Skocz do zawartości

cocushpa

Forumowicze
  • Zawartość

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wpisy blogu napisane przez cocushpa

  1. cocushpa
    Witam i o zdrowie pytam
    Dawno tu nie zaglądałam, ale powody są szlachetne. Zwyczajnie czasami trzeba przysiąść do książek, ale nie za często. O czym dzisiaj będzie? O tym o czym możecie przeczytać w tytule. Wiem, że słowo wygląda conajmniej dziwnie, ale można je bardzo prosto rozłożyć na prostsze. Lomografia, jak zapewne widać na pierwszy rzut oka, dzieli swoją końcówkę ze słowem fotografia. Natomiast początek "Lomo" pochodzi od nazwy aparatu który swego czasu powstał w CCCP, a zwał się Lomo Kompakt. Skoro etymologia słowa została rozwikłana powinnam powiedzieć kilka słów o samej lomografi. Cała zabawa polega na, jak zapewne łatwo wywnioskować, robieniu zdjęć. Jednak nie wykorzystuje się do tego popularnych dzisiaj cyfrówek (czy to "małpek" czy lustrzanek), a tradycyjne analogowe, tak takie na film 35mm, Zenit, Olympus, Smena i inne. Kolejnym ważnym punktem jest to żeby nosić aparat zawsze ze sobą i pstrykać wszystko co wyda nam się ciekawe, śmieszne, straszne, głupie czy nietypowe. Oczywiście za całą lomografią kryje się głębsza historia, która swoją drogą jest całkiem ciekawa, ale pozwole sobie jej nie przybliżać, bo pośniecie W dzisiejszych czasach można nawet zakupić kilka specjalnie przygotowanych do tego celu aparatów, jak chociażby Lomography Fisheye, ActionSampler czy ColorSplash, ale to już sobie wyguglujcie I tak lubię taki sposób spędzania wolnego czasu.
    Teraz troszku o tym co wylęgło się w mojej głowie podczas nudnego wykładu Mianowicie wpadłam na pomysł cyklu poświęconego klasykom z PlayStation 2. Wiem, że wśród Was zapewne jest więcej PeCetowców, ale uwierzcie mi, że na tej małej czarnej konsolce jest wiele wspaniałych gier które chętnie bym zobaczyła na PC. Tak więc wypatrujcie pierwszego tekstu z tej serii za czas jakiś
    Do miłego.
  2. cocushpa
    "Bry"
    Jak tam przeżyliście pierwszy tydzień w szkółkach? Chyba nie było aż tak źle, co? U mnia jakoś zleciało, zapowiedzieli mi więcej kolosów niż do tej pory na oczy widziałam więc bidna nie mam czasu pociorać Właśnie, w komentarzu do mojego ostatniego wpisu, Raikiri07 zadała ciekawe pytanie. Czy aż tak lubię gry, że właśnie o nich postanowiłam pisać? Owszem, lubie grać, ale to nie moje jedyne "hobby" Ostatnio raczej nie mam czasu grać i coraz częściej łapię się na tym, że nie mam w co grać, albo zwyczajnie szybko się nudzę. Do tej pory jakoś mi się to nie zdarzało, żebym zaczęła ziewać podczas grania. Teraz zdarza mi się to coraz częściej nawet przy moich najukochańszych produkcjach takich jak: Metal Gear Solid, Fahrenheit czy System Shock. Nic tylko przyszła do mnie starość Jednak nie ma tego złego, co na dobre, by nie wyszło. Wraz z ginącym zapałem do grania, odrodził się we mnie zapał do pisania i czytania. To znaczy nie zrozumcie mnie źle, zawsze lubiłam sobie poczytać, ale momentami Snake wygrywał z Gandalfem Teraz już nie tylko wróciła mi ochota na czytanie, ale co mnie najbardziej cieszy, wróciła do mnie wena Tak, jak dziwnie może to brzmieć, od czasu do czasu biorę długopis w dłoń i przelewam swoje myśli na papier. Żadna ze mnie poetka czy artystka. Moje opowiadania najprawdopodobniej przeleżą dłuuugi czas w szufladzie zanim komuś je pokaże, ale nic to. Postanowiłam nie pisać dla kogoś tylko dla siebie. Zwyczajnie mi to pomaga Nie mówiąc już o tym, że to dobry sposób zabicia czasu na wykładach Póki co tyle ode mnie. Taki mały, nieskoordynowany update Cocushpa out...
  3. cocushpa
    Wyspana, zwarta i gotowa, a nawet pełna energii, mogę przystąpić do poczęcia pierwszego wpisu z prawdziwego zdarzenia. Na wzór różnych telewizyjnych dzienników, no takich wiecie co to koło 19:00 lecą, podam "skrót wiadomości": komentarz do ankiety oraz główny temat -> co oglądam. Zapinamy pasy i lecimy
    Ankieta, stworzona po nieprzespanej nocy, jednak wypaliła. Wyniki zaskakujące Wychodzi na to, że jednak chęć czytania w narodzie silna i wolicie dłuższe formy. Jestem za, ale nie panikujcie zwolennicy "limeryków", dla Was też coś się znajdzie. Dzisiaj postaram się krótko żeby nie wystraszyć Was ścianą tekstu
    Główny temat dziś to Co oglądam? Jak wiadomo nie samymi czasopismami gracz(ka) żyje Jednak nie obawiajcie się, że napisze coś o zacnych serialach produkcji rodzimej czy zagranicznej. Rozchodzi się oczywiście o różnej maści programy/podcast'y growe, których cała masa "wisi" na Internecie. Jak to się ładnie mawia "idę o zakład", że większość z nich znacie, ale co mi szkodzi je przedstawić, może znajdzie się jakaś duszyczka która jeszcze o nich nie słyszała Lecim...
    noobtoob
    Mój najukochańszy podcast jaki można znaleźć na YT. Dlaczego? Odpowiedź leży w, nazwijmy to tak z braku laku, haśle reklamowym -> "A weekly independent gaming podcast by gamers for gamers". Ten slogan widać podczas trwania programu doskonale. Panowie prowadzący, Yuzo i Tobin, bawią się przecudnie opowiadając o grach, widać że sprawia im to OGROMNĄ przyjemność i ta pozytywna atmosfera udziela się oglądającemu. Wiele razy zdarzało mi się śmiać tak głośno, że znajomi dopadli do komputera z nadzieją, że oglądam jakiś zacny kabaret Od strony merytorycznej też jest dobrze. Prowadzący mają rozległą wiedzę i, co ciekawe, prezentują odmienne podejścia do grania, szukają w grach innych rzeczy. Panowie nie boją się również zmieszać pewnych produkcji z błotem. Skala ocen tutaj NIE ISTNIEJE. Jedyne co służy do określanie jakości gier to... kciuk. Bawią się trochę w Rzym Wybaczcie, że nie wrzucam próbki, ale muszę jeszcze ogarnąć wszystkie funkcje ^^ Jednym słowem gorąco polecam. Jedyny minus to absolutna konieczność dobrej znajomości angielskiego, aby pojąć żarciki. Drugi minus, tym razem czysto sprzętowy, to fakt, że odcinki zazwyczaj trwają coś w okolicach godziny, więc zanim to się załaduje...
    alt+tab reviews
    To jako taka mała ciekawostka przyrodnicza. Podcast prawie, że w całości poświęcony MMORPG. Jak można wywnioskować z tytułu głównie pojawiają się recenzje, czasami jakieś zapowiedzi. Nie ma tego dużo, nie wiem czy młodzież to prowadząca zarzuciła już projekt, ale jeżeli nie wiecie czy w jakieś MMO warto zagrać, możliwe że uda Wam się odszukać jego recenzje właśnie tam. Poza tym pojwiają się tam recki gier niezależnych co mnie bardzo cieszy.
    Angry Video Game Nerd
    Klasyka sama w sobie. Cóż można powiedzieć? Jeżeli lubiliście Kaszanka Zone, to ten podcast jest dla Was. Co prawda nasz zacny prowadzący opowiada głównie o krapach z NES, SNES, różnych konsolek SEGA czy ATARI, ale robi to w takim stylu, że można się dosłownie posikać. Moim zdaniem jest nawet zabawniejszy od moich growych guru, czyli panów z noobtoob Warto również dodać, że jego recenzje są w pełni profesjonalnie zmontowane, a każdy bug opatrzony stosownym ujęciem z gry.
    Oczywiście to nie wszystko, dodać należy Pewną Stronę Z ''Trejlerami'' na której znajdują się również recenzje, ale ja preferuję "amatorskie" podejście do tematu, i programy "od graczy dla graczy" Dlatego też nie podałam żadnych programów telewizyjnych, o ile jeszcze jakieś istnieją.
    Mam nadzieję, że się podoblało, mało growo było, ale od jutra ruszam pełną parą. Pytanko mam jeszcze do Was, a Wy co oglądacie?? A może czegoś słuchacie??
    PS Moi drodzy Bracie i Siostry w niedoli. Ciocia Cocushpa Wam przypomina -> jeszcze tylko DWA dni wolnego Jednak ja się z tego powodu raduje. Wiem, dziwna jestem
  4. cocushpa
    Witam
    Jak tam po nocnych szaleństwach?? Pewno śpicie Prawidłowo. Ten wpis tylko jako ankieta która dami wgląd w to o czym pisać. Mam kilka pomysłów, ale nie chce znowu Was zanudzać. Odpowidajcie, komentujcie, a ja idę spać
  5. cocushpa
    Witam Pierwszy wpis, na pierwszym w życiu blogu i już dałam zniechęcający tytuł. Mądra ja O czym będzie?? Ogólnie o grach oczywiście, ale z perspektywy płci pięknej. Czy ta perspektywa różnie się od Waszej?? Nie wiem, popiszemy zobaczymy Oj, wypada powidzieć, że nie jestem jedynie "blacharą", khem, khem, znaczy się PeCeciarą, pod mym telewizorkiem wygrzewa się również PS2 (i tak wiem, że jest już PS3). Dobrze wstęp mamy za sobą...
    Dzisiaj, z uwagi na pędzący w naszym kierunku 2010 rok, będzie o postanowieniach... Wiem, że to takie typowe/nudne/głupkowate, ale taką mam chęć, a co mi tam Więc co postanowiłam?? Łoj sporo tego... Po pierwsze i najważniejsze -> rzucić fajki Wiem, że to najczęściej powtarzane postanowienie wśród "młodych" i "starych", ale zaczyna mnie to coraz bardziej męczyć Nie wspominam już o dziurze w budżecie i o tym, że moja kobieta chce mnie zabić za każdym razem gdy widzi mnie z fajką Póki co jednak jej tu nie ma, a ja głupia dzisiaj poleciałam do kiosku... Co dalej?? Przejść wreszcie "Okami". Zostały mi może ze dwie, trzy godziny gry i NIE CHCĘ jej kończyć, ale wiem, że muszę, bo kilo kolejnych "szpili" na mnie czeka Na kolejncyh miejscach znajdują się między innymi: sprzątanie w pokoju (to brednie, że dziołchy utrzymują porządek), nauka (SESJA is upon Us ) i bycie miłą dla rodziny. Wiem banały, ale jak tak sobie już porobiłam te postanowienia, to poczułam się jakoś lepiej. Sama nie wiem dlaczego, taki efekt psychologiczny, że chce coś zmienić w swoim życiu. Taaa...
    Nie wiem, czy Was nie zanudziłam tym wpisem. Na przyszłość się poprawię Taką mam nadzieję. Szczęśliwego 2010 i żebyście zrealizowali postanowienia swe
×
×
  • Utwórz nowe...