Dylemat.
Godzinę temu byłem z mamą w Media Marktcie z okazji dnia dziecka. Miałem problem z wyborem prezentu(patrz gry). Chodziłem pomiędzy półkami przez dobre 20 minut i cały czas miałem wątpliwości. Od razu poszedłem do fpsów i tam zaczął się problem. Zobaczyłem Bad Company 2 i Left 4 Dead 2. Stałem tak przez dwie minuty, po czym zwróciłem się w inną stronę. Także nie było łatwo, bo zobaczyłem Split Second. Od zawsze byłem fanem shooterów, więc wyścigi miały u mnie mniejsze poparcie. Ponownie zawróciłem, przyglądając się innym, mniej ważnym tytułom. Zadzwoniłem nawet do kolegi, by mi doradził co wybrać, ale tamten nie odbierał. Po raz kolejny powtórzyłem całą operację. W końcu miałem wracać po BC 2, ale na mojej drodze stanął pan przynoszący dostawę Blur. Stałem oszołomiony i wpatrywałem się w grę. Niestety, nie zmieniło to mojej finalnej decyzji. Ze sklepu wyszedłem z Battlefield Bad Company 2 i z bananem na twarzy. Chwilowo gra się instaluje .
4 komentarze
Rekomendowane komentarze