Książka pełna luster- biografia Jimiego Hendrixa
Witam was, drodzy Forumowicze, po dosyć długiej przerwie spowodowanej moim lenistwem i brakiem czasu. Wpisem tym odgrażałem się tyanowi już 2 tygodnie temu, a dziś nadarzyła się okazja, bym mógł go popełnić.
Hey Joe
Na początku proponuję zadać sobie pytanie: kim jest Jimi Hendrix? Wybitnym gitarzystą- bez wątpienia. Narkomanem- nie da się zaprzeczyć. Seksoholikiem- owszem. Taki obraz Jimiego rysował się w mojej głowie, zanim przeczytałem jego biografię "Pokój pełen luster" autorstwa Charlesa R. Crossa. Autor tej książki w ciągu czterech lat przeprowadził ponad 300 wywiadów z członkami rodziny, przyjaciółmi, kobietami i współpracownikami wirtuoza. Pozwoliło mu to dotrzeć do ogromnej ilości anegdot i faktów z życia Hendrixa. Możemy dowiedzieć się m. in., jak powstał gipsowy odlew penisa naszego bohatera i dlaczego rozbijał Corvetty jedna za drugą. Jak stwierdził Jacek Cieślak z Rzeczpospolitej, książka ta pokazuje nam, że nie wiedzieliśmy o Hendrixie nic. Lub prawie nic.
Maniac Depression
Biografia ta obala mit Jimiego Hendrixa- Boga Gitary, Dźwiękomiotnego Dzeusa, Pana Rockowego Olimpu. Stawia za to obraz Jimiego Hendrixa- normalnego człowieka, takiego jak Ty czy ja. Patrząc na zdjęcia Hendrixa przed lekturą "Pokoju ...", niemalże natychmiast przypominałem sobie słynne zdjęcie Che Guevary- oboje są ludźmi-symbolami. Po zapoznaniu się z tą książką, widząc go na zdjęciu, jawi mi się jako człowiek zagubiony, bezbronny. Zapoznając się z życiorysem Jimiego, który równie dobrze mógłby być podstawą dla fantastycznego filmu, wraz z każdą kolejną kartką, James Marshall Hendrix stawał mi się coraz bliższy. Mógłby być moim przyjacielem, którego znam "od podszewki" i nie mielibyśmy przed sobą żadnych tajemnic. Książka ta wspaniale zestawia ze sobą obraz Bustera (tak nazywany był Jimi w dzieciństwie) i Hendrixa. W ciągu 20 lat bohater zmienił się diametralnie: od chłopca grającego na szczotce, marzącego o sławie i pieniądzach, który uciekł tuż przed swoją inicjacją seksualną, do mężczyzny palącego gitary na scenie, uprawiającego seks niemalże codziennie, ale marzącego o własnym domku z ogródkiem i o świętym spokoju.
Czytając ostatnie rozdziały, odniosłem wrażenie, że sława i rozchwytywanie dobiły Jimiego. Coraz częstsze ucieczki w narkotyki, problemy z graniem koncertów, zrezygnowanie i niestabilność emocjonalna- niewątpliwie wiązało się to z końcem burzliwego życia wirtuoza gitary.
Ostatni rozdział jest smutną puentą- po śmierci Jimiego jego rodzina i przyjaciele zaczęli sprzeczać się o schedę po artyście. Każdy stosował przeciw drugiemu brudne sztuczki, nie bacząc na pamięć o zmarłym. Buster najpewniej przewraca się w grobie na myśl o tych żałosnych sprzeczkach. No cóż, pieniądza szczęścia nie dają, a trawa jest niebieska.
Are You Experienced?
Warto nadmienić, iż niedługo po śmierci Hendrixa odeszli też do lepszego świata dwaj inni wielcy artyści: Jim Morrison i Janis Joplin. Nieszczęścia chodzą trójkami, nieprawdaż?
Drogi Forumowiczu- jeśli szanujesz Jimiego i jego twórczość, jeśli interesujesz się gitarą lub jeśli po prostu lubisz dobrą lekturę i ciekawe postacie, nie wahaj się i sięgnij po tę pozycję. Po przeczytaniu jej proponuje zadać sobie jeszcze raz pytanie "kim jest Jimi Hendrix?".
2 komentarze
Rekomendowane komentarze