13 KSW - Relacje
Witam. Zapewne każdy wczoraj oglądał o 22:00 13 Konfrontację Sztuk Walki. Nie będę tu opisywał wszystkich walk, skupie się tylko na jednej walce wczorajszego wieczoru!
1) Yusuke Kawageuchi vs Mariusz Pudzianowski
21:45. Siedziałem sobie na GothicKomiksy siedząc jak zwykle na sb, czas leciał bardzo szybko. Patrze kątem oka na telewizor i widzę że zaczyna się KSW, posiedziałem jeszcze trochę na kompie i wyłączyłem go po czym siadłem wygodnie przed telewizorem. Na walkę czekałem bardzo długo aż w końcu się doczekałem... Na ring wchodzi Japończyk, niezbyt mnie obchodził ale w końcu wszedł Pudzianowski, przy bardzo niezłej muzyczce .
Walka rozpoczęła się dobrze dla Polaka, jednak Japończykowi udało się przetrwać na ringu dwie minuty i odtąd nie zamierzał zejść z ringu pokonany. Pudzian był mocno zmęczony, jednak zadał parę ciosów w twarz Japońca co dało efekt jej przemeblowania. Werdykt był oczywisty, Mariusz wygrał walkę! Jednak jak dla mnie walka była po prostu nudna co dało jeden efekt ale o nim później...!
Za 2 tygodnie będzie kolejna walka Pudzianowskiego z Timem Silvią, dwukrotnym mistrzem UFC. Już nie będzie tak łatwo jak z Najmanem i Yusuke.
Była by opisana druga walka, ale pech chciał że po 5 minutach oglądania Pudziana... przysnęło mi się? ;O gdy się obudziłem to było już dawno po KSW. Ale z jednej strony to dobrze że widziałem Pudziana, na Khalidowie nie zależało mi aż tak bardzo... To by było na tyle, mojej "relacji". A teraz idę eee... to was nie powinno interesować.
1 Comment
Recommended Comments