Michal11118 Napisano Marzec 2, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 2, 2014 Witam, wujek przywiózł mi dysk na którym przestał startować system, bo chciał odzyskać dane. Jest to 2,5 calowy 250GB Seagate z laptopa. Po podłączeniu do swojego i zrobieniu skana HD Tune okazało się, że około 58 sektorów o pojemności 95 MB każdy jest uszkodzonych, czyli około 5,6-5,7 GB. Padły w sumie tylko te na początku, gdyż z całego dysku było używane najwyżej 22 GB.I tu pytanie, czy opłaca się go jeszcze wkładać, bo w sumie go dostałem i planowałem włożyć do swojego.Z góry dziękuje za odpowiedzi. Pozdrawiam Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goldeneye456 Napisano Marzec 2, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 2, 2014 Włożyć możesz, ale pytanie czy jesteś gotowy na niespodziewaną awarię + utratę danych? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michal11118 Napisano Marzec 5, 2014 Autor Zgłoś Share Napisano Marzec 5, 2014 Najwyżej zostawię go na jakieś pierdoły albo kopie dysku. Da się jakoś zapobiec dalszej destrukcji? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
[Ekspert] antros22 Napisano Marzec 5, 2014 Zgłoś Share Napisano Marzec 5, 2014 Pokaż S.M.A.R.T. dysku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...