Skocz do zawartości

kusi

Akademia CD-Action [GAMMA]
  • Zawartość

    636
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez kusi

  1. Skorzystałem z promocji na Steamie i kupiłem Warbanda i podstawową wersję gry.Przez tę godzinę, która na razie miałem okazję przeznaczyć na zabawę w Mount&Blade miałem ekstra ubaw, zwłaszcza, kiedy nieświadomy postanowiłem zaatakować wioskę zaraz na początku rozgrywki i nagle, z jakiegoś boru wypadło na mnie 100 chłopa. Już dawno w grach nie zaznałem tyle śmiechu podczas porażki.

    • Upvote 1
  2. Minecraft: Story Mode to gra Telltale Games, która tak naprawdę nie ma nic wspólnego z normalnym Minecraftem - jest to po prostu gra fabularna, osadzona w tym uniwersum. Z tego co pamiętam, to nigdy nie wiedziałem pudełkowej wersji gry, a swoją kopię na pewno kupiłem przez Internet, musiałem założyć konto i dopiero mogłem ją pobrać. Jeśli pytasz o wersję językową zwykłego Minecrafta, to w samej grze, w opcjach, znajduję się masa języków do wyboru, w tym polski (po chińsku chyba też można). Na temat Xbox kontra PC się nie wypowiem, nigdy nie miałem styczności z tą pierwszą wersją.

  3. Na pececie market strasznie szalał w tym roku, ciężko było określić kiedy będzie można zarobić. Zmiany na przestrzeni kilkudziesięciu tysięcy monet zachodziły z dnia na dzień, czy to w górę, czy w dół. Teraz, kiedy nic nowego już się nie dzieje, znacznie się to uspokoiło, chociaż też miałem sytuację, w której kupiłem jakiegoś średniego IF za 20000, a tydzień później nagle kosztował 40000, co utrzymało się przez kilka dni, chociaż nikt ich nie kupował, bo nie były tego warte.

  4. Co raz mniej mnie obchodzą mnie wszelakie błędy zgłaszane w tej grze, zwłaszcza w wersji pecetowej. Gra w Ultimate Team na PC w pierwszej dywizji to jakiś żart - 19 na 20 gier to cheaterzy, którzy od razu z gry wychodzą, dostają kasę jak za wygraną, a ja tracę 11 kontraktów i czas. Nie ma sensu robić drużyn, skoro nie ma po co i z kim grać. Pomijam już gameplay, w którym tylko czekam, aż gra w cudowny sposób przełączy zawodnika, sprawi, że mój obrońca ucieknie od napastnika wychodzącego na czystą pozycję, lub piłka odbije się pod nogi przeciwnika od mojego piłkarza, który mógł ją normalnie przyjać.

    Myślałem, że chemistry działa tak, że za chemistry poniżej 8-9 są kary do statystyk, a nie bonusy za chem powyżej 4.

  5. Czy polecilibyście jakieś utwory w takim stylu:

    Chodzi mi o piosenki hiphopowe/rapowane, które muzyką zagrzewają do działania, a nie zmuszają do rozmyśleń na temat ciężkiego życia czarnoskórych mieszkańców USA. Tekst nie gra roli, bo i tak raczej rzadko się w niego wsłuchuję.

  6. Poszukuję jakiejś wciągającej serii fantasy, ale nie mogę się na żadną zdecydować. Najbardziej wciągnęły mnie klimaty Wiedźmina oraz Pana Lodowego Ogrodu. Mimo, że obie rodzime, to zagranicznymi produkcjami też nie pogardzę. Przeczytałem też Siewcę Wiatru Kossakowskiej, bardzo przypadła mi do gustu, ale czytałem, że pozostałe anielskie książki nie są już tak dobre. Za sobą mam również wszystkie części Pieśni Lodu i Ognia, które wydane zostały w "serialowej" okładce - czekam, aż takiej edycji doczeka się Taniec Ze Smokami, coby wszystko razem ładnie na półce wyglądało.

    Zmieniając klimat. Którą książkę sir Doyle'a o przygodach Sherlocka uważacie za najciekawszą? Zakupiłem po taniości jakiś zbiór opowiadań, z których każde ma po kilka stron, chciałbym spróbować jakiejś bardziej rozbudowanej historii.

  7. Było super porozmawiać i poznać zarówno pewne metody działania redakcji jak i charaktery studentów i redaktorów. Jedyne czego żałuję, to że ile razy siedziałem w pobliżu 9kier, była pochłonięta rozmową, do której nie mogłem się odnieść (chociażby sesje RPG :P). Bardzo chciałem nawiązać jakąś krótką konwersację na temat gier typu MOBA, ale nie udałoby się bez bycia nachalnym :P.

    • Upvote 1
  8. @ace55 Ściągasz oprogramowanie z oficjalnej strony Unity? Jeśli tak, to spróbuj ściągnąć starszą wersję silnika (najlepiej ostatni update wersji 4.) ostatnio po updacie do 5 i nowszych wersji też miewałem jakieś niestworzone problemy. Raczej niemożliwe, że chodzi o brak Visual Studio, Unity ma wbudowane własne narzędzie - MonoDevelop (które jest trochę kupką, więc sugerowałbym "podłączenie" pod silnik Visuala, jeśli ktoś ma możliwość - tutoriale do tego są w sieci).

    Do robienia gier, o których mówisz, Yoshi, zazwyczaj trzeba trochę większego doświadczenia niż kilkumiesięczny kurs z magazynu lub książki, a także przynajmniej kilkuosobowy zespół, w którym każdy będzie miał przypisaną rolę. Pierwszy projekt uczy nas obsługi silnika i w miarę sprawnego poruszania się w nim. Dokąd z tym dalej pójdziemy już zależy od nas. Z mojego doświadczenia - nawet, gdy mój kwadracik zaczął skakać po innym kwadraciku i nie spadał w nieskończoność odczuwałem ogromną satysfakcję i chciałem skakać razem z nim. Żeby poczuć się zadowolonym ze swoich postępów nie trzeba być współtwórcą RPGa z fabułą na 3000 godzin.

    • Upvote 1
  9. Sam będę próbował stworzyć infinite runnera z proceduralnie generowanym światem, powolne kroki w tę stronę stawiam :P. Może kiedyś coś zamieszczę jeśli się uda.

    Polecałbym poszukać sobie jakichś darmowych assetów w sklepie Unity, można znaleźć ogromną ilość fajnych rzeczy właśnie dla takich platformówek, niektórzy nie życzą sobie za nie żadnej opłaty.

    • Upvote 1
  10. Właśnie zastanawiałem się nad zostaniem dawcą szpiku i rozgłoszenie tego na stronie też mogłoby być przydatne (rozgłoszenie możliwości pozostania dawcą, nie tego, że ja to rozważam :P). Jednak zastanawia mnie, że tak wiele osób mówi o "dokładnym i rozsądnym przemyśleniu sprawy". Czy istnieje jakiekolwiek niebezpieczeństwo związane z pobieraniem szpiku na dzień dzisiejszy? Czy na przykład musisz iść na tydzień do szpitala?

    Pomysł ze schroniskami mi się podoba! Mam nadzieję, że osobom pracującym w takich ośrodkach przydałaby się też pomoc na miejscu, nie tylko materialna (i że w zadaniu chodzi też o poświęcanie czasu innym gatunkom). Może spróbowałbym skontaktować się z kilkoma wrocławskimi schroniskami i udałoby się zebrać kilka osób żeby zwierzaczkom i ich opiekunom pomóc.

    Z innego punktu widzenia - trochę szkoda, że niektórych z nas (w tym oczywiście mnie) trzeba w ten sposób motywować. Tym większe gratulacje i podziękowania dla Q'nika i redakcji.

  11. Szukam dla mnie i dziewczyny gry, która oferowałaby rozgrywkę dla dwóch osób przy jednym komputerze.

    Ograne mamy już bijatyki (od Injustice po Mortal Kombat), przeszliśmy Brothers - A Tale of Two Sons.

    Świetnie się też bawiliśmy przy The Wolf Among Us od Telltale (ostatnio zaczęliśmy TWD).

    Rozważę i będę wdzięczny, za każdą grę, która oferuje te możliwości. Nie interesują mnie jednak gry z serii Heroes, FIFA oraz LEGO.

    Mam na oku Shanka, Trine 2 i GRIDA 2.

    Rayman:Legends i Origins też są ekstra dla dwóch osób.

    • Upvote 1
  12. Mnie rozłączyło z serwerów w trakcie ostatniego meczu sezonu o awans do 4. ligi. To przeciwnik miał problemy z połączeniem, wygrywałem już 2:0, ale nope, niech mnie wywali. To sobie na razie dam spokój z meczami i zajmę się tradingiem aż nie zarobię na jakiś fajny team typu Reus-Lewandowski. Niestety to moja pierwsza fifa z restrykcjami cenowymi, macie jakieś tipy odnośnie rynku transferowego? Nie idzie mi jakoś najlepiej.

  13. Wiesz, nie miałem tutaj na myśli żeby się przechwalać, albo żeby jakoś pasywnie-agresywnie stwierdzić, że jesteś słaby w tę grę. Jeśli tak to odebrałeś, to przepraszam. Bardziej miałem na myśli to, że jeśli ja jestem w stanie wygrać z takimi drużynami, to to nie jest trudne, myślę, że to bardziej kwestia nastawienia i nie uważania, że ma się beznadziejny team.

    Moje odczucie jest takie, że AI jest o wiele trudniejsze do pokonania od człowieka z jakimkolwiek teamem, głownie ze względu na czas reakcji przeciwnika, który w przypadku komputera jest zerowy. Pamiętam, że był jakiś kierunek biegu w FIFIE 14, który sprawiał, że obrońcy Cię prawie, że olewali, ale nie do końca pamiętam co to było.

  14. Według Origina mam przegrane w FIFE 14 około 1000 godzin. Jestem niemal pewien, że 700 spędziłem na rynku transferowym UT, trochę z tego to rozgrywki z bratem, a dopiero reszta to mecze samemu. Złotówki na paczki nie wydałem i nie wydam, chyba, że zacznę zarabiać spore pieniądze w prawdziwym świecie, bo tak jak mówiłem, te złote demony uważam za największe zdzierstwo w historii. Mówisz, że grania jest jak na lekarstwo, tymczasem dla mnie, jak i dla wielu innych, trading jest największa frajdą i rownież graniem. Tak naprawdę cieszę sie po części, że mi słabo idzie w meczach, bo mam usprawiedliwienie dla wystawienia moich zawodników na aukcję, włączenia sobie czegoś innego i sprawdzenia po godzinie ile zarobiłem. Jak troszkę tylko czasu spędzisz nad tym, to zarobisz te 400 tysiecy nieporównanie szybciej, niż dzięki meczom. A ze składem złożonym za takie pieniądze (zwłaszcza za jakiś czas po kilku krachach rynkowych) już nie możesz tłumaczyć przegranej tym, że przeciwnik miał skład złożonych z samych zawodników tygodnia. Nie zmienia to faktu, że jestem zwolennikiem zasady, że nie skład się liczy, tylko ten co trzyma pada. Przypadków, kiedy pokonywałem całe niebieskie, kolorowe czy jakiekolwiek jeszcze teamy podstawowym Bundesligowym składem nie zliczę, chociaż z ręką na sercu mogę powiedzieć, że grać w FIFĘ nie umiem, zwłaszcza w 16.

×
×
  • Utwórz nowe...