Prędkość wentylatora - Arctic Cooling Accelero Twin Turbo PRO

[Behmont]

Witam bardzo serdecznie forumowiczów CD-Action

Nauczony doświadczeniem, iż z każdym pytaniem odnośnie sprzętu różnej maści, czy to dotyczącym "wnętrzności" komputera, zestawu słuchawki/mikrofon do grania, przez wymarzony monitor, a skończywszy na poczciwej myszy komputerowej, mogę walić do Was jak w dym; a na pewno uzyskam szereg wyczerpujących odpowiedzi na zapytanie - postanowiłem i tym razem zwrócić się do Was o pomoc.

Krótko tematem wstępu (ostatnio nabrałem jakiejś fobii w sprawie krótkich postów nie przekazujących kompletnych informacji, często zbudowanych z jednego-dwóch zdań, stąd też mój(post) jest znacznie obszerniejszy; mam nadzieję, że nie zostaniecie zanudzeni):

Zgaduje, ze część z Was jest zajęta śledzeniem poczynań grupy Anonymous, oraz bierzecie czynny udział w walce internautów z porozumieniem ACTA które 26 stycznia ma zostać podpisane przez Polskę, jednak chciałbym Was prosić o oderwanie się na chwilkę i pochylenie nad moim problemem, który jest dość przyziemny,a mianowicie:

Jestem posiadaczem zacnej karty graficznej, noszącej nazwę: Asus Radeon 4850 HD (512 MB) Glaciator.

Przez 2lata wszystko ładnie chodziło, bez zarzutów, aż pewnego dnia, wentylator owej karty graficznej zaczął bardzo głośno (uciążliwie dla otoczenia) pracować. Wzruszając ramionami stwierdziłem, że nie ma co się przejmować, prędzej czy później "przejdzie mu".

Byłem jednak w błędzie. Wentylator kontynuował swoją głośną pracę przez kilka dni. Wtedy też postanowiłem coś z tym fantem zrobić.

Wyciągnąłem wiatraczek, przedmuchałem, wyczyściłem z zewnątrz, jednak moje staranie dostania się do wnętrza, w celu nasmarowania łożyska zakończyły się fiaskiem. Nie potrafiłem sobie poradzić. Oglądałem liczne filmiki pokazowe, przeczytałem poradnik( których swoją drogą w sieci jest multum) "jak nasmarować wentylator", jednak żaden z nich nie zakładał możliwości, iż producent nie daje możliwości ingerencji do wnętrza wiatraczka - "wejście" zostało skutecznie zalane warstwą plastiku.

Pogodziwszy się z brutalną prawdą, ze czeka mnie zakup nowego chłodzenia do karty graficznej, zanurzyłem się w forach internetowych celem wybrania odpowiedniego sprzętu.

Jak się dowiedziałem, do tego typu radiatora, czyli fabryczny Asusowski - Glaciator, może być problem z dopasowaniem wentylatorka.

Postanowiłem zakupić cały system chłodzenia (wraz z radiatorem), gdyż w swoich warunkach mieszkalnych nawet bym nie miał warunków do "sztukowania" wentylatora do radiatora.

Mój wybór padł na: Arctic Cooling Accelero Twin Turbo PRO

Przechodząc przez drobne problemy, podczas montażu małych radiatorków na płytkach pamięci (3 radiatorki musiałem dociąć), doszedłem do etapu podłączenia do zasilania: chłodzenie zostało podłączone bezpośrednio do zasilacza, przejściówka o napięciu 12V (do wyboru jest jeszcze 7V).

Posiadając takie chłodzenie, zacząłem się poważnie zastanawiać nad podkręceniem karty, jednak TU pojawia się problem, o który chcę zapytać.

Czy istnieje możliwość regulacji prędkości obrotów wentylatorów, jeżeli są one bezpośrednio podłączone do zasilacza (nie do karty)?

GPU-Z, MSI Afterburner, czy też Ati Control Panel zgodnie pokazują prędkość wentylatorów oraz systematyczne przyspieszanie ich pracy wraz z zapotrzebowaniem karty graficznej na chłodzenie, jednak nie wydaje mi się, aby wiernie odzwierciedlały prędkość pracy chłodzenia, własnie z powodu podłączenia zasilania.

TL;DR Posiadając chłodzenie karty graficznej, podłączone bezpośrednio do zasilacza, jestem w stanie monitorować, kontrolować prędkość ich pracy?

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

Behmont

[yojc]

Krótko: nie. Do tego potrzebny jest osobny regulator obrotów, np. Zalman Fan Mate. Ale skoro podłączyłeś je pod 12V, to i tak wentylatory chodzą non-stop na maksymalnych obrotach.

[Behmont]

Dzięki bardzo i pozdrawiam

@temat do zamknięcia