Problem z płytą główną

[Shoy]

Bawiłem się ostatnio z rozdzielczością na moim komputerze i doszło do tego, że nie widziałem połowy monitora, a także wszystkich okienek, aplikacji, programów, które włączałem. Najpierw zrestartowałem komputer, później spróbowałem wyjąć kartę i zobaczyć jak sytuacja będzie wyglądać na zintegrowanej. Bez zmian. Jako amator, wszedłem do BIOS'a i wybrałem "zapisz i przywróć ostatnie dobre ustawienia" (czy jakoś tak). Zrestartowałem komputer i...

Komputer się włącza, wiatrak zaczyna pracować, ale płyta główna nie wydaję żadnego dźwięku, a na ekranie nic się nie pojawia. Próbowałem kilkanaście razy, z włożoną kartą graficzną, z wyciągniętą, z inną kartą itd., ale nic się nie zmieniło.

Po kilku dniach postanowiłem spróbować jeszcze raz (bez karty), usłyszałem 3x pik, a potem restart i... komputer się włączył normalnie.

Nadal jednak nie mogłem poradzić sobie z rozdzielczością, więc znów wybrałem opcję w BIOS'ie zapisz i coś tam () i zrestartowałem komputer... I znów nie chce mi się włączyć. Teraz minęły 3 tygodnie, próbowałem wszystkiego, ale nic nie podziałało.

Sytuacja wygląda głupio, ale potrzebuję tego komputera, wiecie może co się z nim mogło stać?

[3m2oo5]

wyciągnij pamięci, dmuchnij mocno w gniazdko, przetrzyj styki pamięci, osadź ponownie, poruszaj w slocie, próbuj.

nie zadziała?

wyciągnij baterię biosu na kilka minut, zasilanie kompa ma być w tym czasie odłączone (wyciągnij wtyczke z gniazdka )

nie pomoże?

to powiedz DOKŁADNIE jaki to sprzęt (karta graf, procesor, płyta gł, ram - jakie kości i ile, DOKŁADNY MODEL ZASILACZA)

[Sevard]

Spróbuj zresetować BIOS (w instrukcji do płyty znajdziesz informacje jak to zrobić). Jeśli to nie pomoże, to odłącz napędy, wyjmij i ponownie włóż pamięci oraz karty rozszerzeń i zobacz, czy komp uruchomi się bez napędów.