Zawieszam? Skądże.
Nastał niedawno czas, pełen zmian, pełen niespodzianek. Każdy je przeżył inaczej i jego los zmienił się w inny sposób. Dla mnie niekoniecznie była to dobra zmiana- jedno jest pewne- czeka mnie ogromna zmiana w życiu. Może dlatego, ze mam ważne egzaminy, może dlatego, że startuję w różnych konkursach i mogę wypromować własną osobę w telewizji. Ten rok jest przełomem. Wiecie, zazwyczaj piszę wpisy na żywo, bez poprawek, tak więc.. spróbuję zaszaleć i.. napisać wiersz w tej chwili. A brzmi on tak:
Każda chwila tego dnia
Sprawia, że
odpycham się od dna
Czy to prawda, co dziś mówisz
Czy to jawa, czy to sen
Mnie nie dziwi, nie obchodzi
I być może w [beeep] brnę...
Życie wciąż mnie zaskakuje
Do myślenia ciągle pchnie
Staram przeszłość gdzieś zostawić
Coś dziś było, wczoraj nie
Jestem jak perfekcjonistka
Tak nazwałeś właśnie mnie
A jest ze mnie zwykła baba
Ja wiem tylko, czego chcę...
Już ci nudno z ideałem
Więc pod pachę bierzesz lalę
Ona nic, a ja sie podle śmieję
Kto był szmatą? Ona? Nie wiem..
3 komentarze
Rekomendowane komentarze