Skocz do zawartości

Knockersa Blog

  • wpisy
    312
  • komentarzy
    2083
  • wyświetleń
    221325

Lego Batman


Knockers

237 wyświetleń

Batman, to postać na tyle specyficzna, że przeniesienie jej w groteskowy świat klocków lego było co najmniej kontrowersyjne. Batman był niejednoznaczny, mroczny, jak to było powiedziane w najnowszym o nim filmie, nie jest nawet bohaterem. Przeniesienie całej specyfiki człowieka- nietoperza, jego wrogów: poważnie chorego psychicznie Jokera, bezmózgiego oszpeconego łuskami Killer Crocka, pogrążonego w depresji Mr. Freeza, czy ladacznicy w przebraniu kota, oraz całego otoczenia Batmana w wesoły świat Lego było niemal nie do zrobienia. A jednak, gra się przyjemnie. Nie uświadczymy jednak takich wrażeń, jak w poprzednich produkcjach TT, ponieważ Batman lubuje się w mroku, który to nie sprzyja przyjemnej, wesołej rzezi plastikowych bandziorów. Rozgrywka bardzo przypomina poprzednie odsłony serii, właściwie niczym się od nich nie różni poza postaciami i otoczeniem. Nie będę się więc nad nią rozwodził. Mamy dwie, dość ograniczone bazy wypadowe, dla herosów- jaskinia Batmana i dla złoczyńców- Arkham Asyllum. W obu parcelach mieszczą się po trzy pojazdy- samochód, łódź i samolot. W każdym z nich jest jeden scenariusz, po kilka misji. Rozgrywka jest więc dosyć długa. Faktem jest, że aby odblokować samolot w Arkham, trzeba przejść go w jakini nietoperza, po stronie dobra. Z wiadomych przyczyn Batman ograniczał swe towarzystwo do swojego adepta, Robina. Jako że w scenariuszu, po stronie dobra gramy tylko nimi, twórcy wymyślili kostiumy, które nasi herosi mają przywdziać zależnie od sytuacji. Całe zagadki polegają więc na odnajdywaniu miejsc, gdzie można wykorzystać jakąś zdolność, oraz ku powszechnej uciesze rozwalaniu klockowych elementów elewacji. To drugie jest dość nużące. Jak się do tego dołoży zbieractwo znikających monet i innych podobnych można zwariować. Właściwie głównym naszym celem jest tak naprawdę zebranie w planszy jak największej liczby pieniążków.

Oprawa graficzna jest śliczna. Postaci, plastycznie są bardzo sympatycznie wykonane, tylko jak się rozsypują, niepotrzebnie znikają. Także nie-klockowe elementy są ładne, o ile nie najładniejsze.

Usłyszymy głównie motyw przewodni filmu ?Batman?. Postaci, jak w każdej odsłonie serii nic nie mówią, a wszystko artykułują w gestach i jakichś tam chrząknięciach. Żałuję tylko, że w ścieżce dźwiękowej nie posilili się o muzykę z innych filmów o Batmanie: klimatyczną oprawę muzyczną z filmów Nolana, czy też motyw przewodni Batman Forever.

Podsumowując Lego Batman, to gra dobra, wyraźnie oparta na schematach poprzednich odsłon serii. Nie mniej jednak dorośli, którzy znają i kochają Batmana z jego (wyłącznie Nolana i Burtona) ekranizacji i krwawych komików nie odnajdą się w tym tytule, a ich dzieci może odstraszyć mroczna atmosfera gry. Produkt skierowany w niszę?- Tak sądzę.

Ocena ogólna: 6/10 (zaniżyłem przez mało zmian w stosunku do poprzednich odsłon Lego)

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia.

Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...