Skocz do zawartości

to i owo - mistewowo

  • wpisy
    359
  • komentarzy
    2977
  • wyświetleń
    110247

Podsumowujemy! - czyli minęła kolejna kolejka Ekstraklasy


mistew

159 wyświetleń

No cóż i oto kolejny wpis o futbolu... tym którzy się tym bulwersują... hmm... przesyłam buziaczki :******* Resztę zaś zapraszam na tradycyjne podsumowanie Ekstraklasy. Dziś edycja trochę hmm... Polonijna. Zobaczcie sami ilu dawnych piłkarzy Polonii W. grało w meczach tej kolejki.

Arka Gdynia - Korona Kielce 1:2

Korona zrobiła bardzo ważny (być może najważniejszy) krok w walce o utrzymanie. Arka zaś jest w tej chwili bardzo blisko spadku. Wymarzony początek mieli goście - już w 3 minucie prowadzili po golu Kiełba, który dostał piłkę po dośrodkowaniu od Sobolewskiego, wykonał parę zwodów i strzelił z dziesięciu metrów. Po czternastu minutach Gdynianie wyrównali. Arka wykonywała rzut rożny, piłka trafiła do Ławy, Mrowiec przejął, podał do niepilnowanego Trytki, który umieścił piłkę w siatce z siedmiu metrów (jakby nie trafił, dopiero by było). W 59 minucie defensywa Arki popełniła tzw. epic fail, czego skutkiem był gol dla Korony. Arkowcy mianowicie mieli zamiar złapać na ofsajdzie zawodników Arki, a skończyło się tak, że trzech piłkarzy Korony było przed Witkowskim. Piłeczkę skierował do bramki niejaki Edi. Jak może pamiętacie w zapowiedzi myślałem, że Tshibamba znowu coś zawali. A tu tymczasem, gdy wlazł na zmianę, ożywił znacząco grę gospodarzy.

Jeśli chodzi o dawnych piłkarzy KSP to zagrali Krzysztof Gajtkowski i Maciej Tataj w barwach Korony.

Legia Warszawa - Piast Gliwice 3:0

Legia dzięki zwycięstwu ma jeszcze szanse na mistrzostwo, zaś sytuacja Piasta robi się bardzo nerwowa. Legia pierwszą bramkę zdobyła już w trzeciej minucie. Jarzębowski podał do Mięciela, a ten skierował głową piłkę do bramki bronioną przez wychodzącego Nalepę. Potem piłkarze Piasta mieli dwie dobre sytuacje, aż nastąpiła 37 minuta, kiedy to wspomniany wcześniej Nalepa dostał czerwoną kartkę za faul poza polem karnym na wychodzącym na czystą pozycję Grzelaku. Wszedł za niego młodziutki Tomasz Kasprzik, który nie zdołał obronić rzutu wolnego z 20 metrów wykonywanego przez Iwańskiego. W 61. minucie rajd wykonał Iwański podał do Grzelaka, który to obrócił się z rywalem na plecach i strzelił trzecią bramkę dla Legii.

Byli piłkarze KSP - Tomasz Kiełbowicz (Legia) oraz z Piasta Maciej Michniewicz, Lumir Sedlacek i Sebastian Olszar.

Polonia Bytom - Cracovia 1:2

Cracovia zdobyła bardzo cenne punkty na Górnym Śląsku w kwestii utrzymania się w Ekstraklasie. Rozpoczęcie meczu było fantastyczne dla gości. Obrońca Polonii zagrał w polu karnym piłkę ręką i sędzia podyktował rzut karny dla Craxy. Jedenastkę pewnie wykorzystał Matusiak. Matusiak miał szansę strzelić drugiego gola niedługo potem - w 22. minucie, ale bramkarz Polonii dzielnie obronił strzał, a przy dobitce Matugol paskudnie spudłował. Gospodarze zdobyli gola tuż przed przerwą, kiedy podczas sytuacji sam na sam Sawala pokonał Merdę. W 50. minucie idealną okazję miał Moskała, ale nie trafił do siatki. Przewaga Polonii narastała, ale to Cracovia strzeliła drugiego gola, kiedy to po wrzutce Derbicha okazję wykorzystał Ślusarski.

Byli piłkarze KSP - Piotr Kulpaka i Maciej Bykowski w Polonii Bytom

Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin 0:0

Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem... Zagłębie może czuć się bardziej usatysfakcjonowane wynikiem... W drugiej minucie strzał Skerly trafił w słupek. Dwie minuty później Grosicki umieścił piłkę w siatce, ale arbiter nie uznał prawidłowego gola, twierdząc, że Grosik jest na spalonym. W 29. minucie Reina okazał się bohaterem, kiedy to wybił piłkę zmierzającą do bramki. W 73. minucie blisko strzelenia gola był Jezierski, ale Reina przewrotką znów uchronił zespół!

Byli piłkarze KSP - Jarosław Lato (Jagiellonia), Martins Ekwueme i Mateusz Bartczak (Zagłębie L.)

Wisła Kraków - Lech Poznań 0:0

W "hitowym" meczu padł bezbramkowy rezultat. Jeśli ktoś liczył na pasjonujące spotkanie - przeliczył się :( Było to spotkanie walki, anie pięknych zagrań czy akcji. W 4. minucie gospodarze byli blisko prowadzenia, kiedy to Sobolewski przejął piłkę na połowie rywali, ale Kotorowski wypiąstkował piłkę.. W 11. minucie Peszko został sfaulowany na 30. metrze. Sam zainteresowany wykonał rzut wolny, który sprawił trochę kłopotu bramkarzowi. Parę minut później Lewandowski z 15 metra strzelił nad bramką. w 72. minucie Kriwiec beznadziejnie spudłował mając przed sobą tylko bramkarza.

Trenerem Lecha jest dawny trener KSP Jacek Zieliński

Śląsk Wrocław - GKS Bełchatów 0:0

Ech... Śląsk znowu nie wygrał meczu.... Tym razem zbyt trudnym przeciwnikiem okazał się Bełchatów. W 2. minucie groźnie z bliska strzelał Ćwielong, ale bramkarz obronił strzał nogami. W 34. minucie Wróbel położył już bramkarza Śląska, ale Pawelec zdołał wybić piłkę. W drugiej połowie w sytuacji sam na sam był Nowak, ale w starciu z Kelemenem uderzył w słupek. W 79. minucie Sotirović z siedmiu metrów strzelił obok bramki.

Były piłkarz KSP - Antoni Łukasiewicz ze Śląska

Odra Wodzisław Śląski - Polonia Warszawa 2:1

O tym meczu napisałem już wczoraj i do tamtego wpisu Was odsyłam. Powiem tylko, że dzisiaj w szkole, koledzy-legioniści mieli ze mnie niezłą zabawę...

Lechia Gdańsk - Ruch Chorzów 1:1

Gospodarze już od 17. minuty grali w dziesiątkę, kiedy to czerwoną kartkę dostał Bajić, który wpierw źle podał do Kapsy, a potem chcąc ratować błąd sfaulował będącego na czystej pozycji Sobiecha. W 35. minucie było 0:1 po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Straki, piłkę do siatki wepchnął Janoszka. Za linią bramkową piłkę wybijał jeszcze Mysona. Chwilę potem Lechia miała swój czas na ripostę. Dawidowski wbiegł w pole karne, podał na piąty metr, a tam Baran skierował ją do własnej bramki! Początek drugiej połowy był fantastyczny dla Lechii. Wiśniewski minął dwóch rywali i miał przed sobą tylko bramkarza. Niestety w skutek błędu piłka poszła daleko od bramki. Okazji na potęgę marnował Sobiech, jak np. w 66. minucie kiedy to nie był on w stanie pokonać Kapsy z 5. metrów.

Byli piłkarze KSP - Krzysztof Bąk i Krzysztof Nykiel

Trenerem "Niebieskich" jest Waldemar Fornalik, nasz były trener

WAŻNA WIEŚĆ

Dzisiejszy wpis jest moim pożegnaniem przed majówką... bowiem jutro z samego rana jadę na zieloną szkołę, a zaraz potem na 1-3 maja do rodziny do Sopotu. Jak może zauważyliście ominie mnie jedna kolejka Ekstraklasy do podsumowania... tak więc Wy możecie ją podsumować bez obaw, że zrobię to ja :P

Zaś już 3 maja powrócę do Warszawy i do podsumowania kolejki.

Cześć!

? "Mistew" spółka - z tym - z ograniczeniem umysłowym 2010

1 komentarz


Rekomendowane komentarze

Panie Polonisto, szkoda mi Pana, ale bramka na 2:1 dla Odry choć bodaj najważniejsza w sezonie, zdobyta chyba w 93 minucie, zasługuje na farfocla roku :laugh::laugh::wub:

I ciekawie się u nas podzieliły role na pisanie o piłce :laugh::wub:

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...