UWAGA!
Ten wpis jest efektem frustracji i może być kompletnie bez "sęsu"
Przed chwilą grałem w tetrisa w wwwekendowym retro i nagle wyskoczyła mi wiadomość z GG... mogłem tylko obserwować, w agonii, jak moje klocki spadają bez żadnej logiki, a wieża pnie się w górę...
Z powodu końca świata postanowiłem zabrać do piekła chociaż tego diabła ze sobą...
Wklejam rozmowę:
<9847006>-Hej
<Jarek>-hej
co tam u ciebie?
<9847006>-Co tam?
U mnie nudy a tam?
<Jarek>-tam nie
Wpis którego nie mógłbym nie napisać! Dziś swoje dziewiętnaste urodziny obchodzi nasz polski internet! To zacna i historyczna data dla polski!(Kto by się przejmował bitwą warszawską czy tą z 1410!) Errm... Nie wiem co napisać żeby nie było że zerżnełem z jakiejś strony, więc może podam najważniejsze daty dla naszego drugiego tlenu!
XX czerwiec 1945r. publikacja podstaw hipertekstu
Na potęgę posępnego czerepu! Mocy przybywaj!
6. sierpień 1991r. opublikowanie standardu www
Goooooogleee
17. s
Ehmm! Tak słowem wytłumaczenia. (Robi zakłopotaną minę .)
Rzecz o braku wpisów: Ostrzeżenie zawiera brutalne treści!
Od dłuższego czasu(Ok. 2 lata temu) miałem mniejsze, lub większe problemy z internetem. Winny był mój sąsiad który ściągał na potęgę i bez litości. Ale można się było tego spodziewać kiedy się ma 1MB na całą ulicę. Pewnego feralnego dnia, kiedy emocje sięgały zenitu, internet został odcięty! Ktoś mi urwał(uciął) kabel od internetu! Nowi sąsiedzi wycieli ok. 10 metrów kabla(kab
Niedawno miała miejsce dziwna sytuacja. Dyskoteka szkolna. Piętro trzecie z trzech. Tańczę sobie, mimo że nienawidzę techno, bo nie lubię podpierać ścian. Nagle ujrzałem że dziewczyna która, no nazwijmy to, strasznie mi się podoba, stoi sama pod ścianą. Jakoś zagadałem, zaczęliśmy tańczyć w rytm tej nieznośnej muzyki. W przerwie między jedną "piosenką" a drugą, ona nagle zaczęła się powolutku cofać, a ja za nią, krok po kroku, coraz szybciej. Nawet niezauważyłem kiedy, już biegłem za nią po scho
Niestety mam wam do obwieszczenia smutną wiadomość... Dnia 30 września bieżącego roku zostałem zaatakowany przez potwora imieniem Mama(99lvl)!
Po długiej, wyczerpującej i epickiej walce zostałem zbananowany na kompa na dłuższy czas (stąd brak wpisów). Walka potoczyła się o naukę (nie, niestety nie była to nauka płatnerstwa) a mianowicie jej niski poziom w zeszłym roku(tak, tym szkolnym). Bestyja rozkazała niezwłocznie podnieść jej poziom i... chyba to zrobię (tu monstrum trzyma mnie za gardło).
Z przykładem Kruka wpisuję swoje gry bez zasilania:
Coś ode mnie również lecimy w karty:
Król (zwany także Panem)
Zwany także "Chińskim Upadkiem Japonii" czy też po prostu "od 9 do Asa". Gramy tymi też kartami, bez Jokerów. Chodzi o to by jak najszybciej pozbyć się swoich kart. Jedna osoba tasuje i rozdaje wszystkie karty. Zaczyna dziewiątka serce, potem dziesiątki, walety, damy, króle i Asy, w tejże kolejności. Karty kładziemy koszulkami do dołu. Każdy gracz może w swojej turze położyć jedną
Witam, witam. Czasem się zdarza, że w środku dnia energii zabraknie, elektrownia wybuchnie, linie wysokiego napięcie pękną, etc. Tak, czy siak - prądu brak! Przedstawię kilka gier, które mogą umilić nam i znajomym czas, gdy komputer i telewizor przestaną działać (a my nie wymyśliliśmy nic na taką okazję). Pewnie duża ilość forumowiczów zna te gry, ale niektórzy nie. Pamiętajcie - jeśli coś wam się nie będzie zgadzało - możliwe, że uczyłem się grać "nieco" inaczej od was.
Zaczynamy!
Na początek
Niech to szlag! Od tych paru dni w których założyłem bloga zastanawiałem się nad kolejnym wpisem i pomyślałem...
Żyć blogiem, czy z blogiem? W ciągu tych paru dni żyłem tylko blogiem. Ta jedna myśl krzątała mi się w głowie do dziś gdy ją pisze. Blog będzie aktualizowany rzadziej niż myślałem. Bo przecież muszę mieć jakieś swoje życie a nie tylko "kolejny wpis" i "kolejny wpis". To było takie dziwne i nienaturalne jak tylko potraficie sobie wyobrazić. Następnym wpisem będzie albo "BASHed" albo r
Zaczynam z grubej rury i z hukiem czyli SEKS i jego japońska wersja
Mam tego dość! Toż to jest dyskryminacja rasowa i kulturowa!
Japończycy nie są dziwni! To inna kultura po prostu! Nie rozumiem całego tego bulwersa! Przytoczę tu klasykę polskich filmów np: Miś(ź). Pokazywane są tam te elementy kobiecego ciała których nie pokazuje nawet owa lisica poniżej. Oburzające co nie? No więc chodzi tylko oto że japończycy pogodzili się z tym jak ich Bóg stworzył, a my wciąż tego nie potrafimy. Jakaś ta
Od dłuższego czasu szukałem miejsca w którym mógłbym wyładować frustrację, a teraz gdy Math mię o to poprosił napiszę bloga. Będzie to mój blog, aktualizowany nieregularnie, pojawiać się będzie moja twórczość (Opowiadanko "Przygody sir Jarkina", moje rysunki), moje refleksje, może recenzje gier.
Pierwszy wpis pojawi się zapewne już dziś. Aha, wiadomość dla Kruka. Dałem ci możliwość dodawania wpisów. Hmmm. No to co? Zaczynamy?
