"A wyjechać ci z czachy?" czyli chamstwo w Polsce.
Częstokroć wykształcony człowiek,w jakim by nie był kraju zawsze spotka się z bandą chamów.Patrząc na to obiektywnie powoli sam staje się chamem,wręcz zostaje asymilowany przez panujący brak kultury w sferze społecznej,ale najbardziej chamskim krajem jest chyba nasza rodzima Polska.Często można spotkać ludzi którzy nie nadają się do kulturalnej dyskusji,może wyglądają na dystyngowanych uprzejmych ludzi ale to tylko pozory,potrafią z byle powodu wyzywać kogoś od najgorszych chociaż sami nie są lepsi.Nawet owa dyskusja może przerodzić się w batalię tzw"bluzgów"albo niechcianą dociekliwość na dany temat,nawet spokojne "nie powiem", "nie wiem","nie mogę znaleźć","tego tu nie ma".Może sprowokować chamską stronę dyskusji do owego bluzgania na osobę wypowiadającą te słowa,czemu bo taki cham ma mały mózg i nie pojmie że nie z winy tego lub tego np danego przedmiotu niema albo ktoś nie wie,i wtedy wyładowuje swoją (niesłuszną) złość na niewinnego człowieka.
często cham ma ataki hipokryzji czyli np: kłóci się z mężczyzną ale przy kobie będzie przytakiwał,niestety na razie chamstwo jest nieuleczalne ale możemy się cieszyć tymi osobami które potrafią się zachować przy ludziach i stosują swoje chamstwo w wypowiedzi tylko na chamstwo.
5 komentarzy
Rekomendowane komentarze