Skocz do zawartości

KrasnoludzkiBrowarZaglady

Forumowicze
  • Zawartość

    87
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez KrasnoludzkiBrowarZaglady

  1. Interesuje mnie ocena, plusy i minusy Divinity 2 : Dragon Knight Saga. Ciekawe, czy CDA znowu się ośmieszyło robiąc recenzję z niewiarygodnie niską oceną podając informacje o grze, których prawdziwymi bym nie nazwał?

    I może jeszcze Blood Bowl : Legendary Edition.

  2. Wczoraj zobaczyłem wyprzedaż GTA 4, dziś zacząłem ściągać. 15GB GTA 4, 16 GB Liberty City...

    Po kilku seriach "OH GOD OH MAN OH GOD OH MAN", już prawie 100% GTA4 (Liberty City ściągnę później...). Servery steama ssą dziś trochę, sądzę że duża ilość ludzi ściągających 31 giga z pączkowni Gabe'a mogła na to wpłynąć. Gdyby nie ten fail serverów, ściągałoby 2x szybciej i miałbym te 95% nie GTA 4, ale też i LC. A mogłem cholerstwo zostawić na noc, żeby się ściągało, już dawno bym grał!

    No nic, mam nadzieję że nie napotkam się na te słynne bugi, oraz że będzie dobrze działało.

  3. Dziękuję! To działa! Szkoda, że za pierwszym razem nie pomyślałem o czymś takim, ale po co narzekać!

    Nawet pierwsza scena z "upadkiem" Normandii jest teraz klimatyczniejsza. Miranda nie brzmiała już okropnie! Gdy będę miał ochotę, przejdę jeszcze raz (teraz na insanity), choć potrzebuję trochę odpoczynku.

    Ale i tak trochę szkoda, bo pierwszy raz zawsze ma największą magię. Gdybym od razu zaczął próbować dostać po angielsku, dostałbym po angielsku. :(

    Poza tym wyjaśnia to, dlaczego Wy lubicie Jack a ja jej nienawidzę. Ciężko lubić kogoś, kto brzmi jak dziurawy worek kartofli. Ale dubbing nie jest taki zły, Garrus brzmi prawie identycznie do oryginału...

    Tak sobie myślę, wystarczyło zmienić dwa słowa w pliku .ini (reszty nie zrobiłem, a i tak jest po angielsku)... Oznacza to, że pliki od angielskiej wersji były już na płycie podczas instalowania. Czemu do cholery instalator nie pytał, jaką wersję ma zainstalować? Wybrałbym angielską/kinową bez zastanowienia.

  4. Dziś skończyłem Mass Effecta 2.

    Elementy RPG znacząco utraciły na znaczeniu, co nie jest ani negatywne, ani pozytywne, choć jeśli ME dalej pójdzie w tą stronę, zostanie z tego zwykła strzelanka z dialogami.

    Wielki wzrost znaczenia osłon. Na początku ma efekt pozytywny, potem negatywny.

    OKROPNA robota polonizatorów. Tekst (niemalże) nigdy nie zgadza się z treścią wypowiadaną - im dalej w grę, tym częściej się to dzieje. Czasami słowa są dziwnie pourywane (np. zamiast "Zabijmy vorcha", "zabijmy vorc-", ruch ust bardzo rzadko zgadza się ze słowami. W dodatku nie pomaga fakt, że przez dobrane głosy czułem się, jakbym grał w Gothica 9001 - Bezimienny jest (paru ludzi, choć najbardziej widoczny jest jako ten Quarianin przy Tali na początku.), Kruk jest, Rhobar czyli Zuben czyli COZROBIŁEŚORKOWIEPOZWOLILIBYNAMŻYĆ-GOŚĆ jest, Diego jest, Lee jest, poza tym Grunt nazwał te dziwne czerwone głowopająki (zwały się na k) Pełzaczami. (dlaczego, nie wiem) Brakuje już tylko Xardasa, by Mass Effect został uznany oficjalnym następcą serii Gothic.

    O ile to są raczej dobrzy voice actorzy, to grają za dużo postaci, szczególnie z ich charakterystycznymi głosami. W ME1 wyłapywałem takie rzeczy tylko przy większości rasa obcych, tutaj niewielu ma unikalny głos.

    Wie ktoś jak zmienić język na angielski? Kinówka lub całkowicie, byleby się pozbyć tej niszczącej klimat amatorszczyzny.

    Misje są strasznie powtarzające się. Ciągle to samo, uratuj/zabij, ciągle walczymy z najemnikami. W ME1 była większa różnorodność, rozwal kontrolującą umysły roślinkę, a tu? "Zabij x (czasami ratując y), chronionego przez najemników.

    Nowe postacie są w większości... Nieprzekonujące. Jacyś mordercy, bandyci... Jak ja mam się do cholery identyfikować i zaprzyjaźnić z takimi ludźmi, jak Jack? Nawet nie próbowałem wykonać jej zadania. Nie cierpię jej. Miranda to w sumie Ashley v1.1, też narzekają na początku a potem chcą z Tobą do łóżka. Odmówiłem. Bowiem jest tylko jedna osoba warta miłości...

    MORDIN SOLUS. Wspaniały śpiew, choć był dużo, dużo lepszy w youtubowym video z angielskiej wersji. Niestety, ten salarianin odrzuca uczucia głównego bohatera. Robi to raczej delikatnie, okazując swoje wspaniałomyślne, dobre serce. :(

    Polubiłem Legiona, Solusa i Grunta z nowych, ze starych lubiłem wszystkich. Najgorsza była Jack. Czemu Człowiek Iluzja chciał ją na pokładzie, jeśli ona jest kompletnie zwariowaną bandytką? Zginęła pod koniec. I dobrze.

    Końcówka trochę zbyt szybka i o dużo za łatwa. Na Horyzoncie walczyliśmy z nawet większymi wojskami Zbieraczy, a tu nie dość, że ich (na moje oko) mniej, to jeszcze mamy dużo lepsze ulepszenia!

    Zginął Thane (dlatego go wybrałem do sfiltrowania tych rur, bo wiedziałem że może zginąć). Nie lubiłem go, niech sobie ginie. Wybrałem Jack do zrobienia osłony, ale to Garrus zginął. ( :( ) Jędza potrafi rozwalić trzy roboty w swoim filmiku, ale nie potrafi utrzymać tej osłony przez parę minut. Na koniec zginęła i ona. Dobrze.

    Ten ostateczny boss był chyba najłatwiejszą walką z bossem, jaką grałem w strzelankach i rpg'ach. Ukryj się za osłoną i wal w oko - nic Ci nie zrobi. Rozczarowanie.

    ME był lepszy, bez wątpienia. A KotOR zajmuje wśród takich gier pierwsze miejsce. W ME2, przez polskie głosy i kompletnie niekompetentną polonizację, dużo ciężej się wczuć. Choć przyznam, na początku wydawało mi się, że ME2 jest lepsze od tamtych, ale to wrażenie przemija po paru godzinach. Mimo wszystko, nie żałuję, szczególnie że tanio było, bardzo dobre wrażenia, choć większość zmian na gorsze.

  5. Ładny trailer.

    Nie podoba Wam się, że ładna grafika? No, to jest zabawne... Seria Gothic zawsze była jedną z najlepszych pod względem grafiki, Gothic był wychwalany, G2 był wychwalany, Noc Kruka, gdyby nie była opóźniona w Polsce o 2 czy 3 lata, też byłaby wychwalana, G3 - też.

    Animacja leży? No cóż, niektórzy to narzekają na wszystko... Narzekali ludzie na animację w Wiedźminie, w Gothicach, w Elder Scrollsach, w sumie to wszędzie gdzie jest walka wręcz. Mi się tam podoba.

    Ja czuję klimat Gothica w tym trailerze, nawet jeśli patrząc na to czuję się bardziej, jakbym patrzył na Wiedźmina.

    Wszystko ok, z wyjątkiem fryzu bohatera z okładki.

    Interfejs z gameplaya wygląda świetnie, fajnie że wracają kretoszczury. Narzekacie na ten interfejs, a gdyby się nie zmienił z Gothica 1, to by było jęczenie, że się nic nie zmienia, że stoi w miejscu - a jak stoi w miejscu, to się cofa.

    Bardziej poręczny, taki sam jest w każdej nowej grze.

    Zobaczyłem na gameplayu, że bohater ma dziewczynę! Co to ma być, w każdym rpgu ma się możliwość wyboru z kim się chce, o ile się chce...

  6. Drogi ElfiBimbrze

    Info o tym kiedy idzie pensja na konto (wiec i honoraria autorskie dla wspolpracownikow) sa zawsze przekazywane nam telefonicznie przez ksiegowosc Bauera, wiec zes tutaj rypnal jak lysy grzywka o kant kuli.

    Poza tym jak myslisz, kto pracowicie zbiera i tworzy zestawienia honorariow dla wspolpracownikow (jakze to tworcza i kreatywna praca...) - szary redaktor, czy redaktor naczelny (ktory poza tym tez parzy kawe dla gosci, wynosi smieci, zamawia pizze i zajmuje sie wielona innymi rownie waznymi sprawami).

    Filmow antyfanskich dla zasady nie ogladam, bo po kiego? Nic nowego o sobie z nich sie nie dowiem. :)

    ElfiBimbr... lol

    Hm, to może i walnąłem gafę. Ale ja i tak wiem lepiej.

    Pfff. Wiedziałem, że powinienem powiedzieć coś innego. Zrickrollowanie failnęło... Ale cóż.

    To ponawiam pytanie. Czy nie sądzisz, że w CDA niedługo nie zostanie nikogo ze starej ekipy? Coraz więcej nowych, a starzy odchodzą.

  7. Drogi Mac Abro...

    Czy nie sądzisz, że w CDA niedługo nie zostanie nikogo ze starej ekipy?

    Ktoś wspomniał o pytaniach do EGMa. Popełniłeś wtedy gafę - zwykły, szary redaktor nie wiedziałby o tym, że wysłano honorarium drugiemu, bo zwykły, szary redaktor takimi sprawami się nie zajmuje. Wystarczy dodać 2 do 2 i sprawa stanie się zbyt oczywista... Często popełniasz podobne gafy. Zepsujesz nawet najbardziej niedomyślnym fanom coś na miarę Św. Mikołaja, jak tak dalej pójdzie... :(

    Nvm. Widziałeś to? Ten (anty?)fan naprawdę się popisał.

×
×
  • Utwórz nowe...