Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tesa

Rozwiązany: ciągłe restarty xp

Polecane posty

Witam. Mam problem z komputerem. Od jakiegoś czasu zaczęły się pojawiać ostrzeżenia od avasta o wirusie w winlogon.exe. Po włączeniu komputera i ukazaniu się komunikatu wszystko się zawieszało. Dopiero za którymś razem działało. Potem doszedł komunikat o wirusie w explorer.exe. Dzisiaj latałem w flightgear. Nagle pojawił się blue screen, komputer się zresetował i już więcej się nie włączył. Po uruchomieniu wszystko normalnie się wyświetla do momentu tego paska lecącego w prawo. Gdy system się już załaduje, to zamiast niebieskiej planszy komputer się restartuje, i tak w kółko. Do trybu awaryjnego też się nie da wejść. Naprawianie systemu z płyty z windowsem też nie działa. Wyłącza się po wybraniu systemu. Działa linux bootowany z płyty. Próbowałem dociskać ram, przewody, kartę grafiki i nic nie pomogło. Mój komputer to GeForce 8500gt, Intel pentium dual 2.00 GHz, płyta asus P5GC-MX/S, zasilacz modecom feel-350atx, 2Gb ramu, system windows xp home edition. Z góry dzięki za odpowiedzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na oko Virut, Sality, lub coś podobnego.

Ściągnij i wypal obraz Dr.Web LiveCD i sprawdź za pomocą tj płyty system. Następnie napisz co zostało znalezione.

Po skanowaniu powstanie log (dosyć spory) zapisany w lokacji /var/drweb/log/drweb.log, a więc po resecie zniknie. Skopiuj go na dysk C:, który ma ścieżkę /win/C:/. Skompresuj go i podeślij mi jakoś, to obaczę jak to wygląda.

Przenoszę do programów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem tak jak mówisz i skopiowałem go na dysk c. Problem w tym, że nie wykrywał mi żadnego nośnika, więc uruchomiłem drugiego linuxa z płyty i tego loga nie widać. Pewnie coś źle zrobiłem. Chyba postawię od nowa system. Format partycji tylko z windowsem mi pomoże, czy w takiej sytuacji wszystko będę musiał usuwać?

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dbbb9f8ed6c942cb.html Tu jest to co się pojawiło po skanowaniu. Sorry, że zdjęcie, ale nie miałem jak zrobić zrzutu.

PS: Przepraszam, że umieściłem w złym dziale, ale myślałem, że mam problem ze sprzętem, a nie z windowsem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to samo w sobie by nie pomogło. Dlatego potrzebny mi był log. Jeśli nie skanowałeś tak jak pisałem, czyli do czasu, aż nie zostanie nic znalezione, to jest możliwe, że infekcja wróci. Pod żadnym pozorem nie wolno Ci odpalać exeków, które znajdowały się w tym czasie na innych partycjach dysku, o ile nie upewnisz się, że są czyste. To jest bardzo istotne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyczyściłem całkowicie wszystkie partycje, zostawiłem tylko parę save'ów i piosenek. Wszystko inne poszło. Logów nie dałem, bo nie mogłem ich skopiować. Jak przeniosłem, to ich nie było. Mam nadzieję, że nic nie wróci. Jeszcze raz dzięki za pomoc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...