Zepsuty komputer
Cześć,
dawno nie było nic o Wolfensteinie. W ogóle dawno nic nie było.
Co tym razem? Zepsuł mi się komputer. Może nie w dosłownym sensie - chodzić chodzi. Skopała się jednak karta graficzna, której wydajność drastycznie z jakiegoś powodu spadła, a na dodatek skubana się przegrzewa gdy przebywam w jakiejś grze dłużej niż 20 minut. Co to znaczy? W mapie mogę wprowadzić zmiany, ale testowanie raczej już nie wchodzi w grę, gdyż komputer po chwili się wyłączy.
Co mógłbym zrobić? Oddać go naprawy. Niestety, gdy oddam go do naprawy zostanie mi stary dziad 128 MB RAM, procesor 700 MHz który chodzi tak że szkoda gadać - 2 tygodni bym tak nie wytrzymał.
Mam teraz dylemat, bo nie chcę za cholerę oddawać go na 2 tygodnie, ale wizja nie-grania też mi się nie podoba. Pewnie w ciągu najbliższych 2 tygodni zdecyduję się na oddanie tego co mam teraz do naprawy. Może szarpną się i dadzą jakiś "zastępczy"? Oby. Póki co - prace wstrzymane. Niestety
Akurat jak mam zapał do pracy... life is brutal
Pozdrawiam,
Gimper
2 komentarze
Rekomendowane komentarze