Skocz do zawartości

Beyond Good & Evil


Gość kabura

Polecane posty

Czy Waszym zdaniem ta gierka zasługuje, by nazwać ja kultową?

Prosze o wypowiedzenie sie.

Moim skromnym zdaniem, TAK jak najbardziej. Można ją śmiało umieścić na samym szczycie obok takich tytułów jak Diablo II, Quake 1, 2 , 3, 4, ,5......, PoP, WoW, Half Life. Przepraszam za nie umieszczenie wielu swietnych tytułów ale tutaj właśnie każdy dopisze "Swoje". które uzna za stosowne. To moje skromne zdanie, pomimo, że nie gram w WoWa, nie grałem w Diablo uznaje je za kultowe. Chodzi mi o to czy tagierka może byc uznana za "kultową" takze przez wielu, którzy jej nie wiedzieli ale jej blask wali po oczach.

???

Czy gierka zasługuje na miano kultowej?

Zacznę może od innego pytania - "czy gra jest kultowa"? Patrząc na wyniki sprzedaży i zainteresowanie odpowiedź nasuwa się niestety sama - "Beond good and evil" nie jest kultowy. Dla wielu jest to tytuł nieznany, dla twórców komercyjna porażka. Gra przeszła tak naprawdę bez większego echa. Nie było wielkich sloganów, nadruków na kartach graficznych z wizerunkiem Jade, nie ma dobrze zorganizowanej społeczności graczy dyskutujących nad tym tytułem. Temat taki jak ten to kropla ginąca w rzece innych - wydawać by się mogło - większych dzieł. A przecież ta gra jest niesamowitym wręcz przeżyciem, kierowanym niemal do każdego. Urzeka przecudną grafiką, wzruszającą fabułą i morałem.

Tak jak ta odpowiedź tak samo nasuwa sie pewne pytanie - "Kogo winić za taki stan rzeczy"? Albo co? Może charakter gry? Brak trybu multiplayer, który taka naprawdę decyduje w wielu tytułach o żywotności.

Może to, że tytuł na pierwszy rzut oka wydaje sie infantylny, skierowany do dzieci. Przecież nikt dziś nie będzie dyskutował o grach pokroju "Reksio i pirat barnaba w krainie kangurka kao".

Ale "Beyond good and evil " nie jest taki. Nie jest dziecinny, prosty. Mówi wszakże o problemach które są nadal aktualne i trudne do rozwiązania - choćby patrzeć na Chiny. Urzeka doskonale skomponowana ścieżką dźwiękową, która jest w stanie skruszyć nawet najtwardsze serca. Z fabułą, która zachwyci najbardziej wymagającego krytyka. Z grafiką, która oczaruje każdego.

Mimo, że "Beyond good and evil" nie jest komercyjnym sukcesem ani grą, którą przywołuje się w rozmowie o każdym nowym tytule to jest czymś więcej- przeżyciem, przygodą. Czymś, czego się nie zapomina. Czymś, co prawdziwie potrafi zmienić punkt widzenia. Pozwoli dorosłemu poczuć się jak dziecko, a dziecku spojrzeć na problemy z zupełnie innej perspektywy.

Przynajmniej tak jest w moim przypadku. Nigdy nie zapomnę tej gry i będę ją polecał każdemu, kto spyta się mnie o tytuł pełen rozmachu, uniwersalny, wyjątkowy.

Dziś pośród zacnych i wielkich tytułów ciężko znaleźć perełkę na miarę "Beyond good and evil". Ciężko wskazać palcem na coś i stwierdzić: "Szykuje się gra na miarę Beyond good and evil". Tak naprawdę jest to temat tabu. Twórcy boją się takich gier - bo zostaną źle odebrane. I niestety maja rację. Ludzie boją się zmiany w rutynie. Boimy się odmienności. Wolimy stare, już sprawdzone rozwiązania. Gry kultowe? Tak, znam je- Diablo, Half life. Jest ich więcej - całe mnóstwo. I od ich premiery po niepamiętne czasy jesteśmy skazani na klony, powtarzalność. Kolejne wersje Diablo i Half life-ów. Są stare i sprawdzone. Ludzie je kupią, zaliczą, odłożą na półkę. Te klony szybko odejdą w niepamięć. Będą oferowały dynamiczną rozrywkę i ... nic więcej.

I tak ma być. Nikt nie wymaga od gier wyjątkowości. Nikt nie wymaga wyjątkowości w ogóle. Dlatego miast czytać wielkie książki sięgamy po krótkie i puste lektury. Miast oglądać wielkie kino kupujemy bilety na przeciętne filmy. W świecie komercji i biznesu nie ma miejsca na tytuły ambitne, tytuły z "tym czymś". Tytuły takie jak "Beyond good and evil".

A szkoda. Bo dla mnie niewiele jest gier kultowych. A "Beyond good and evil" jaśnieje w mojej osobistej, growej czołówce .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 407
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

hmmm już dobrze nie pamiętam, ale kiedy się zgarniało manto chyba się uaktywniał -_- ale naprawde głowy sobie urwac nie dam, bo ja się skradałem wszędzie zamiast bitki toczyć :P (ach, jak te levele były przemyślane, żeby czmychać niezauważonym! kazdy ruch trzeba było ważyć)

Ogólnie mam nadzieję że Ancel jest na tyle szanowaną personą w Ubi, i tyle zarobił na królikach z wadą mózgu, że w koncu pozwolą mu, choćby skromnym sumptem wydac sequel. Jeżeli Ubi mu udostępni silnik z nadchodzącego Splinter Cella, powinno to i nie narazić ich na straty i pozwolić mu stworzyć piekny śiwat, pełen przeróżnych stworzeń, kreatur, postaci, zjawisk (ach, jak ja bym chciał zjawiska atmosferyczne na Hyllis - burzę, palące słońce, wichury, tornado, zorzę, plagę jakiś owadów, ach ach ach kończę bo mi drygnie)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Co prawda mój komputer nie nadaje się do nowych tytułów(ale nie narzekam),to i tak nie mogę się doczekać dwójki!Pierwsza część była najpiękniejszą grą,w jaką grałem i będę w pełni usatysfakcjonowany,jeżeli w dwójce twórcom również się uda!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=40975

Tu macie źródło z GOL-a. To, że gra powstaje to już jest dla mnie pewne od długiego czasu, niemozliwe zeby Ancel porzucił tak kochany przez siebie projekt. Pytanie tylko kiedy zagramy w sequela. Może o tej porze za rok? ;)

Hmm...nie tyle prace ruszyły, co są plany, aby stworzyć kontynuację BG&E. Teraz czekają one na zielone światło od tzw. "góry", ażeby prace mogły ruszyć pełną parą.

Źródło: http://www.gram.pl/news_6gffGe2_Beyond_Goo..._produkcji.html

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gra powstaje, pracuje nad nia obcenie od 10-12 osób. Tak masz przecież wyraźnie napisane w newsie z GOL-a. Czy prace rusza pełną para to fakt, zalezy od Ubi, ale już teraz coś tam jest gotowe;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że konsola to taka ciemna strona mocy - pełna pasji, emocji a przy tym mega mega fajna.

Z kolei pc-towiec, to typowy Jedi - spokojnie poczeka na grę, będzie medytował przy instalacji, jako altruista pożyczy koledze itp:P

może średnio udane porównanie, ale tak mi się skojarzyło :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...