Skocz do zawartości

MarjanKG

Forumowicze
  • Zawartość

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wpisy blogu napisane przez MarjanKG

  1. MarjanKG
    Chciałbym z całego serca podziękować naszej kochanej redakcji. Ok, dość tych czułości. Dziękuję ci redakcjo za to, że otworzyliście moje oczy na zupełnie nowy styl pisania. Wasze recenzje pomogły mi wyrobić mój unikalny styl, który oczywiście nie jest zgodny z normami przyjętymi przez moją polonistkę. GRRR. Najważniejsze jest w waszych recenzjach dla mnie to, że piszecie luźno i wyrażacie swoje nieskrępowane zdanie. Mam nadzieję, że kiedyś ja będę mógł napisać coś co będzie -żeby nie powiedzieć owocem- efektem mojej regularnej lektury. A teraz moje wypociny na cześć redakcji:
    Gemie, co galopujesz na wiernym swym rumaku!
    Uspokój swe emocje bo Wrocław to nie Kraków!
    Wszyscy wiedzą, ze gdy stoisz przy rycerskim Hucie,
    Czujesz zazdrość, co objawia się silnym serca kłuciem.
    Tuman kurzu wokół biurka Smugga,
    Czyżbyś odkrył, grając w fifkę, kolejnego buga?
    A tam CormaC pyka z padem w ręku,
    Może odłóż Iksa bo dostaniesz obrzęku!
    O! A tu znowu spóźniony enki,
    Chyba nie będzie premii, co maleńki?
    Przed redakcją widzę Phnoma,
    Znów próbuje Nam wmawiać, że ten maluch to jest Croma!
    Qn'ik przez telefon tłumacząc coś uparcie,
    Próbuje zamówić fastfoodowe żarcie.
    A za rogiem, sfrustrowany Monk,
    Wali klawiaturą w gong.
    Marek Lenc coś Nam rzecze,
    O pieknej, lecz rysunkowej kobiecie.
    Tam przy oknie stoi Gregu,
    Gniewnie grożąc palcem Niebu.
    Lecz czym by były redakcyjne sfery,
    Bez ostrego jak brzytwa SIEKIERY!
    Pozdrowienia z Łodzi!
  2. MarjanKG
    Kojarzycie Beara Gryllsa z Ultimate Survival? Dosłownie przed chwilą zobaczyłem nową formę jego programu a mianowicie Bear Grylls w miejskiej dżungli. Po tych momentach ,,ekscytacji" został silnie zniesmaczony. Spodziewałem się czegoś zupełnie innego , jakby tego samego programu w nowym środowisku. Dostałem tylko nowe środowisko i ponownie kupę pozytywnej energii Gryllsa. Ale w tej całej miejskiej dżungli zgubili chyba coś ważnego - autentyczność. Chociaż wiedziałem, że Gryllls w każdym lesie,pustyni czy innych bagnach miał ze sobą ekipę, to widok kiedy jadł robala czy inne paskudztwo nie wywierał na mnie wrażenia sztuczności. Natomiast w miejskiej dżungli poczułem straszny plastikowy świat. Skąd do jasnej cholery w przypadkowo wywróconej ciężarówce, prowadzonej przez przypadkowego kierowcę, przez przypadkowy przypadek znalazła się przypadkowo kamera się pytam? Nie mogłem uwierzyć, że Grylls dał się wciągnąć w taki teatrzyk. Jednak zaraz była scena zza kulisów i facjata Gryllsa w połączeniu z jego spokojnymi słowami mnie uspokoiła. Jednak i tak obstaję przy jakże smutnym fakcie, że jakakolwiek autentyczność została wyparta przez komercję. Koniec przekazu, czekam na komentarze od WAS!
  3. MarjanKG
    Czy wy też macie wrażenie ,że dzisiejsza muzyka to trochę takie techno ale ze słowami? Np. papapa poker face lub can we meet me half way. Może niektórym się to podoba ale dla mnie to jest takie takie no takie dziwne takie! Nie twierdzę ,że cała muzyka jest taka np. AC/DC to kawałek dobrej muzyki. Mnie nie idzie tego słuchać no bo to wszystko jest takie same czasami tekst się zmienia ale bardzo rzadko. Ciekawią mnie dziewczyny z mojej szkoły, słuchają tego w kółko i jeszcze tańczą (sik!). Jednak jest to moja opinia i proszę o wasze własne gdyz jestem ich niezmiernie ciekaw. Tymczasem niech moc będzie z wami .
  4. MarjanKG
    Witajcie ( zważcie ,że nie jest to żadne "siema" ani "pozdro" itp.). Ten wpis jest zarazem pierwszy i któryś z kolei. Pierwszy bo to mój pierwszy wpis , któryś z kolei bo ten temat był wielokrotnie poruszany ( nie tylko na tej stronie). Konkretniej - mam na myśli nie tyle co wulgaryzację lub zubożenie lecz "zpokemonowanie" (jeżeli mogę to tak nazwać ) połączone z mnóstwem błędów rażących. Mówiąc "zpokemonowanie" mam na myśli słowa jak "koffam" ,"słitaśne" i inne takie. Można to przeżyć ale kiedy widzę sensie po postacią sęsie szlag mnie trafia . A taką perełkę znalazłem przed chwilą na blogu innego użytkownika . Wiem ,że może nie macie czasu , ja jakoś mam 2 dni w tygodniu wolne i jakoś mogę pisać bez błędów . Nie wymaga to dużo jedynie pięc minut dłużej przy kompie. Jak grać to się odkleić nie można , ale jak pisać to " kiedy to się skończy " . Bardzo proszę piszcie ortograficznie bo to rozkosz dla duszy, oczu i dla polaka.
    Mam nadzieję ,że wpłynąłem na was pozytywnie MarjanKG
×
×
  • Utwórz nowe...