Witam. Jak wiadomo, już niedługo, bo już za 3 dni, ujrzymy nowy, piękny i wspaniały bolid, w którym będzie w sezonie 2011, jeździł zarówno Robert Kubica, jak i Jego rosyjski "towarzysz", Witalij Pietrow. Tak, więc postanowiłem, że zrobię 12-sto odcinkowy mini cykl, w którym porównam wszystkie 12 bolidów z 2010 roku, z tymi tegorocznymi - będzie dużo pracy, lecz pewnie to się opłaci. A na razie, dziś zaprezentowano, zgodnie z planem, nowy bolid Ferrari - a mianowicie o nazwie F150 - liczba "150" pojawiła się ze względu, że już tyle lat minęło od zjednoczenia państwa włoskiego - ciekawe czy tak razem będzie wszystko "współgrało" w zespole pomiędzy panami: Alonso, Massa i Stefano Domenicalli. Skupmy się więc może na samym bolidzie...
Na pierwszy rzut oka, widać, że bolid jest bardziej "grubszy" od poprzedniego. Wszystko to, przez system KERS, który powróci w tym sezonie do F1 - nie będzie to obowiązkowa rzecz, żeby to posiadała na sezon 2011, każdy zespół.
CYTAT
[Cytat pochodzi ze strony http://www.f1wm.pl/, stąd: http://www.f1wm.pl/php/wiad_gen.php?id=20144]
Samochód wyróżnia się większymi sekcjami bocznymi ze względu na umieszczenie w nim systemu KERS, a także wyższym nosem. Nie potwierdziły się nieoficjalne informacje na temat tylnego zawieszenia w stylu Red Bulla ? F150 w obecnej formie prezentuje zwykłe zawieszenie typu 'push-rod'. Spodziewaną zmianą jest tymczasem całkowite pozbycie się płetwy rekina.
[/koniec cytatu]
Ferrari F150 2011 - Widok en face, na prawy bok i na przednie skrzydło:
Ferrari F10 2010 - Widok en face, na prawy bok i na przednie skrzydło:
Różnice:
Ewidentnie widać parę istotnych rzeczy, które różnią tegoroczny bolid, od tego z sezonu 2010:
- powiększone boki bolidu oraz tył i pokrywa silnika, by zmieścił się system odzyskiwania energii KERS - wszystko wygląda bardziej masywniej i "grubiej" niż przedtem
- podwyższona przednia część bolidu: od lusterek do czubka nosa bolidu,
- sam nos bolidu nie jest już ani zakrzywiony w dół, ani spłaszczony - jest dłuższy i wyprostowany oraz zaostrzony na końcu - w sumie to wygląda jak ptasi dziób
- widać nowe opony od nowego producenta, Pirelli, który będzie dostarczał je prze 3 kolejne sezony F1
- ogólnie patrząc z boku, bolid jest jednak trochę większy i dłuższy od zeszłorocznego modelu
Ferrari F150 2011 - Widok z przodu, z tyłu i z lewego boku:
Ferrari F10 2010 - Widok z przodu, z tyłu i z lewego boku:
Różnice:
- cały bolid jest już podwyższony, a nie opuszczony - widać z tyłu, że ewidentnie zmieniono zawieszenie w nowym modelu.
- Tylne skrzydło ma więcej "swobody" - popatrzcie na miejsce, gdzie był podwójny dyfuzor, a teraz - widać mocno różnicę, że jednak pomysł z tym ruchomym tylnym skrzydłem, to nie przelewki - jeśli tylne skrzydło ma tyle swobody, to jednak będzie coś warte w taktyce zespołów - pewnie nawet bardziej ważne będzie zrobienie taktyki w bolidzie z tym tylnym skrzydłem, niż z KERS-em. Do tego dochodzą opony. Niezła "mieszanka".
- nie ma już tych takich "kosmicznych" lusterek
- wlot powietrza nad silnikiem jest bardziej zaokrąglony i nieco obniżony - to widać, że cały tył bolidu został zrobiony tylko i wyłącznie pod KERS
- zniknęła "płetw rekina", która była nad pokrywą silnika i była dziwnie zakończona
- przednie skrzydło też się zmieniło pod względem aerodynamicznym: różne elementy zostały to tu to tam dodane, a to tu to tam odjęte
Za chwilę ciąg dalszy... (nawet nie widziałem, że tak dużo fotek trzeba dać, by porównać oba modele. Ciekaw jestem, jak będzie z resztą bolidów... ).
Wszystkie fotki pochodzą z oficjalnej strony teamu Ferrari http://www.ferrarif150.com/app.html#/en a wszelkie informacje a także zdjęcia oraz filmy, pochodzą ze strony poświęconej tematyce F1: http://www.f1wm.pl/
0 Comments
Recommended Comments
There are no comments to display.