Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

RoZy

Mercenaries (seria)

Polecane posty

Szczerze to zawiodłem się na tej grze. Bardzo mało zmian w stosunku do pierwszej części, która przeciez była tworzona na poprzednią generację konsol. Rozgrywka praktycznie ta sama tylko na większym i łądniejszym obszarze...

choć rozpierducha ciągle miła...

więcej, jakby coś, rozpisąłem się na swym blogasku...

merc11111su9.jpg

kliku kliku

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem tylko kilka fragmentów gry i mimo tego, że ma gra ma mnóstwo baboli i nie dociągnięć jak zwykle rozróbka jest niesamowita :D Prawie wszystko można rozwalić a widok bomby atomowej niszczącej w drobny mak obóz Chin :P jest naprawdę niezły (pomijam fakt, że stałem jakieś 200m od centrum eksplozji... ale czepiam się)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto brać za 25zł?

Czytałem rożne opinie na temat tej gry,ale filmiki wyglądają zachęcająco tak ładniejszy Saints Row 2.

Czy naprawdę optymalizacja jest tak zła(To samo mówili o SR2,a problemów nie miałem) jak mówią?

No i czy bugi są bardzo częste,czy może pojawił się jakiś patch poprawiający choć część z nich?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi tam się gra podobała. Nie grałem w część pierwszą, więc nie bardzo wiedziałem czego się spodziewać po dwójce. A tu się okazało, że całkiem przyjemna giera, w której z przyjemnością zdobyłem platynkę na PS3. Fakt, ma sporo bugów, kilka rzeczy irytuje, ale gra aż taka zła nie jest, pograć się da. Zwłaszcza, że na PS3 (nie wiem jak to jest w przypadku PC; grałem tylko na konsoli) jest możliwość przejścia gry z kumplem w kooperacji. Co dwóch najemników to nie jeden ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem Mercenaries 2 na konsoli, i muszę się zgodzić z damianem 0070, gdyż w misji z

Ewanem Garretem naprawiłem helikopter i zebrałem skrzynki to nie mogłem przejść lotu, i znowu naprawianie, zbieranie,

ale rozwalanie jest naprawdę świetne, moja ocena dla tej gry to 8/10!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W oczekiwaniu na F3:GOTY i na to aż Mass Effect 2 stanieje postanwiłem sobie nabyć Mercenaries 2, bo też dawno żaden sandbox nie gościł u mnie na dysku.

Na początku pełen ubaw, wszystko jest kolorowe, śliczne, fajnie się demoluje i generalnie przypomina "klasykę gatunku" czy Just Cause.

Im dalej w las tym większa lipa. Autorzy chyba pomyśleli że mają do czynienia z robotami a nie graczami. Misje główne osiągają tak absurdalne poziomy skretynienia i trudności, że to przechodzi ludzkie pojęcie. (misja z obroną kościoła - masakra). Durne algorytmy, które powodują, że postrzelenie w piętę leszcza, który ma mnie w walce wspomagać powoduje negatywne nastawienie całej frakcji, multum dodatkowych przeciwników z tejże frakcji a często niezaliczenie misji!!! są tak frustrujące jak mało co. Cholerną misję z kościołem zaliczyłem 14 razy! z czego ostatnie 5 na trainerze, bo co chwila wybuchał czołg wroga obok osłów broniących katedry i barany z partyzantki stawały się moimi zaciekłymi wrogami.

Kolejną śmiesznostką jest bohater - ja postawiłem na typulca wyzierającego ze screenów czyli ogolonego na irokeza potomka wikingów. Facet gada jak by był półgłówkiem lub nawet ćwierćinteligentem! LET THE VIKING WIN! MORE MONEY FOR ME! Dobrze przynajmniej, że strzela a nie napierdziela wrogów toporem.

Odnośnie stosunku jakości gry do jej ceny to powiem, że gra jest opłacalna (jeśli się kupi za ok. 20-30zł - po tyle chodzą na allegro, bo w empiku dalej jest po 140!!).

i jak na grę w tej cenie jest to gierka dająca całkiem dużo zabawy, swobody, giwer i budynków do rozpieprzenia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...