Skocz do zawartości

Listonosz

Forumowicze
  • Zawartość

    269
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Listonosz

  1. @dark elvis

    ten dźwięk to prawdopodobnie cd skilla overpower barbarzyńcy. Jestem o tym przekonany, bo znajomy z którym gram również dał się nabrać na to i twierdził, że padła mu legenda (dźwięk jest trochę podobny). BTW gram właśnie barbarzyńcą.

    Nawiązując do tematu. Ubery są raczej proste, zależy to oczywiście od gearu. Zaczynałem ze znajomym grę na nich od mp4 i doszliśmy - stopniowo się dozbrajając - do mp8, ale uznaliśmy, że nie jest to efektywne, bo nawet na mp8 części do ringa potrafiły nie wylecieć trzy razy z rzędu. Gramy obecnie na mp6, drop jest znośny. Wyrobiłem już ze 12 pierścieni, z czego noszę jeden konkretny z dobrym icd (39%) i critem (4,5%).

    Ubery to dobre urozmaicenie od żmudnego farmienia, stanowią jako-takie wyzwanie i umożliwiają stworzenie całkiem niezłego ringa - widziałem na fan-site D3 ludzi, którym udało się wylosować pierścień z as, icd i critem o niezłych wartościach, ale to już trzeba mieć niebywałe szczęście.

    Przegrałem już z 600 godzin i wcale nie czuję się znudzony, tym bardziej, że gra zwróciła mi się piętnastokrotnie, dzięki wbudowanemu RMAH i allegro.

  2. Nie wiem czy udzielam się we właściwym temacie - jeśli nie to z góry przepraszam. Mam problem tego typu, że nie ogarniam tej nowej wyszukiwarki forumowej. Gdy szukam tematu np. "diablo" na forum i wpisuje go w pole "szukaj" na górze strony to po zatwierdzeniu wyskakują mi rozmaite wyniki (mass effect, elder scrolls, itp.) poza poszukiwanym tematem "diablo" i muszę ręcznie wertować forum w poszukiwaniu szukanego tematu.

    Proszę o jakąś radę, ew. instrukcję obsługi tego nowego forum, bo wcześniej nie miałem takiego problemu. Oczywiście in plus jest obecny wygląd, ale wyszukiwanie kuleje, albo ja coś źle robię.

    Pozdrawiam serdecznie!

  3. Ja się czaję na zakup Diablo III, w Media Expert za 155zł... tylko, ze u mnie w CAŁYM mieście, od 4 tygodni nie ma ani jednego egzemplarza w żadnym sklepie. EPIC FAIL.

    Pewnie kolejny nakład D3 wyjdzie gdzieś na przełomie czerwca/lipca. Wcześniej można sobie kupić grę od żyda za 250zł, za co podziękuję. Nie będę dorabiał pseudo-biznesmenów.

  4. @Timex

    Ameryki nie odkryłeś z tymi swoimi miksturami. Najlepsze zbroje i oręż już tworzyłem w ubiegłym roku dysponując odpowiednio zmaksymalizowanymi perkami z alchemii, kowalstwa oraz zaklinania. Wszystko jest dostępne na skyrim.wiki lub innych tego typu stronach. Bug exploitów jest dosyć sporo. Gra jednak wiele traci moim zdaniem po ich wykorzystaniu, o czym wspomnę poniżej. Gracz staje się nieśmiertelny dzięki własnoręcznie wytworzonym przedmiotom, a zadane obrażenia pozawalają na kilka hitów powalić każdego smoka na najwyższym poziomie trudności (Mistrz).

    Przegrałem już w tą grę ponad 250 godzin. Zaczynałem od grania postacią uniwersalną - po trochu będącą wojownikiem, złodziejem oraz magiem. Skoncentrowałem się na wstępie na eksploracji większości dostępnych lokacji. Co okazało się później zgubne w skutkach. Musiałem potem odwiedzać te same lokacje ze względu na questy dane mi przez NPC, czasami pojawił się też bug.

    Dla przykładu: wziąłem quest od pewnego jegomościa w Białej Grani w karczmie, który prowadził do zadania dla deadry, jednakże źle poprowadzony, mógł uniemożliwić/zablokować quest dla kolejnej deadry. Jeżeli przed zadaniem dla jegomościa z karczmy w Whiterun nie odwiedziliśmy Markartu mogliśmy spieprzyć rozgrywkę jednym questem i zaprzepaścić achievement polegający na zebraniu 15. deadrycznych artefaktów (jeżeli komuś na nich zależy).

    Rozgrywka była całkiem ciekawa, dopóki nie utworzyłem najlepszego gearu dzięki odpowiedniemu wyświechtanemu zestawieniu umiejętności oraz mikstur wspomnianego przez Timexa. Gra nie dawała już radości z walki praktycznie żadnej, a zadań nie chciało mi się już wykonywać "wytopowaną" postacią.

    Najwięcej satysfakcji daje mi granie prawie czystym magiem z pobocznymi umiejętnościami w retoryce, i kilkoma punktami w umiejętnościach złodzieja oraz wojownika. Postać taka jest przystosowana od wykonywania cichociemnych zadań dla Gildii Złodziei oraz Mrocznego Bractwa, a jednocześnie pozwala się cieszyć nieraz wymagającą walką magiczną z oponentami na wysokich poziomach (level scalling istnieje oczywiście) i na najwyższym poziomie trudności.

    Nie jest sztuką stworzyć niszczyciela i znudzić się grą po chwili grania takim eksterminatorem. Ja już to przerabiałem. W nowej grze dążyłem do stworzenia postaci, która będzie mogła efektywnie i efektownie wykonywać misje złodziejskie, zabójcy oraz co najważniejsze dla Gildii Magów, bo lubię postacie czarujące. Taka postać mnie nie zawiodła i nie znudziła jak do tej pory. Czasami padam na jednego hita, co nie miałoby miejsca w wytopowanej przeze mnie postaci w best gearze, ale daje przynajmniej satysfakcję z walki i eksperymentowanie z czarami. Paraliżowanie, osłabianie krzykiem, zamrażanie lub przywoływanie spętanego łuku, żeby ostrzeliwać atakowanych przez przywołanego atronacha wrogów przy braku many, niezbędnej do rzucania mocniejszych czarów.

    Gra daje w tej chwili możliwość rozwoju postaci do 81. levelu. Moja postać będzie wyglądać na 81. lvl następująco:mage build

    Perki z kowalstwa, zaklinania oraz alchemii umożliwiają stworzenie w późniejszym etapie sprzętu, który umożliwi osiągnięcie def. capa, oraz przy odpowiednim zaklinaniu instantowego regenu many. Umiejętności te zamierzam rozwinąć dopiero przy ukończeniu wszystkich zadań gildii, głównych oraz pobocznych. Nadadzą się w sam raz na eksplorację Skyrim na koniec, a nie zepsują jednocześnie feelingu (gear god mode) tej niesamowitej gry. Manę polecam rozwijać przy awansie do 8. poziomu, dając zdrowie na poziomie 9. i 10. Powtarzając do level capu.

    Dodając perki w broni jednoręcznej, kradzieży oraz skradaniu ułatwiamy sobie zadania dla Gildii Złodziei i Mrocznego Bractwa. Oczywiście jeżeli zamierzamy zabijać przeciwników z zaskoczenia, zgodnie z zamierzeniami twórców gry (pomóc mogą również czary z dziedziny Iluzji). Pewnie ten build można by jeszcze lepiej oszlifować, jednakże jak każdy inny gwarantuje przejście gry z ukończeniem achievementów na 100%. Mi po prostu daje najwięcej satysfakcji. 75h na tym buildzie i jeszcze mnóstwo rzeczy do poznania i zaczarowania. Niesamowita gra, która bawi mnie i zaskakuje od dnia premiery.

    Dla ludzi szukających wskazówek polecam: elder scrolls wiki

    Serca deadry sprzedaje Enthir w Akademi Magów w Winterhold. Urzęduje on bodajże w Komnacie Osiągnięć i ma zazwyczaj dwie sztuki na sprzedaż (można wyjść z gry i wczytać zapisany stan - asortyment oraz złoto sprzedawcy wówczas się resetują). Często również można natknąć się losowo w całym Skyrim u dowolnego alchemika - sklepikarza na ten składnik.

  5. Gra bardzo fajna, zakończenie ambiwalentne.

    Mnóstwo zadań (poboczne dosyć nudne - zdobądź przedmiot/przeskanuj planetę), ciekawie przedstawione wątki NPC, wątek romantyczny niestety sprowadzony do poziomu podłogi. Gra nie stanowiła dla mnie najmniejszego wyzwania na najwyższym poziomie trudności, co wcale nie oznacza, że jestem pro-playerem - grałem szpiegiem, a towarzyszyli mi z reguły Garrus oraz Liara, wszystko szło z górki - używanie odpowiednich mocy oraz strzały w głowę stanowiły rozwiązanie większości starć.

    Spodobały mi się relacje między członkami załogi - niektórzy mogą uznać je za spłycone, z racji perspektywy - jednak tutaj widać mimo wszystko progres względem poprzednich części. Po każdej misji każdy członek załogi miał coś do powiedzenia: własne przemyślenia, uwagi - szkoda jedynie, że nie można było wejść w dyskusję z nimi w większości przypadków- staliśmy się biernymi słuchaczami. W porównaniu z powtarzającymi się kwestami bohaterów pierwszej/drugiej części jest to jednak postęp moim zdaniem (w ME3 po wyczerpaniu dialogów kwestie również się powtarzają, to niepodważalny fakt).

    Jako odrębną część wystawił bym ocenę 8/10, jako całą trylogię 10/10. Ktokolwiek przymierza się do przejścia tej gry - polecam zacząć od pierwszego ME i brnąć dalej do końca trylogii - gra jest tego warta.

  6. Mam 68lvl, 160 godzin gry za sobą i wciąż nie mam dosyć, mimo różnych bugów i innych błędów, np. samoczynne wychodzenie gry do pulpitu.

    Skyrim to jedna z najlepszych gier cRPG w jakie grałem. Fabularnie niekiedy kuleje względem np. takiego Wiedźmina, ale oferuje mnóstwo w zamian - eksplorację, crafting, gildie i niesamowity klimat. Poza tym uwielbiam zimowe scenerie i tym Skyrim mnie urzekł - zmienną pogodą i urozmaiconymi krajobrazami.

    Można w tej grze być nieprzeciętnym złodziejem/magiem/wojownikiem za jednym posiedzeniem z grą - rozwinąłem prawie wszystkie cechy do 100 poza lekkim pancerzem, bronią dwuręczną i kradzieżą.

    Zaklinanie, alchemia i kowalstwo pozwalają stworzyć niemalże półboga w tej grze. Po rozwinięciu tych cech, nawet na poziomie mistrzowskim, nic nie stoi na przeszkodzie i smoczych kapłanów dla przykładu, którzy mogli wcześniej sprawiać trudność, rozwalić można w mniej niż 10 sekund.

    Pomimo rozegranych 160h nadal nie zagłębiałem się: w gildię złodziei, mroczne bractwo oraz kilka zadań pobocznych dla bardów. Zadania dla Gromowładnych również zostawiłem na później. Wypełniłem jedynie 3 zadania dla deadr.

    Główny wątek przeszedłem w pierwszej kolejności - jak w każdej poprzedniej edycji. Ciężko taką farsę nazwać głównym wątkiem, cóż czasy PS: Torment i BG2 minęły bezpowrotnie. Główne zadanie przypomina jedno z wielu zadań pobocznych.

    Nie chcę się zbytnio rozwlekać, ale Skyrim mimo swoich wad jest dla mnie grą roku 2011 i basta. Żadna inna gra nie oferowała mi tyle zabawy co właśnie Skyrim. Pomimo spędzonego czasu z tą grą (160 godzin) nadal mam ochotę na zwiedzanie lokacji i wypełnianie zadań i nie odczuwam znudzenia.

  7. Ja mam inny problem - gra nie zapisuje moich ustawień graficznych, a zwłaszcza opcji wygładzania krawędzi - przy każdym uruchomieniu muszę zaznaczać x8, bo domyślnie jest wyłączone (najlepsza wydajność). Nawet jeśli ustawię spośród wszystkich dostępnych opcji "najwyższa jakość" to mam wygładzanie wyłączone i muszę ręcznie przestawiać. Spotkał się już ktoś z tym? Jest na to jakiś sposób? Mam Zotac GeForce GTX480 AMP!

  8. Ja zamówiłem wczoraj w Vobisie grę za 100zł i dzisiaj mam ją już gotową do odbioru w salonie w CH Reduta w Warszawie. Wyjeżdżam jutro, więc okazji, żeby zagrać nie będzie. Grę pewnie odbiorę w sobotę po południu. Egzemplarze szybko się rozeszły. Przynajmniej w Vobisie. Na stronie internetowej sklepu jest napisane przy grze, że następna dostawa przewidziana jest na 15 listopada.

  9. Ciekawe czy wysoka ocena wersji konsolowej pokryje się z wersją na PC?

    Moje obawy? Gra może być np. źle zoptymalizowana, poza tym - poziom graficzny, który zadowala gracza konsolowego, nie musi się podobać graczowi PeCetowemu. Nie ma co oczekiwać lepszej jakości grafiki na PC - porównajcie sobie chociażby Obliviona - wersję na konsolę i wersję na komputer - ja nie widzę różnicy, chociaż wtedy gra bardzo mi się podobała. Skyrim nie robi już takiego wrażenia dzisiaj.

  10. Chyba nie ma sensu już w tym momencie ożywiać trupa jakim jest Morrowind. Na dniach jest premiera Skyrima i raczej nikt nie będzie odkopywał Morrowinda w tym czasie. Z całym szacunkiem dla niego. Czekam zniecierpliwiony na premierę. Ciekawe czy recenzja gry będzie w najbliższym numerze CDA? Skoro Oblivion dostał maksymalną ocenę, mimo swoich wad i powtarzalnych podziemi to Skyrim zasługuje minimum na tą samą ocenę. Mam tylko nadzieję, że podczas przechodzenia gry będę żałować, że dobiegła już końca i nie ma nic więcej do roboty. Szykuje się niezła rywalizacja o tytuł gry RPG roku 2011.

  11. W Morrowindzie razem z dodatkami spędziłem chyba ze 200h, Oblivion bez dodatków zajął mi 120h. W czas gry wliczone jest oczywiście wypełnienie wszelkich możliwych zadań i zwiedzenie każdej jaskini/kopalni, etc.

    Mam nadzieję, że Skyrim da mi możliwość rozrywki na co najmniej 100h. Przy komputerze w dni powszednie spędzam zazwyczaj 2-4 godziny dziennie, więc miałbym zabawę może nawet do nowego roku.

    Nie spodziewam się ocen w pismach branżowych niższych niż 9.0/10. To jest dla mnie murowany hit.

  12. Tak. Moderatorzy są wyjątkowo nadgorliwi w tym temacie. Skoro mój post na temat podwójnego posta Zdenia został usunięty, to druga wypowiedź wyżej wymienionego też powinna zostać usunięta - mimo nadgorliwości widzę brak konsekwencji. Jeżeli mamy trzymać się tematu nadchodzącego Skyrima to wszyscy się go trzymajmy i nie wytykajmy sobie zbędnych uwag.

    Zostało już niewiele do premiery, mam nadzieję, że gra pojawi się w sklepach na dzień przed 11.11.11, z uwagi na święto państwowe. Nikłe szanse jednak moim zdaniem, a gry nie zamierzam zamawiać w pre-orderze bo nie chciałbym przepłacić. No nic, pozwiedzam w sobotę markety i zobaczę gdzie najtaniej.

  13. @up

    Nie wiem w czym widzisz problem? Pora zmienić Amigę na normalny komputer do grania.

    Nie sądzę, żeby wymagania były przegięte. Poza tym moim zdaniem to nie są wymagania minimalne tylko raczej zalecane do wyższych ustawień grafiki. Pewnie do gry na minimum wystarczy zwykły dwurdzeniowiec i pół giga RAMu na grafice.

    edit: @Murezor - ubiegłeś mnie ;)

  14. Gothic jak na swoje czasy również miał kiepską grafikę i tragiczną animację, jednak w Polsce przyjął się bardzo dobrze. Świadczy to o tym, o czym wspominałem - grafika odgrywa rolę drugorzędną - przynajmniej w grach cRPG. W Skyrimie boli oczywiście okrojenie umiejętności, ale dochodzą perki, których wcześniej nie było - jest to pewna nowość.

    Ukazany wcześniej gameplay bardzo mi się spodobał, oczywiście poza rozmytą grafiką. Tu nie chodzi nawet o kiepską jakość filmiku - te tekstury po prosty tak wyglądają.

    Jak wspomniał ShadowNinja - wielkiej różnicy między konsolą a komputerem stacjonarnym nie ma się co specjalnie spodziewać. Wystarczy porównać Obliviona na XBoxa i na PC. Screeny i filmiki dostępne w sieci.

  15. Grafika jest dla mnie sprawą drugorzędną, jednak ona też w dużym stopniu kształtuje klimat, o którym tak często wspominamy. Skyrim to nie jest gra "czytana" mimo wszystko.

    Nie byłbym szczery, gdybym powiedział, że brak wsparcia dla DX11, brak teselacji i podobnych bajerów graficznych nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia. Oczywiście, że ma - ale nie jest to dla mnie najważniejsza część gry. Mam nowy komputer i chciałbym, żeby był wykorzystywany przez nowe produkcje w 100%, a nie jedynie w 60-70%. Ciężko w tej chwili powiedzieć co nas czeka jeśli chodzi o oprawę graficzną - to oczywiste, bo widzieliśmy tylko fragment gameplay'a z XBOXa, ale raczej drewnianych animacji nie można już bardziej dopracować w wersji na PC.

    Wszystko zostanie rzecz jasna przebaczone, jeżeli fabuła będzie trzymała poziom, a gra pochłonie gracza klimatem i ciekawymi questami. Ja tak czy siak kupuję TES V w ciemno, może nawet na padzie będę grał, bo może się okazać to wygodniejsze, skoro gra ma być portem z konsoli. Jestem dobrej myśli. Czekam niecierpliwie.

  16. Chyba o kupnie gry przez Steama można w Polsce zapomnieć? - "Produkt jest niedostępny w twoim regionie". Liczyłem na tańszy zakup samego klucza na allegro. Pozostaje mieć nadzieję, że gra będzie do kupienia taniej w hipermarketach, bo 140zł (w sklepie gram.pl) to jednak spory wydatek jak na grę na PC. Ciekawostką jest fakt, że planowana wysyłka Skyrima na gram.pl jest 9 listopada. Być może gra pojawi się w sklepach przed 11 listopada, choćby dzień wcześniej - zobaczymy.

  17. @up

    Nie oczekuję powrotu do klasyki, mam nadzieję na coś świeżego, emocjonującego. Klasyce należy się uznanie, ale reguły nią rządzące nie wnoszą nic nowego do serii TES. Powtórka mogłaby okazać się porażką. Dobrze, że będzie zimowy klimat i smoki, których nie uświadczyliśmy w TES III oraz IV. Prawdopodobnie czekają nas drętwe animacje oraz nieciekawy system dialogowy, ale mam nadzieję, że nie będzie to rzutowało na całości rozgrywki.

  18. Nie mogę się zebrać, aby przejść Wiedźmina 2 po raz drugi. Z "jedynką" miałem taki sam problem. Obecne gry RPG przechodzę raz i nie chcę mi się do nich wracać. Baldurs Gate 2 przeszedłem chyba z 10 razy, na rozmaite sposoby i zawsze miałem mnóstwo radości z gry. Wątpię, żeby gry mi się znudziły, jednak dzisiejsze produkcje chyba nie mają już tyle miodu co te z początku 2000 roku, ewentualnie przed tym rokiem.

    Nie jestem nawet ciekawy jak wygląda gra po stronie Roche'a, ani jak potoczyłyby się questy gdybym wybrał inne możliwości. Nie rozumiem więc ludzi, którzy zaraz po przejściu W2 mają ochotę na drugie przejście gry. Ja Wieśka 2 przeszedłem gdzieś w połowie czerwca. Niedawno - podczas drugiego podejścia do gry - ukończyłem prolog i momentalnie odechciało mi się grać. Teraz czekam na Skyrima, oby nie zawiódł moich oczekiwań, bo zamierzam zaszyć się w mieszkaniu i łupać questy do wczesnych godzin nad ranem.

  19. To świetnie, że będzie możliwość wyboru wersji językowej na PC. Chociaż jeżeli polonizacja będzie na poziomie BG2 lub Planescape Torment to nie omieszkam wypróbować przy drugim przejściu gry wersji polskojęzycznej w wykonaniu Panów: Fronczewskiego, Talara, Zborowskiego oraz Kowalewskiego.

    Pamiętam jak zagrywałem się w Morrowinda i dodatki do niego przed maturą zamiast się do niej uczyć. Godziny spędzone przed monitorem na szczęście nie zaprzepaściły zdania przeze mnie tego "trudnego" egzaminu, natomiast czas spędzony w TES III i jego questy pamiętam lepiej niż zadania na maturze. Ech, piękne czasy. Oby Skyrim gwarantował tyle samo niezapomnianych przygód co w/w Morrowind.

  20. Dla jednych nudny jest single, dla drugich nudny jest multi, nie można generalizować. Ja nigdy w grach RPG trybu multi nie odpalałem (poza Wowem, który nomen omen nie ma trybu single player). Dragon Age zarówno część pierwsza jak i druga były dla mnie grami na jedno przejście. Daje się odczuć jednak miałkość fabularną tej serii. Czasy wspaniałego Baldurs Gate już raczej niestety nie wrócą. Dzisiejsze RPGi przechodzę jeden raz i zapominam nawet jak główni bohaterowie mieli na imię. Natomiast Korgana, Edwina, Imoen, Minsca, Jana Jansena prawdopodobnie nie zapomnę do końca życia.

  21. Nie kolekcjonuję gier, więc do D3 kupię pewnie tylko klucz. Jak dla mnie te duperele w edycji dla kolekcjonerów zbierają tylko kurz. No, ale jeśli ktoś bardzo chce, to nie będę wnikał w szczegóły. Podejrzewam, że premiera D3 zbiegnie się z wyjściem Guild Wars 2 i będzie dylemat, którą postać lvlować ;)

×
×
  • Utwórz nowe...