Skocz do zawartości

Pandeaemon

Forumowicze
  • Zawartość

    281
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Pandeaemon

  1. Możecie uznać mnie za jakiegoś dziwaka, ale mnie gra się bardzo podoba tongue_prosty.gif Może mam szczęście, może zaraz zaczniecie wieszać na mnie psy i uznawać za kłamcę, ale ja nie natrafiłem na żadne bugi, o których tak tu namiętnie piszecie tongue_prosty.gif Mój Arno nie lewituje w powietrzu, ludzie nie nachodzą na siebie, NPCe nie teleportują się przed bohaterem, ani nie wyłażą ze wszystkich ścian, Asasyn nie wpada w tekstury, nie zawiesza się na żadnych przeszkodach tongue_prosty.gif Najwyraźniej trafiłem na jakiś cudowny egzemplarz wink_prosty.gif

    Nie jesteś sam :) Mój egzemplarz odebrałem dopiero w dniu dzisiejszym i szczerze powiedziawszy, bardzo obawiałem się o tego Assassina, po tym co już wyczytałem w necie. A prawdą jest, że gra śmiga mi w 40-50 fps na takim oto sprzęcie: Core I7 3777K 3,9GHz, 8GB Ram i GeForce GTX 680 wersja Gigabyte z 4GB GDDR5 na ustawieniach Ultra w rozdzielczości 720p bez żadnych dropów. Gra jedynie gubi klatki w przerywnikach filmowych, ale jestem jej to w stanie wybaczyć,bo zarówno Paryż, jak i cała oprawa wizualna sprawiła, że zbierałem zęby z podłogi.

    Na bugi również nie miałem szczęścia trafić, a grałem kilka godzin.

    Póki co jestem bardzo pozytywnie zaskoczony Unity i cieszę się z zakupu.

    P.S. Możliwe, że mi również trafiła się nieliczna kopia gry, która nie zajeżdża mi komputera, pomimo tego, że nie siedzi w nim GTX 970 :D

    P.S 2 Z tego co czytałem, to ludzie polecają zmienić ustawienia Physics w panelu Nvidia, z automatycznego na procesor,plus włączyć w grze TXAA, co poprawia płynność działania.

    P.S 3 Dla kolegi powyżej i wszystkich niezawiedzionych Unity, życzę udanej przygody w naprawdę Next Genowym Assassin-ie.

    • Upvote 1
  2. Obawiałem się tego AC po zawodzie jaki przyniosła mi część 3.

    Aczkolwiek po zagraniu kilku sekwencji, z pełną świadomością mogę stwierdzić, że jest to jedna z najlepszych gier tego roku.

    Zaś co do optymalizacji, to jestem zaskoczony.

    Gra wygląda fenomenalnie i chodzi płynnie, ani na moment nie zwalniając, na maksymalnych ustawieniach.

    Szykują się długie posiedzenia przy tym tytule.

  3. Jestem zawiedziony płynnością AC IV. Gra chodzi ciągle w 15-25 FPS, bez względu czy są to ustawienia niskie czy wysokie. U osób ze średnimi komputerami gra chodzi bardzo płynnie, więc nie wiem dlaczego u mnie też tak nie jest.

    Mój laptop:

    Asus G73JH

    Intel core i7 Q740 2,93 GHz

    RAM 6 GB

    Windows 7 64 bit

    Wydaje mi się, że gra powinna mi działać płynnie na przynajmniej średnich ustawieniach. Z góry dziękuję za pomoc.

    Też byłem zdziwiony jak włączyłem grę i zastałem spadki FPS-ów na różnych ustawieniach grafiki.

    Lekarstwem było wyłączenie synchronizacji pionowej i gra na najwyższych ustawieniach śmiga, aż miło.

  4. Ostatnio pykam w moj swiateczny prezent, czyli Black Ops 2. Niestety o ile tryb singleplayer nawet mi sie podoba, to multi w porownaniu do poprzednich czesci troche mnie rozczarowalo i nie sadze, zebym spedzil na graniu w ten tryb zbyt wiele czasu.

    Szczerze mam jakieś 60 godzin w multi rozegranych i muszę przyznać, że z dnia na dzień jest coraz gorzej, a to przez cheaterów i camperów, których to miało nie być w tej części. Dlatego sam przerzuciłem się na BF 3

  5. Ja Was proszę, nie zakładajcie z góry że to będzie lipa.

    Wyjdzie, zagracie - przejdziecie i wtedy zobaczycie, czy było warto.

    Ja wiem, że życie w kraju takim jak Polska nastawia ludzi do myślenia w sposób pesymistyczny, ale naprawdę nie wieszajmy psów na firmie, która jednak stara się podążać za sugestiami graczy.

    Podejdzcie do tego w sposób optymistyczny, a jeśli faktycznie będzie źle, to wtedy wieszajmy psy na twórcach, ale nie przed.

    Chyba, że dla niektórych lepiej byłoby, żeby nie wydali tego zakończenia, w ogóle, bo wtedy możnaby mieć powody, aby jeździć po tej firmie?

    Nie wiem jak Wy ale ja jestem na tak względem tego zakończenia, a co do reszty to odpowiedzcie sobie na pytanie, czy wasze życie opiera się tylko na negowaniu wszystkiego, co wam nie odpowiada, czyli jest równe = badziewiu.

    A może jest tak, że to wasze podejście jest beznadziejne, a dany twór jest przez was niezrozumiany?

  6. Ja mam pewne pytanie. Otóż, czy kupując grę w empiku czy media, będę miał taką samą edycję, jak np. na gram.pl? Chodzi mi o mapę świata, instrukcje, i soundtrack z grę. Na stronie empiku, jest podana informacja o jednym nośniku, jednak, myślę, ze chodzi tu o samą grę.

    Ja kupiłem grę w empiku i jest to wydanie kompletne, tzn. zawiera zarówno mapę, na świetnej jakości papierze oraz soundtrack i instrukcję.

  7. Powiadam - ktoś kto spodziewał się po Skyrimie rewolucji i kompletnej innowacji zawiedzie się tam samo jak i Pandeaemon wszystko jest w końcu kwestią nastawienia. Niektórzy czekali na ostatniego Wiedźmina jak na nadejście mesjasza i tak oto się zawiedli. Ja w grach Bethesdy cenie świat i to że mogę wczuć się w postać (to aby nie jest najważniejsze w RPG?), a nie to żeby w każdej kolejnej części dawali fajerwerki i nowe zbroje dla konia.

    W końcu jedna osoba, która zrozumiała na czym polega mój żal oraz mój zawód odnośni Skyrima. Czytając kilka recenzji, w których recenzenci zachwycali się grą, jakby była istnym objawieniem, pomyślałem sobie, że faktycznie, będzie to gra fantastyczna, wręcz nowatorska, a niestety nie sprostała moim, rozdmuchanym przez recenzje oczekiwaniom. Ogólnie pewnie będzie mi się grało w Skyrima tak dobrze jak w Fallouty, jak i nie lepiej. Jednak na razie pozostaje nie smak, który psuje mi wrażenia płynące z gry.

    Co do GTA i RDR, to niestety, ale nie miałem okazji grać w RDR, więc nie wypowiem się.

    Jeszcze chciałem odnieść się do tego, jak wiele osób twierdzi, że nie są potrzebne nowe pomysły i zmiany, bo obecne świetnie się sprawdzają i jest to prawdą. Jednak kto się nie rozwija, ten się cofa i potem raz na długi czas pojawi sie jakaś nowatorska gra, która jest klonowana przez innych twórców w nieskończoność vide COD 4: MW. Wątpię, aby osoby głoszące te poglądy, chciały grać tylko w kolejne klony wyżej wspomnianego. Żeby zakończyć z mojej strony tą dysputę napiszę to, że wrócę za jakiś czas do Skyrima, gdy opadną negatywne emocje i dopiero po przejściu całości powrócę do tematu oraz moich obecnych wypowiedzi.

  8. Widzę, że nie ma sensu prowadzić tej dyskusji, bo co poniektórzy wyłapują z wypowiedzi, tylko to co im się podoba. Przecież cały czas tłumaczę, że podobieństwo jest w mechanice gry. Jeśli nie potrafisz tego zrozumieć, to podam Ci taki przykład: mod do Half Life 2, który zmienia całe uniwersum, postacie, historię, dialogi, bronie, realia w jakich się dzieje opowiedziana historia. Jednocześnie korzysta z tej samej mechaniki gry co HL 2 bo jest tylko modem do niego, a nie osobnym produktem. A odpalając Skyrima i grając w niego przez pierwsze 1,5 h czułem się jakbym dostał, właśnie moda do Obliviona bądź NV, a nie pełnoprawną kontynuację. Jak miałby się różnić? Proste pytanie, prosta odpowiedź. A mianowicie, żeby miał swój system rozgrywki, a nie pomysły zaczerpnięte z wcześniejszych gier twórców, bo za niedługo, to faktycznie będziemy grać, tylko w kolejne klony COD`a oraz tego, że jeśli ma być okrzyknięty RPG-iem roku, to niech nim będzie, a tym niestety nie jest. Przede wszystkim zaś chodzi o to, że portale, które zrecenzowały Skyrim`a z redaktorem Berlinem na czele, dały do myślenia, że to faktycznie będzie wyjątkowa gra, a taką nie jest i nad tym ubolewam najbardziej, Spodziewałem się rewelacji, a dostałem tylko ewolucję gatunku RPG w wykonaniu Bethesdy.

    @47 Zaś co do Twojej wypowiedzi, to nie będę się do niej odnosił, bo sam chyba nie wiesz o co Ci do końca chodzi. Z jednej strony piszesz, że nie przeszkadza Ci podobieństwo między tymi grami, zaś chwilę później twierdzisz, że w ogóle go nie widzisz. Trochę więcej konsekwencji w swojej wypowiedzi, proponowałbym.

  9. Pandaeamon - jakbyś zapomniał, Fallout 3 miał mechanikę Obliviona. Ba, wiele osób nazywało go wręcz 'Oblivion with guns', albo 'TES V: Fallout'. Fallout New Vegas praktycznie niczym się nie różni, rozbudowana została jedynie strona fabularno-questowa. Więc jakby nie patrzeć Skyrim nie jest bardziej podobny do Falloutów niż do Obliviona. Trzeba pamiętać, która seria była wzorcem dla obecnych części obu serii jako pierwsza.

    Dalej nie rozumiesz meritum mojej wypowiedzi. W związku z czym tłumaczę, że głównie chodzi mi o to, jak wszystkie portale internetowe jarają się Skyrim`em, nazywają go RPG-iem roku, a tak naprawdę jest to Fallout: NV. Świadomie nie pisałem nic o Oblivionie, ponieważ Skyrim jak i New Vegas poprawiły to co kulało w Oblivionie. Jednak moim zdaniem te gry są tak do siebie podobne, że na miano RPG roku Skyrim nie zasługuje. Zaś szanowni recenzenci mogliby choć w swoich chwalebnych recenzjach napomknąć o tym jak te gry są do siebie podobne. Dlatego, że w tym momencie ktoś może się napalić na coś nowego, a dostanie coś bardzo zmodyfikowanego względem w/w gier. Mam na myśli osoby, które grały w wymienione gry, bo osoby, podważające moje zdanie, a nie znające tych gier mijają się z celem mojej wypowiedzi.

  10. Ja rozumiem, że nie potrzeba zmieniać czegoś co jest już dobre, bo i to samo powiedziałem w moich powyższych wypowiedziach na temat Fallout`a, aczkolwiek to nie jest Fallout i mechanika gry powinna być inna, bo w tym momencie to podchodzi pod autoplagiat i tym samym Skyrim będąc zupełnie inną grą, powinien mieć swoją mechanikę gry. Jednocześnie nie stwierdziłem też, że Skyrim to kaszana, a jedynie to, że nazywaniem tej gry RPG-iem roku, oraz dając jej maksymalną notę, to jednak jest nadużycie w tym momencie i wiele osób, które tak jak ja mogą spodziewać się czegoś rewelacyjnego, dostają pełnoprawny produkt, który spokojnie mógłby być modem do Fallout`a. Na pewno pod zachwytem będą osoby, które nie miały styczności z Falloutem 3 oraz New Vegas. Jak na chwilę obecną Skyrim zasługuje w mojej opinii na 8/10 nie więcej.

  11. Gra wywarła na Tobie takie wrażenie, ponieważ nie grałeś, co sam przyznajesz w nowe Fallout-y. Wierz mi, że gdy pierwszy raz zagrałem w F:NV też byłem wniebowzięty światem, swobodą, nieliniowością. W związku z czym gdybym nie grał w Fallout`a 3 oraz New Vegas też bym sikał z radości grając w Skyrima, jednak grałem w obydwa tytuły, dlatego mam punkt odniesienia. Co do Max Payne 3 oraz innych kontynuacji, to jest oczywiste, że w wielu przypadkach nie nastawiamy się na rewolucję. Jednak gdy dwie marki (Fallout i Elder Scrolls) zaczynają być do siebie bardzo podobne, to już chyba nie jest dobrze, prawda?

  12. Napaliłem się na tą grę, po recenzji Berlina i dzisiaj ją zakupiłem. Dopiero teraz, bo wahałem się pomiędzy Skyrimem, a pre-orderem Assassin`s Creed Revelations. No i muszę powiedzieć, że jestem wściekły, a dlatego, że zmarnowałem kasę. Z recenzji wynikało, że gra to objawienie -RPG roku. Tak naprawdę, to kalka Fallout 3 oraz New Vegas, tylko w innych realiach i z lepszą grafiką. Z ciekawości sprawdziłem, czy działają kody z obydwu Fallout-ów. Jak nietrudno się domyślić, oczywiście działają. Nie wiem, jak będzie dalej, bo na razie jestem na samym początku, jednak gdybym wiedział, że to taki Fallout NV,( którego uwielbiam ) to poczekałbym sobie aż gra pojawi się w tańszej serii. Niestety, najgorszy zawód tego roku, tak mogę podsumować Skyrima, dlatego, że ta gra to bardziej mod do NV niż RPG roku. Jednak to jest tylko moja opinia.

    No i oczywiście możesz ją wygłosić, ale zastanawia mnie jedno. Czego właściwie oczekiwałeś? Zupełnie innej gry? Czym ta "inność" miałaby się objawiać? W Fallouty nie grałem, ale porównałem sobie na szybko recki/oceny na metacritic. Różnica rzędu 10pkt, to raczej coś więcej niż inna grafika/fabuła.

    Btw. nieźle się uśmiałem. Zżymasz się na Skyrima za bycie kalką, a chciałeś kupić Assassin's Creeda aka idziemy w ślady Coda i nazywamy DLC pełnoprawną grą :D

    Ten ostatni fragment to tak dla rozluźnienia atmosfery. No offence.

    Spoko, tylko Assassin`s Creed wiem, że mnie niczym nie zaskoczy, a tu po recenzji Berlina, spodziewałem się, czegoś, naprawdę wspaniałego. Dostałem niestety, zupełnie coś innego. Jak już wcześniej pisałem lubię nowe Fallouty, aczkolwiek jeśli gra dostaje maksymalną notę, to chyba nie powiesz mi, że może być w tym wypadku kalką poprzedniej gry tych twórców (Fallout 3). To jest tak, jakby wspomniany przez Ciebie COD dostał ocenę 10/10, autor zachwycał się nią, Ty podjarany pobiegłbyś do sklepu, zakupił, po czym stwierdził, że ktoś tu sobie w kulki leci, bo nie ma w tej grze niczego wspaniałego, ot co, zwykła kontynuacja. Zaś różnica w moim problemie jest taka, że Fallout oraz Elder Scrolls to zupełnie inne marki, a obecnie to jedna i ta sama gra, różniąca się realiami i fabułą. Na tym właśnie polega mój zawód, spowodowany tym tytułem. Bo biorąc go do ręki w sklepie zastanawiałem się, czy może jednak olać Assassina i Skyrima, a wziąć L.A. Noire, no i teraz pozostał żal. Gry niestety nie sprzedam, bo jest przywiązana do Steam`a na moim koncie, na którym mam wiele tytułów, ani jej nie wymienię. Z żalu straconej kasy, przejdę tą grę i wtedy powrócę do mojej obecnej reakcji na ten tytuł.

    Może przekonam się do niego i zatrę pierwsze negatywne wrażenie, a wtedy odszczekam to co tu napisałem.

    Zaś co do Twojej wypowiedzi, to nie czuję się ani trochę urażony, bo i nie ma czym. Na tym polega dyskusja, że każdy ma swoje zdanie, które tu przedstawia. Pozdrawiam.

  13. Napaliłem się na tą grę, po recenzji Berlina i dzisiaj ją zakupiłem. Dopiero teraz, bo wahałem się pomiędzy Skyrimem, a pre-orderem Assassin`s Creed Revelations. No i muszę powiedzieć, że jestem wściekły, a dlatego, że zmarnowałem kasę. Z recenzji wynikało, że gra to objawienie -RPG roku. Tak naprawdę, to kalka Fallout 3 oraz New Vegas, tylko w innych realiach i z lepszą grafiką. Z ciekawości sprawdziłem, czy działają kody z obydwu Fallout-ów. Jak nietrudno się domyślić, oczywiście działają. Nie wiem, jak będzie dalej, bo na razie jestem na samym początku, jednak gdybym wiedział, że to taki Fallout NV,( którego uwielbiam ) to poczekałbym sobie aż gra pojawi się w tańszej serii. Niestety, najgorszy zawód tego roku, tak mogę podsumować Skyrima, dlatego, że ta gra to bardziej mod do NV niż RPG roku. Jednak to jest tylko moja opinia.

  14. Z kośćmi, faktycznie trochę przekombinowali, ponieważ nie widać do końca co wypadło na planszy.

    Jedynym ratunkiem jest rozpoznanie oczek, po wzorach wyrytych w kościach.

    Walczyliście w karczmie z Naizdup-em?

    Świetny żart udał się RED - om :D

    Jeśli nie wiecie o co chodzi, to przeczytajcie jego imię od tyłu, to wiele wyjaśni.

    Ze swojej strony dodam, że nawet podobne ma gabaryty.

    Zaś co do samej gry, to jest wspaniała i jak na razie lepszego RPG-a tego roku nie ma. Dragon Age 2 choć wspaniały, zostaje daleko w tyle za Wieśkiem :)

×
×
  • Utwórz nowe...