Blog Kata

Matura.. Ehh. Ja już obrałem cel: polski poziom podstawowy, matematyka rozszerzony ( tu będzie ciężko ) i angielski rozszerzony ( tutaj wcale się nie przejmuję ). Jestem w liceum więc nie mam żadnych zajęć praktycznych, ani nic konkretnego nie robię, ale myślę że jak dobrze pójdą mi te 2 rozszerzone, to powinno się udać dostać na dobrą uczelnię i kształcić w którymś z zawodów inżynierskich.

Jesteś w 100% zdecydowany co do fizyki podstawowej? Na podstawach to sama teoria praktycznie ... Ja zdawałem w tym roku- przeniosłem się z rozszerzenia na podstawę i powiem Ci szczerze, że gorzko tego żałowałem (mój najgorzej zdany przedmiot). Teorię musisz mieć opanowaną do perfekcji. Zanim się zdeklarujesz porozwiązuj testy maturalne z ubiegłych lat... A jeżeli jest to już przesądzone, to zacznij wkuwać regułki... xD

PS. Moim zamiarem nie było nastraszenie Cię, tylko poradzenie...

A chcesz później iść na studia budowlane czy zakończyć już edukację? Jeśli chcesz iść to radziłbym wziąć fizykę rozszerzoną. Nie jest specjalnie trudna a łatwiej się dostać na studia. Policzysz trochę zadań i punktów nazbierasz a i na studiach będzie trochę łatwiej. Od roku studiuje budownictwo i wiem, że to przerąbane studia. Pierwszy rok to głownie matma, fiza i chemia. Wszystko jest do zdania, ale trzeba naprawdę sporo czasu spędzić nad książkami licząc różne zadania i wkuwając różne głupoty.

W Technikum Handlowym, mamy teoretyczny (podobno łatwy jak barszcz, ponad 70% zdających), i praktyczny na którym wystawiamy fakturę, robimy jakiś tam kosztorys i coś tam jeszcze związane z handlem

Matura.. Ehh. Ja już obrałem cel: polski poziom podstawowy, matematyka rozszerzony ( tu będzie ciężko ) i angielski rozszerzony ( tutaj wcale się nie przejmuję ). Jestem w liceum więc nie mam żadnych zajęć praktycznych, ani nic konkretnego nie robię, ale myślę że jak dobrze pójdą mi te 2 rozszerzone, to powinno się udać dostać na dobrą uczelnię i kształcić w którymś z zawodów inżynierskich.

Z sama matematyka nawet rozszerzona mozesz miec problem z dostaniem sie na dobra uczelnie, na jakis ciekawszy kierunek typu budownictwo itp (no chyba ze chcesz isc do bydgoszczy na UTP bo z tego co wiem tam ostatnio jest wiecej miejsc niz chetnych).

@do autora:

Historia rozszerzona do zdania jest latwa, ale zeby ja zdac dobrze to juz wiekszy problem, musisz miec obkute wszystkie daty (za to sporo punktow w pracy pisemnej jest, a blad w dacie = DUZO mniej punktow za prace) i dobrze sie orientowac w praktycznie kazdej epoce LUB miec wiele szczescia i trafic akurat na to czego sie nauczyles.

Co do angielskiego to nie ma sie co bac, pisz rozszerzenie.

Podstawa z matmy jest dla mięczaków!