekstraklasy wiosną? Przekonajmy się
ARKA GDYNIAPrzybyli:
Marcelo Moretto (SC Olhanense) , Júnior Ross (Club Juan Aurich de la Victoria (Chiclayo)
Daniel Chudzik (zespół ME)
Odeszli:
Norbert Witkowski (AÓ Iraklís (Saloniki)
W trakcie załatwiania:
Michał Buchalik (Odra Wodzisław Śląski), Mateusz Siebert (FC Metz B)
W ekipie Arkowców widać że budowę składu zaczyna się od bramki. Sprzedany został dotychczasowy pierwszy bramkarz Norbert Witkowski. Podobny los czeka Andrzeja Bledzewskiego. Numerem jeden ma być Marcelo Moretto. Doświadczony Brazylijczyk nie jest jedynym zakupem na tę pozycję. Zespół najprawdopodobniej zasilą też Michał Buchalik, który w zeszłym roku wyróżniał się w spadającej z ligi Odrze oraz młody Daniel Chudzik z zespołu Młodej Ekstraklasy.
Wielką niewiadomą jest peruwiański napastnik Junior Ross, który niedawno spędził półtora roku w niemieckim drugoligowcu FSV Frankfurt, gdzie zagrał 24 mecze, w których zdobył zaledwie jedną bramkę.
CRACOVIA Przybyli:
Vladimir Boljević (FK Zeta (Golubovci), Szymon Gąsiński (Polonia Bytom), Piotr Giza (Legia Warszawa), Wojciech Kaczmarek (Śląsk Wrocław), Łukasz Nawotczyński (brak klubu), Bojan Puzigaća (FK Borac (Banja Luka), Andraž Struna (FC Koper), Vule Trivunović (FK Borac (Banja Luka),
Odeszli:
Marcin Cabaj, Michał Goliński, Krzysztof Janus, Wojciech Łuczak, Marek Wasiluk, Łukasz Merda(szukają klubu), Radosław Matusiak (AGS Astéras Trípolis), , Tomasz Moskała (uszcza Niepołomice), Dariusz Pawlusiński (Nieciecza), Piotr Polczak (Terek Grozny), Paweł Sasin (Górnik Łęczna ), Bartosz Ślusarski (Lech Poznań), Łukasz Uszalewski (Flota Świnoujście)
W trakcie załatwiania:
Ľubomír Guldan (MŠK Žilina), Stanislav Velický (AÉP (Pafos), Aleksejs Viš?akovs (Spartak Nalczyk) , Andriej Nagumanow (Žalgiris Wilno), Fuadi Ndayisenga (SC Kiyovu Sport), Pavol Masaryk (AÉL (Limassol), Charles Nwaogu (Flota Świnoujście)
Najpoważniejsze wzmocnienie "Pasów". Do Krakowa wraca Piotr Giza...
I tu właśnie pojawia się pytanie: "Czy Piotr Giza rzeczywiście będzie dla Cracovii wzmocnieniem?" Parę lat temu grając w ekipie "Pasów" Giza był jedną z gwiazd naszej ligi. Potem poszedł do Legii, gdzie zgasł. Kibice wierzą jednak w tego "Gizmo" sprzed kilku lat, gdy jeszcze jako piłkarz Cracovii grał w reprezentacji (5 spotkań, 0 bramek, 183 minuty).
Ciekawym zakupem może być słowacki obrońca Lubomir Guldan, który w tym sezonie grał z Žiliną w Lidze Mistrzów. Oczywiście pod warunkiem że transfer dojdzie do skutku, co jeszcze nie jest potwierdzone.
Ironicznie można stwierdzić iż największymi wzmocnieniami Cracovii są zawodnicy, którzy z klubu... odchodzą. Z kadry Cracovii zniknęły nazwiska obu dotychczasowych bramkarzy- Cabaja i Merdy. Zastąpić ich mają Kaczmarek i Gąsiński. Odchodzą też Wasiluk i Polczak. W przypadku tego drugiego Filipczak zrobił istny majstersztyk wciskając taką miernotę dla Ruuda Gulita w Tereku Grozny za niezłą kasę. Nie ostali się też snajperzy. Moskała, Ślusarski, Matusiak, Pawlusiński. Rozeszli się w rożnych kierunkach. Jeden do Grecji, inni do niższych lig.
Problem Cracovii jest taki że ci co są tu teraz nie są wcale lepsi od tych, którzy grali na jesieni.
GKS BEŁCHATÓWPrzybyli:
Paweł Komołow (Žalgiris Wilno), Maciej Mysiak (Pogoń Szczecin), Szymon Sawala (Polonia Bytom),
Odeszli:
Artur Marciniak (Warta Poznań), Jeremiah White
W trakcie załatwiania:
Paweł Buzała (Lechia Gdańsk), Emanuel (Clube Náutico Capibaribe (Recife))
Najgłośniej w ostatnim czasie o GKS Bełchatów mówiło się w kontekście Janusza Gola i jego transferu do warszawskiej Legii. Gol na Łazienkowskiej się pojawi, ale koszulkę z "eLką" przywdzieje dopiero w przyszłym sezonie. W cieniu tego wydarzenia na stadionie w Bełchatowie pojawił się rosyjski pomocnik Paweł Komołow. Wyceniany przez niemiecki serwis Transfermarkt na 300 tysięcy euro skrzydłowy jest wychowankiem Zenita Sankt Petersburg, a do Bełchatowa trafił z litewskiego Żalgirisu Wilno, gdzie był jednym z kluczowych zawodników. W zeszłym sezonie zagrał w 27 meczach, zdobył pięć bramek i zaliczył wiele ważnych asyst. Jeśli dobrze wkomponuje się w zespół "Torfiorzy" może stać się jedną z gwiazd Ekstraklasy.
GÓRNIK ZABRZEPrzybyli:
Michal Gašparík (1.FC DAC Dunajská Streda), Gabriel Nowak (GKS Katowice), Mateusz Zachara (Raków Częstochowa), Marcin Michalak (juniorzy)
Odeszli:
Michał Jonczyk (N - kontuzja), Łukasz Skorupski (B - Ruch Radzionków)
Transfery w ekipie "Górników" nie powalają na kolana. Szkoda Michała Jonczyka, który nigdzie jednak się nie wybiera, ponieważ z powodu kontuzji resztę sezonu obejrzy sobie w telewizji.
JAGIELLONIA Przybyli:
Robert Arzumanjan (Randers FC), Bartłomiej Grzelak (Sibir Nowosybirsk), Luka Pejović (FK Mogren (Budva)), Tomasz Ptak (Górnik Konin), Ermin Seratlić (FK Mladost (Podgorica))
Bartosz Soczyński, Kamil Zapolnik, Przemysław Jastrzębski, Piotr Józefiak, Piotr Murawski (wszyscy z zespołu ME)
Odeszli:
Kamil Grosicki (Sivasspor Kulübü), Krzysztof Hus (Wisła Płock), Sebastian Kosiorowski (Kolejarz Stróże), Igor Lewczuk (Piast Gliwice), Przemysław Trytko (Polonia Bytom), Ndabenkulu Ncube
Kamil Grosicki już strzela w Turcji.
Jeden z najważniejszych transferów naszej ligi. Kamil Grosicki zamienił Jagiellonię na turecki Sivasspor. Oprócz "Grosika" z podstawowych piłkarzy zespół opuścił Igor Lewczuk.
Trener Probierz będzie miał jednak do dyspozycji dwóch utalentowanych zawodników młodzieżowej reprezentacji Czarnogóry. Zwłaszcza Ermin Seratlić może być następcą Kamila Grosickiego.
Skrót meczu Węgry-Czarnogóra. Seratelić gra z numerem 16 na białej koszulce.
KORONA KIELCEPrzybyli:
Krzysztof Pilarz (Ruch Chorzów), Sander Puri (AÉ Lárissas), Tomasz Lisowski (Widzew Łódź)
Jakub Bąk, Artur Cebula, Paweł Mech (wszyscy z ME)
Odeszli:
Radosław Cierzniak (AS Alkí (Larnaka)), Krzysztof Gajtkowski (Warta Poznań), Lukáš Janič (Sandecja Nowy Sącz), Paweł Kaczmarek (Górnik Łęczna), Tomasz Nowak (Górnik Łęczna), Paweł Socha (Stal Stalowa Wola), Paweł Kal
Najważniejsze by Niedzielan nie był kontuzjowany. To wystarczy Koronie. Chociaż ciekawy transfer też może być. Takowym na pewno jest sprowadzenie z Larissy na zasadzie wypożyczenia z opcją pierwokupu jednego z najzdolniejszych estońskich piłkarzy - Sandera Puri. Nie widziałem jeszcze jak gra, ale uwierzę na słowo Castielowi, który twierdzi że gra znakomicie.
Ciekawe nazwiska też Kielce opuszczają. Cierzniak, Nowak i dziadzio Gajtkowski już w "krwisto-złotych" nie zagrają.
2 komentarze
Rekomendowane komentarze