Laptop w budżecie około 5000 zł

[Gooner250]

Nie byłoby tego wątku, gdyby 2,5 tygodnia temu nie padł mi laptop Asusa. Oglądałem serial, wszystko chodziło i nagle pach, wyłączył się bez możliwości ponownego uruchomienia. 2 tygodnie w serwisie, diagnoza - spięcie w procesorze, nic nie mogą z tym zrobić, komputer do zwrotu. Laptopa mam od 2 lat, zepsuł się miesiąc po upływie gwarancji (typowe, prawda?). A laptopa mieć muszę. Wspomniany ASUS to dość niska półka. Procesor I3, 4 GB RAM-u, słaba karta grafiki - zwykły biurowy muł. Nie zamierzam wydawać nie wiadomo ile na ratowanie tego sprzętu, wolę kupić coś nowego i przede wszystkim - dużo lepszego. Wcześniej, tj. przed wspomnianym Asusem miałem... też Asusa, tylko gamingowego. Niestety obsikał go kot i też po laptopie, a Wiesiek 3 śmigał na nim jak zły. Niestety miałem mało kasy wtedy akurat i nie mogłem kupić takiego samego sprzętu, musiałem kupić byle jakiego laptopa. Teraz chcę wrócić do "korzeni"

W stacjonarny sprzęt nie chcę inwestować, ponieważ to musi być laptop, nie interesuje mnie stacjonarka. A przy okazji chciałbym, by był już to konkretny sprzęt, a nie biurowe dziadostwo, co to potrafiło się zaciąć na dobre kilka minut i muliło przy przeglądaniu paru zakładek w przeglądarce.

Na podstawie tego, co poczytałem w Internecie wyłonił się główny faworyt, a mianowicie Lenovo Y540. Co mnie interesuje? Otóż, wersja z ekranem 17,3 i 16 GB RAM. Nie wiem do końca jak dobrać SSD i HDD, ale chyba konfiguracja 256 GB SSD + 1000 GB HDD będzie najbardziej realna w tej cenie. Jeśli macie inny pomysł jak to pogodzić, możecie dać znać, ale z tego co patrzyłem na stronie xcom ciężko o więcej SSD, by nie przekroczyć 5000 zł.
Raczej brałbym bez Windowsa, no bo dopłacać 400 zł? Myślę, że są sposoby, by dużo taniej to ogarnąć (i wcale nie nielegalnie).
Według mnie w tej cenie (5000 zł) Y540 ciężko przebić. Komputer ma bardzo dobre opinie, według których jest bardzo wydajny i oferuje dobry stosunek jakość/cena.

Do czego będę go wykorzystywał? Internet, filmy, seriale i oczywiście gry komputerowe od czasu do czasu, nowsze i starsze.
 

 

Ciekawej rzeczy dowiedziałem się w x-kom. Zapytałem o dostępność Lenovo Y540, a doradca od razu z grubej rury powiedział coś w stylu "tylko nie to, nie polecam tego sprzętu". Uzasadnił to w ten sposób, że podobno wszyscy wracają z tym sprzętem z reklamacjami, bo coś się dzieje i on nie chce by było tak, że poleci mi to, a potem wrócę z gębą. Byłem tak pieruńsko zaskoczony, taki mindfuck. 99% opinii to pozytywy, a tutaj takiego czegoś dowiaduję się od doradcy w sklepie. Stwierdził, że wie swoje, bo od środka widzi co się dzieje. No to skąd tyle świetnych opinii?? Przeczytałem już dziesiątki recenzji, filmików na YT czy opinii zwykłych użytkowników i no trafić na negatywną opinię to prawie jak strzelić "6" w lotka. Byłbym skłonny stwierdzić, że tak gada, by mnie namówić na coś droższego, ale...

Polecił mi właśnie MSI GL75 (czyli laptop z tymi samymi bebechami) lub co średnio mi się spodobało... Asusa FX705 z AMD Rhyzen 3550H i GTX 1650 za 3800. Mówiłem, że mam budżet do 5000 , a proponuje laptopa za 3800, ze znacznie słabszą kartą graficzną, niż w Lenovo. No ludzie, trochę powagi, przecież mając taki budżet nie będę kupował laptopa za 3800, bo niby po co? No ale z drugiej strony gdyby chciał mnie naciągnąć na coś droższego po tym jak "wybił mi z głowy" Lenovo, to mógłby to zrobić, a zaproponował tańszy o 1000 zł sprzęt. Dziwne.

Nie wiem czy jest sens dopłacać do RTX 2060, bo nie ma raczej kolosalnych różnic w wydajności pomiędzy tą kartą, a 1660Ti.  Interesuje mnie laptop z 256 SSD i 1000 HDD, 16 GB RAM. Takie zestawy z RTX już znacznie wykraczają ponad 5000. Tańsze opcje z 2060-tką z 8 GB RAM i wyłącznie 256 GB SSD mnie nie interesują. Więc żeby to pogodzić, no to chyba tylko 1660 Ti wchodzi w grę. Dla paru klatek więcej chyba nie ma sensu paru stów dopłacać.

Edytowano Grudzień 24, 2019 przez Gooner250

[Dirian]

Powiem tak z własnego doświadczenia - lapki od Lenovo potrafią być problematyczne. Mój poprzedni Y50-70 przez 3 lata miał awarię matrycy, klawiatury i touchpada (z którego praktycznie nie korzystałem). Wszystko naprawiono na gwarancji, ale efekt był taki, że przez dłuższy czas byłem bez laptopa.

W obecnym Y910 (swego czasu topowy model za ponad 12k - ja kupiłem w dość dziwnej promocji Komputronika za... połowę tej ceny) z kolei padł jeden z głośników i literka "O" na klawiaturze mechanicznej - po świętach będę zamawiał naprawę gwarancyjną, bo tu na szczęście mam gwarę door-to-door. 

Znajomi też mieli różne problemy z lapkami od Lenovo, a to klawiatura, a to matryca, a to wentylator... Z drugiej strony znam też ludzi co korzystają z tych sprzętów i nikt nie narzeka. Chyba jednak jest coś na rzeczy, że Lenovo ma problem z kontrolą jakości lub na niektórych elementach oszczędza.

Co do Y540 to wiem, że są problemy z temperaturami w grach i bez podkładki chłodzącej raczej ciężko na tym grać. Ale żeby był to model nadzwyczaj awaryjny to nie słyszałem.

[Gooner250]

Ja nie słyszałem złych opinii na temat Lenovo, właśnie każdy chwali. Z kolei MSI w tym budżecie mają gorsze recenzje. Minimalnie, ale jednak. Właściwie to na temat każdego laptopa każdy może mieć inne zdanie i doświadczenie. Najgorzej to się zdecydować, no ale czasami trzeba pójść na jakiś kompromis.

 

Ja np. mogę być uprzedzony do Asusów, bo dwa komputery z rzędu nie wytrzymały dłużej niż 3 lata. Pierwszy- fakt, wina zwierzęcia, nie wina samego laptopa. Ale drugi, po 2 latach padł procesor, to jakaś kpina. I ogólnie wiem, że Asusy to dobre komputery, ale... mam prawo być podświadomie nawet uprzedzony. Nie ma złotego środka w tym.

Edytowano Grudzień 24, 2019 przez Gooner250

[Dirian]

Cóż no lapki to podobnie jak PC składaki składające się z wielu elementów. Kwestią producenta jest złożenie tego w całość - ale niestety jeśli ten gdzieś oszczędzi lub niedostatecznie przetestuje, to różne babole wychodzą.

Co do wyboru - generalnie na papierze Y540 to bardzo fajny lapek. Jak kupisz go do końca roku to na X-Kom aktualnie jest informacja, że masz wtedy gwarancję door-to-door z gwarancją naprawy do 5 dni (w opisie lapka - musisz tylko zarejestrować zakup). Według mnie to duży argument na plus.

Natomiast co do wersji laptopa - ja bym wziął z pojedynczym SSD i najwyżej za jakiś czas dokupił drugi dysk SSD na SATA. Bo taki HDD 5400 rpm to tragedia jeśli chcesz tam gry instalować.