Point & Click.
Będąc dzieckiem za przygodówkami niespecjalnie przepadałam. Zawsze utykałam w którymś momencie gry i za cholerę nie mogłam ruszyć dalej, co skutkowało tym, że gra lądowała w kącie. Albo w koszu. Albo gdzieś, gdzie potem nie mogłam jej znaleźć. Bo najzwyczajniej w świecie nie chciało mi się zaglądać do poradnika, który - jakby nie patrzeć - popsułby całą frajdę. Patrząc na to wszystko z perspektywy czasu mój słomiany zapał mógł być spowodowany wiekiem i...
Rzeczywiście był Przygodówki na ogół wymagają dojrzałego podejścia. Tam, gdzie siła i precyzja kul (bądź opcjonalnie: innego śmiercionośnego i daleko-lotnego przedmiotu) zawodzi, odrobina pomyślunku przynieść może pożądany sukces. Dodać do tego skomplikowaną fabułę pełną zwrotów akcji i już można cieszyć się miodną grą.
Dlatego ostatnio moje podejście do tego typu gier radykalnie się zmieniło i w wolnych chwilach chwytam się przeróżnych (choć głównie starszych) produkcji, z uporem maniaka zagłębiając się w fabułę i wynajdując przy tym różne smaczki. Pomaga mi w tym ScummVM - darmowy program, dzięki któremu odpalimy stare przygodówki na przeróżnych systemach (m.in. Windows, Linux, MacOS), platformach (Nintendo DS, PSP, Atari/FreeMiNT), konsolach (PS2, Xbox, Dreamcast, Wii), a także na urządzeniach przenośnych (Symbian, Motorola, PalmOS). Tutaj natomiast jest lista kompatybilnych gier.
ScummVM jest stosunkowo prosty w obsłudze. Wystarczy wskazać folder, w którym znajduje się gra i już możemy się nią cieszyć. Przydatnym klawiszem podczas gry może okazać się F5, który po uprzednim wciśnięciu odsyła nas do opcji, w których możemy zapisać grę lub pogrzebać w ustawieniach. Dla bardziej dociekliwych istnieje również funkcja "Edit game", w której znaleźć możemy szczegółową konfigurację i zmieniać ją wedle własnego uznania.
Niestety więcej na temat ScummVM napisać nie mogę, gdyż nie miałam okazji lepiej poznać jego specyfiki. Z pewnością wiele przydatnych informacji uzyskać można na oficjalnej stronie programu.
Pozdrawiam.
1 Comment
Recommended Comments