Pierwszy wpis na serio i od razu z grubej rury. A co. Zakładam, że jesteś zwyczajnym, przeciętnie bądź powyżej inteligentnym człowiekiem, który ma fejsa. Jak z niego korzystasz? W 80% przypadków zapewne tak: - powiadomienia (połowę pomijasz) - sprawdzasz grupy (połowę pomijasz, jak w ogóle mogłeś od czegoś takiego dołączyć pół roku temu?!) - szybki rajd po stronie głównej (trzy czwarte treści, jak np. selfiki byłych/aktualnych koleżanek z klasy opatrzone mondrym tekstem, pomijasz, reagując na po
... przybił do przystani. A wśród garstki dzielnych Normanów chciwych złota i chwały w służbie Cesarza jeden idiota z Wenedy postanowił wystawić się na bezlitosny język internetu i zaczął pisać bloga. It's ja. Blog ma być takim typowym internetowym grajdołkiem, który może fajnie raz na jakiś czas poczytać. Nawrzucam tu opinii, recenzji, rankingów, poradników i innego tałatajstwa, jakie zachce mi się pisać. No i AARy*, z Rome II, EU4, może też CK2. Fabularyzowane, tylko takie się liczą. Ciut bar